Niedawno Urząd Miasta ogłosił, że chce zatrudnić sprzątaczkę na 7/8 etatu. W zakresie wykonywanych zadań na tym stanowisku jest jednak nie tylko codzienne sprzątanie przydzielonej powierzchni do sprzątania, ale też pomoc gospodarcza przy organizacji oficjalnych spotkań i uroczystości na terenie Urzędu.
Chętni mogli się zgłaszać do 21 marca.
Zapytaliśmy Urząd Miasta, ilu chętnych zgłosiło się do pracy na stanowisku sprzątaczki i czy były to tylko kobiety. Niestety, nawet tak ogólnej informacji nie otrzymaliśmy.
- Wybór nie został jeszcze dokonany - poinformował nas rzecznik prezydenta Robert Karelus i dodał, że informacja o wynikach naboru zostanie podana do publicznej wiadomości na zasadach określonych w ustawie o pracownikach samorządowych.
Ilosc osob ubiegajacych sie nie jest tajna.niech sie naucza ustawy a potem niech sie nia zaslaniaja
Prezio i jego zausznik, saty i szczoty w dłoń, to ich miejsce najwlasciwsze
Może zgłosił się sam rzecznik Karelus (czy jak on tam się nazywa). On by się w sam raz nadawał na to stanowisko.
rzecznik miasta jest Emerytem Mundurowym cie kawe jest jakie posiada wykształcenie a może to jest tajne
Żaden zaszyt ogarniać ten chlew po brudasach...
A dlaczego swoich dzieciątek nie zatrugnią na ⅛ etatu, żeby po nich odchlewiały?
Ten komentarz ma więcej sensu i więcej by naprawił niż debaty parlamentu Europejskiego przez ostatnią dekadę.
zasłanianie się przepisami by podać liczbę chętnych to jakieś jaja. chyba że nie było chętnych. no ale wtedy to obciach
Temat roku...
Karelus klamca polityczny jak zawsze zwilnij stolek juz
Jeśli to jest tajne to jakiej prawdy oczekiwać od (niedo)rzecznika w sprawach ważnych dla nas wszystkich. Takie milczenie jest właściwe oszustom i kombinatorom.
Tym się nie zajmowała firma zewnętrzna?
Jacy oszczędni 7/8 etatu. Jagby cały etat to za wiele
Paranoja !!
Juz kiedyś przy tym temacie pisałem, że kiedyś pewien zakład pracy nie chciał przyjąc nawet na stanowisko sprzątaczki byłą pracownicę sądu - urzędniczkę sądową.Własnie fakt, że pracowała w sądzie zniechęcił do reszty pracodawcę. Ciekawe, prawda? Istnieje bowiem coś w tle, czego się boją pracodawcy. Równiez magistrat może sie czegoś bać, uważnie przeglądając papiery kandydatki, choć tu Karelus może sie bronić, że ktoś nawet zwany sprzątaczką ma tu większe obowiązki, bo pomoc przy organizacji oficjalnych spotkań, uroczystosci, a wtedy musi się posługiwac" pracownica fizyczna" również pierwiastkiem intelektualnym.
Całą prawda o sldowcach w pigułce. Jeśli coś nie jest zgodne z naszymi oczekiwaniami odnosimy. Jeśli coś jest nam nie na rękę zasłaniamy się ustawami.
Teraz to nie sprzątaczka tylko konserwator powierzchni poziomych.
sprzatanie, pomoc w spotkaniach a za jakie pieniadze haaa??
ja moge sprzatac o 1% mniej od najnizszej oferty:-)
Co to jest" 7/8 etatu"?
Ona wygląda jak studentka nauk społecznych na jakimś krajowym uniwersytecie. Zapewne ma odpowiednie kwalifikacje
Ciekawe czy tak jak wszystkie nabory rowniez ten zostanie rozstrzygniety po znajomosci.ojej chyba nie bo to przeciez sprzataczka i 7/8 etatu a nie np.stanowisko w wydziale komunikacji. stanowisko w usc itp.
A ile moze zarobic taka sprzataczko kucharka ??
Zróbcie sobie dyżury między sobą urzędasy...
Sprzątaczka z wyższym wykształceniem to zarabiać powinna jakieś 3000zł. /mc.dlatego tak ciężko jest zostać Sprzątaczka. Na kiedy jest ogłoszony Casting ?? Ja startuje mam inż., mgr.dok.rech. i takie tam pochodne. Może mnie zatrudnią?