właśnie prezes ma moc prawna wiec niech działa...najwyższy czas

Sami ludzie sa winni, bo wyrzucaja smieci luzem zamiast w szczelnie zawiazanej torbie foliowej.

To ten brud jest ponad 10 ciu lat. Niektórzy komentujący pisza bzdury.Karakany byly i są i będą. Prezes ma moc prawna wiec do działania

ładny chlew!, przypominam mieszkańcom i innym zainteresowanym, że to się wzięło z brudu i od tego trzeba zacząć !

Sanepid idzie do lokali, sklepów itp. Tam gdzie jest pieniądz! Spotkałem się z Swinoujskim Sanepidem wiem jak w dupie mają zwykłych mieszkańców Świnoujścia. W sezonie letnim zbijają kokosy na lokalach gastronomicznych.

Sanepid to niech lepiej się weźmie za te małe bary, proponuję zacząć od pierogarni ludzie pisali co się tam dzieje i kobieta która tam pracowała.

Do IP 80 245 176 A jakby Owej prezes nie było to jakby spółdzielnia funkcjonowała?Uważam osobiście że lepiej.Niech przedstawi roczny rachunek za osobę która sprząta klatkę.Teren nie zagospodarowany a czynsze za każde mieszkanie są dosyć wysokie.Może tak mieszkańcy poproście o rozliczenie danej Pani prezes Wy też musicie wiedzieć gdzie wasze pieniądze się znajdują.Wstyd żeby była tak piękna okolica a wkoło nic się nie dzieje, naprawdę wstyd!!

w blokach zawsze znajdzie się jakiś syfiarz na którego bata nie ma. A powinno się za mordę i na bruk. Nie ma zmiłuj

spółdzielnia ma zajebistych członków którzy nawet pisać nie umieją.co ty piszesz człowieku!!jacy portowcy jakie statki..ogarnij się i ta cala spółdzielnie.po za tym wszyscy lokatorzy muszą zrobić dezynsekcje bo jeśli tylko cześć lokatorów to zrobi to i tak kolo się zamyka bo będą przechodzić. a spółdzielnia jest od tego jak d... od s... żeby pomodz lokatorom.za co biorą pieniądze.mam nadzieje ze po tym artykule pani prezes weźmie się za porządki

Porządek muszą zrobić wszyscy cała klatka od góry do dołu, najbardziej ci którzy mają plagę bo to nic nie da a ludzie są oporni więc musi podziałać odpowiednio" Przymorze" przecież tu mieszkają normalne zadbane rodziny z dziećmi

Takiej Prezes SMLW-Przymorze nie było od lat to osoba konsekwentna dzięki której ta Spółdzielnia jeszcze funkcjonuje gdyby nie ta osoba to byście państwo mieli zadłużoną Spółdzielnie.Gdyby ludzie robili porządki w mieszkaniach to by tego nie było koszt usunięcia karaluchów to kwota powyżej 100zł i na pewno każdego stać ale poco płacić lepiej z robalami żyć.

Sam teren brak jego zagospodarowania świadczy o tym że zarząd nie jest dobry.Teren jest piękny a ewidentnie widać brak gospodarza.A jednak ludzie czynsze płacą i to nie małe a nic nie jest zrobione zgodne z estetyką terenu.

Jesteś członkiem, ale nie zarządu, tylko tym między nogami.

O jesso jak zarząd jest dobry to jestem święta! Kiedy bymy malowane klatki piwnice? Jak wyglądają klatki po sprzątaniu? Jak wygląda obejście pod 14 i 16? Jaka jest droga dojazdowa do tych budynków? Czy jeszcze mam wymieniac?

Dezynsekcja woda ha ha ha najwniacy

JESTEM CZŁONKIEM SPÓŁDZIELNI ZARZĄD JEST DOBRY A LUDZIE NIECH NOE PSIOCZĄ TYLKI TYLE ŻE JAK WCZEŚNIEJ BYŁO WSPOMNIANE ŻE BEZ WYROKU SĄDU DO TAKIEGO DELIKWENTA NIE MOŻNA WEJŚĆ A TEŻ JAK PRZEPROWADZI SIĘ DEZYNSEKCJĘ NO I TAK PORTOWCY PRĘDZEJ CZY PUZNIEJ PRZYWLEKĄ KARAKANY ZE STATKÓW NA KTÓRYCH PRACUJĄ GDZIE ZAWSZE ONE TAM SĄ NIE ZNACZY ŻE NIE TRZEBA REAGOWAĆ

Te budynki są po dawnych hotelach. Na pewno zawsze byly karoluchy. Fakt, ze mieszkańcy nie dbają o czystość. Wystarczy wspólnie zrobić dezynsekcję. Spoldzielnia niech wywiąże sie ze swoich obowiązku i odnowi klatki. To tez wplynie na czystość i zapach.

