Co wykazała kontrola?
- Kontrola wykazała, że w grudniu 2016r. oraz na początku stycznia 2017r. Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa „Przymorze” zleciła wykonanie dezynsekcji - do wglądu przedstawiono dokumenty z przeprowadzonych procesów dezynsekcji z dnia 12.12.2016r. i 03.01.2017r. dotyczących części wspólnych budynku- informują pracownicy Sekcji Higieny Komunalej, PSSE w Świnoujściu.
Sanepid przypomina, że nie posiada umocowania prawnego do przeprowadzenia czynności kontrolnych w mieszkaniach prywatnych.
- W myśl art. 22 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 2008r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, właściciel posiadacz lub zarządzający nieruchomością zobowiązany jest do utrzymywania jej w należytym stanie higieniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności: zwalczania gryzoni, insektów i szkodników. W omawianym przypadku za stan sanitarno-higieniczny części wspólnych budynku mieszkalnego przy ul. Barlickiego 14 w Świnoujściu odpowiada Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko - Własnościowa „Przymorze". Jednocześnie jest to jedyna instytucją mogącą wystąpić na drogę sądową przeciwko mieszkańcom zaniedbanych lokali, w celu uzyskania wyroku nakazującego doprowadzenie mieszkań do właściwego stanu sanitarno-higienicznego- czytamy w odpowiedzi świnoujskiego sanepidu.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świnoujściu przypomina też, że reaguje na każdą interwencję dotyczącą obecności insektów w budynku mieszkalnym przy ul. Barlickiego 14 w Świnoujściu.
Czyli wniosek z tego taki, ze karaluchy rozmnażają się w jednym z mieszkań...
TEŻ TAK TWIERDZĘ--ja mieszkam na Matejki i w klatce na parterze tez są KARALUCHY często pryskane ale tam jest po prostu (SYF) często drzwi uchylone i widać jak idę do góry.Jak by wszyscy dbali o porządek !ale tam jest MELINA.
Kwas borowy w aptece kupić zmieszać z mąka czy cukrem porobić malutkie kuleczki i porozrzucac w mieszkaniu tydzień i po sprawie
Ja pozbyłem sie karaluchów domowym sposobem przepis::100 g. kwasu bornego (proszek)2 zółt. ugot.i średni ziemiak --wszystko ugnieść widelcem, uformować kuleczki i porozkładać gdzie najczęściej wędrują te paskudztwa, wymieniać raz na 3 miesiące
Z jednego mieszkania przenoszą sie do innych, tak to prawda.Jedyna rada wyniesć sie z mieszkania-tak zrobiłem.
niech prezesowa wkoncu zajmie sie paroma mieszkaniami co majom totalny syf w domu a wiedzom kto ma.
psikac to se mogom na komary jest pare mieszkan totalnie zaniedbanych odtego niech prezesowa sie zajmie.anie papierosy pali przed klatkom
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Brudasy sprzątnąć mieszkanie i będzie po kłopocie! Jeszcze niech więcej budują mieszkań dla brudasów!
Do IP 83 11 63 Oj chyba do czyściochów nie należysz skoro wszystkich wrzucasz do jednego worka
w koncu moze pani prezes wezmie sie za tych lokatorow. .tu nie da sie zyc przechodzi to dziadostwo od sasiada do sasiada.to sa jaja zyjemy w 21 wieku
Ludzie czytajcie słowniki, bo jak się czyta te komentarze to brak słów.. .
nie wrzucam wszystkich, ale jednostki takowe są !
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ciekawe czy jakiś sąsiad poszedł i powiedział że sąsiad przy takim a takim numerze mieszkania nie utrzymuje wymaganej czystości ? Pewnie nie ahaha
portowcy niech przestana na wodzie oszczedzac to i karaluchy znikna
Miałam podobny problem karaluchy były u sąsiada i się rozprzestrzenialy zadzwoniłam do firmy która zajmuje się zwalczanie tego typu robactwem i po sprawie od kilku tygodni spokoj a inni dalej walczą z karaluchami Koszt około 900 zl
Czytałam bardzo dobry pomysł z wyłożeniem tych kulek: kwas, żółko got. ziemniak!! z cukrem tez mieszałam ale to nic nie dało Kulki są skuteczne po prostu nie idzie tego uformować!--ALE TO TRZEBA JESZCZE CHCIEĆ!!
Dużo ta kontrola wykazała he he he
Te karaluchy nie wzięły się znikąd, to pewnie ktoś z tam mieszkających lokatorów zwędził coś ze statku w porcie obcej bandery na którym była ich masa..A to dziadostwo lęgnie się jak wściekłe, wędruje kanałami wentylacyjnymi, wejdzie każdą szparą, a bez żarcia żyje kilka lat..W sklepach chemicznych są lepy jednostronne które rozkłada się pod meblami oraz kreda którą na posadzce i ścieżkach którymi się przemieszczają nanosi się szachownicę..Po przejściu po tej kredzie odnóżami pociera swój pancerz i ulega destrukcji..Kreda działa przez kilka miesięcy..
NIC NOWEGO NASTAŁO POMORSKIE I HOTEL ROBOTNICZY I NASTAŁY KARAKANY I DO DZISIAJ ZAMIESZKUJĄ A LOKATORZY SIĘ WYMIENIAJĄ I TAKIE TO ŻYCIE ROBACTWA
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pod * jest lokator u którego. na koszt spółdzielni robiono dezynsekcję. Co i guzik pod dywanem aż chrzęści od karaluchów.
To niech sanepid sprawdzi jeszcze Matejki 39 d
W bloku na Grunwaldzkiej 1 też były jakiś czas temu, więc Barlickiego 14 to nie odosobniony przypadek...