Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, kobieta z urazem głowy została zabrana do szpitala.
O szczegóły dotyczące zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu. Czekamy na odpowiedź.
fot. iswinoujscie.pl
Przed godzina 7.00, na ulicy Kościuszki doszło do potrącenia rowerzystki. Kierowca białego volkswagena prawdopodobnie nie zauważył rowerzystki i uderzył w nią. Na miejsce wezwani zostali ratownicy medyczni wraz z lekarzem oraz patrol funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego.
Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, kobieta z urazem głowy została zabrana do szpitala.
O szczegóły dotyczące zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu. Czekamy na odpowiedź.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Na Kościuszki pedałujący chwast zazwyczaj jeździ pod prąd, aż chce się takiego rozmazać na masce
Gościu tylko nie chwast--sam jesteś chwastem i lepiej nie zabieraj głosu. Fakt że Ci rowerzyści jezd. jak chcą Wczoraj jeden wypadek dziś drugi --LUDZISKA UWAŻAJCIE !!
A kamizelkę odblaskową miała?
O sobie mówisz chwaście?
Widzialem ten wypadek naocznie.Dziewczyna jechala chodnikiem bez oswietlenia zadnego od Kołłątaja w strone Penelopy.Gosc bialym furgonem rozwożący pieczywo jechal od Kauflandu.Tam niby jest znak 30km/h jednak ta droga zasuwaja grubo i to obydie strony.Nie usprawiedliwia to jednak rowerzystki, ze po chodniku sie nie jedzie i to bez oswietlenia.W tym miejscu dojdzie kiedys do powazniejszej tragedii...zobaczycie sami
[IP: 62.69.251.*** uwazaj zeby taki" chwast" się kiedys nie zatrzymał, zsiadł z roweru i nie obił ci twej pustej czaszki...
Bardzo często zdarza się, że po opadach, rowerzyści gwałtownym, a przez to niebezpiecznym, manewrem starają się ominąć liczne dziury i kałuże znajdujące się na ul. Kościuszki. Mamy nadzieję na generalny remont ulicy.
jechała chodnikiem ? a samochód też jechał chodnikiem ?
Samochód jechał od strony Kauflandu droga wzdłuż Orlika gdzie jest ograniczenie do 30km/h tez twierdzę że dojdzie kiedyś tam do większej trzgedii
Jest mnóstwo debili-kierowców aut z deficytami w postrzeganiu rzeczywistości - np. mnóstwo rozmawiających przez komórkę. Jest też coś bardzo groźnego - otwieranie drzwiczek od strony jezdni, a nie chodnika, gdy auto parkuje się po prawej stronie ulicy. 3 tyg.temu zwróciłem uwagę kobiecie, która wychodząc z samochodu, nagle otworzyła drzwiczki w aucie zaparkowanym pod piekarnią na M.Cassino. Nie zdołałem facetowi, który zaparował koło" śruby" na Piastowskiej - wszedł dziś na jezdnię i otworzył sobie drzwiczki od strony, gdzie nadjeżdżałem - w d... miał przepisy.
PRZEZ CEGLANY MUR NIC NIE WIDAĆ I NIE DA SIĘ CZEGOKOLWIEK ZAUWAŻYĆ, ALE TA GWIAZDA CHYBA WIDZIAŁA ŚWIATŁA NADJEŻDŻAJĄCEGO POJAZDU I ZDAWAŁA SOBIE SPRAWĘ, ŻE ZARAZ PRZYGRZEJE BAŃKĄ W BLACHĘ I ZERO REAKCJI? ZERO HAMOWANIA? TO TAK BARDZO SIĘ DO ROBOTY NA ŚMIECIÓWCE SPIESZYŁA, ŻE MÓZG W DOMU ZOSTAWIŁA ?
Pogadanki ostatnio w modzie, więc może któraś z pięknych policyjnych lal palnęłaby pedałującym matołom wykład na temat jazdy po chodniku?
Chodnik słuzy pieszym a nie rowerzystom.Na Kosciuszki notorycznie rowerzysci jezdza po chodniku dzwoniac przy tym na pieszych by ustapili im miejsca.Kpina.Gdzie jest Policja?
Kościuszki jedno kierunkowa i rowerzyści jadą po chodniku, inaczej by jechali pod prąd jezdnią. Pchają się chodnikiem nie zważając na pieszych i innych uczestników ruchu.
a po czym miała jechać idioci? po ulicy pod prąd?
Ciągle wypadki z rowerzystami , w roli głównej.
Idioci??No...jechala chodnikiem bez oswiatlenia i skonczyla jak skonczyla
Helo!!nie piszę o chwaście z godz.14--55, niestety sam jezd. tam chodnikiem--to pod prąd mam jechać?ale nigdy nie dzwonię i grzecznie podziękuję--WSZYSCY MUSZA UWAŻAĆ!!
Komentarze typu" jadę chodnikiem bo co pod prąd mam jechać?" dobitnie świadczą, że jazda rowerem powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu.
Jest wiele skrzyżowań gdzie również piesi wymuszają nagłe hamowanie mimo iż nie ma na nich namalowanych pasów, więc nie ma mowy o pierwszeństwie.
Kobieta jechał ulicą pod prąd napewno bez świateł to trzeba być jasnowidzem żeby wyjeżdżając za tego cholernego muru ją zauważyć!!
Ta kobieta jechała chodnikiem a nie ulica pod prad
Brak drogi dla rowerów. Szerokość chodnika - 2m., rowerzysta moze jechać. Zachowujac szczególna ostrozność. Znajomość przepisów sie klania, zryte czerepy...
Tak to jest jak jeździ się pod prąd, często rowerzyści jeżdżą pod prąd i maja w dupie przepisy.
Zouza, podaj źródło albo zmień ksywę na Jełop