W bloku na Grunwaldzkiej 1 też były jakiś czas temu, więc Barlickiego 14 to nie odosobniony przypadek...

To niech sanepid sprawdzi jeszcze Matejki 39 d

Pod * jest lokator u którego. na koszt spółdzielni robiono dezynsekcję. Co i guzik pod dywanem aż chrzęści od karaluchów.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

NIC NOWEGO NASTAŁO POMORSKIE I HOTEL ROBOTNICZY I NASTAŁY KARAKANY I DO DZISIAJ ZAMIESZKUJĄ A LOKATORZY SIĘ WYMIENIAJĄ I TAKIE TO ŻYCIE ROBACTWA

Te karaluchy nie wzięły się znikąd, to pewnie ktoś z tam mieszkających lokatorów zwędził coś ze statku w porcie obcej bandery na którym była ich masa..A to dziadostwo lęgnie się jak wściekłe, wędruje kanałami wentylacyjnymi, wejdzie każdą szparą, a bez żarcia żyje kilka lat..W sklepach chemicznych są lepy jednostronne które rozkłada się pod meblami oraz kreda którą na posadzce i ścieżkach którymi się przemieszczają nanosi się szachownicę..Po przejściu po tej kredzie odnóżami pociera swój pancerz i ulega destrukcji..Kreda działa przez kilka miesięcy..

Dużo ta kontrola wykazała he he he

Czytałam bardzo dobry pomysł z wyłożeniem tych kulek: kwas, żółko got. ziemniak!! z cukrem tez mieszałam ale to nic nie dało Kulki są skuteczne po prostu nie idzie tego uformować!--ALE TO TRZEBA JESZCZE CHCIEĆ!!

Miałam podobny problem karaluchy były u sąsiada i się rozprzestrzenialy zadzwoniłam do firmy która zajmuje się zwalczanie tego typu robactwem i po sprawie od kilku tygodni spokoj a inni dalej walczą z karaluchami Koszt około 900 zl

portowcy niech przestana na wodzie oszczedzac to i karaluchy znikna

Ciekawe czy jakiś sąsiad poszedł i powiedział że sąsiad przy takim a takim numerze mieszkania nie utrzymuje wymaganej czystości ? Pewnie nie ahaha

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

nie wrzucam wszystkich, ale jednostki takowe są !

Ludzie czytajcie słowniki, bo jak się czyta te komentarze to brak słów.. .

w koncu moze pani prezes wezmie sie za tych lokatorow. .tu nie da sie zyc przechodzi to dziadostwo od sasiada do sasiada.to sa jaja zyjemy w 21 wieku

Do IP 83 11 63 Oj chyba do czyściochów nie należysz skoro wszystkich wrzucasz do jednego worka

Brudasy sprzątnąć mieszkanie i będzie po kłopocie! Jeszcze niech więcej budują mieszkań dla brudasów!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

psikac to se mogom na komary jest pare mieszkan totalnie zaniedbanych odtego niech prezesowa sie zajmie.anie papierosy pali przed klatkom

niech prezesowa wkoncu zajmie sie paroma mieszkaniami co majom totalny syf w domu a wiedzom kto ma.

Z jednego mieszkania przenoszą sie do innych, tak to prawda.Jedyna rada wyniesć sie z mieszkania-tak zrobiłem.

Ja pozbyłem sie karaluchów domowym sposobem przepis::100 g. kwasu bornego (proszek)2 zółt. ugot.i średni ziemiak --wszystko ugnieść widelcem, uformować kuleczki i porozkładać gdzie najczęściej wędrują te paskudztwa, wymieniać raz na 3 miesiące

Kwas borowy w aptece kupić zmieszać z mąka czy cukrem porobić malutkie kuleczki i porozrzucac w mieszkaniu tydzień i po sprawie

TEŻ TAK TWIERDZĘ--ja mieszkam na Matejki i w klatce na parterze tez są KARALUCHY często pryskane ale tam jest po prostu (SYF) często drzwi uchylone i widać jak idę do góry.Jak by wszyscy dbali o porządek !ale tam jest MELINA.

Czyli wniosek z tego taki, ze karaluchy rozmnażają się w jednym z mieszkań...