Szanowna Pani z Pilsudskiego - zamiast czepiac sie, ze komus biznes idzie to cieszyc sie Pani powinna, ze to nasza lokalna firma, ze podatki w miescie zostaja, ze miejscowych zatrudniaja. A Pani to chyba tak z nudow sie czepia co? A to moze niech Pani kota sobie kupi albo na dancingi zacznie chodzic albo do Akademi Trzeciego Wieku sie zapisze i moze wtedy doceni piekno zycia u na te stare lata zolc z Pani sie na dobre wyleje.

Znam ta Panią co się do wszystkiego czepia... co jej przeszkadza auto zaparkowane na ul.Piłsudskiego jak sama nie ma samochodu ha ha ha. Współczuję tej Pani z hurtownii i mieszkańcom tej kamienicy gdzie się znajduje hurtownia. Po za tym co ma piernik do wiatraka artykuł jest o ul. Monte Casino a kobieta pisze o ul. Piłsudskiego :/

Gość • Poniedziałek [15.05.2017, 20:39:55] • [IP: 88.156.235.***] Do tej, , Pani, , :)Policja była powiedziała ze auto jest zaparkowane prawidłowo, i ma prawo stać tam cały czas, ze Pani się nic nie podoba bo z nudów chodzi i się do wszystkich czepia to już trudno. Woli Pani prowadzić takie życie, zgorzkniałe to już Pani sprawa. Jeżeli Jeszcze będzie Pani nas oczerniać sprawa się skończy w sądzie. Bez wyrazów szacunku.

Do 116 taki mądry jesteś człowieku?

Jak z tym walczyć? Płakać na portaliku, może ktoś się zlituje...

otwórz sobie pani hurtownie i będziesz sobie parkować a teraz wara od pani

Prezydent Miasta powinien wysłać Komisję z Dzielnicową

i wkoncu dopadli pirata drogowego ;) hehe

Przy Piłsudskiego 13 jest zatoczka, którą od 5 tygodni dzień i noc okupuje Pani prowadząca hurtownie opakowań, nie można JEJzwrócic uwagi, żeby chociaz na chwile odjechała z tego miejsca, ma podobno pozwolenie od wazniejszych osób.Fakt, ze nie ma przepisu na zatrzymanie sie auta w zatoczce ale bez przesady, ta WAZNA PANI zrobiła sobie z zatoczki prywatny parking przy tym drugie auto tej samej WAZNEJ PANI, OKUPUJE DRUGĄ ZATOCZKE OBOK, NA KTÓREJ STAWIA DRUGIE SWOJE AUTO NA OKOŁO 9 GODZIN DZIENNIE, żeby było jeszcze weselej to auta, które przywoża towar tej WAZNEJ PANI zastawiaja wjazd do bramy, a, żeby było naprawde wesoło to ta Pani WAŻNA, rozkłada swój przyjety towar na połowie ulicy.Było już zdjęcie na tym portalu w ubiegłym roku.Jestem ciekawa czy ktoś zwróci wreszcie na ta sprawe uwage.

poodgradzali sie plotami slupkami a teraz niema gdzie parkowac ale za to kazy czuje sie wlascicielem wlasnosci prawie jak swiat wedlug kiepskich

Oczywiście NIKT nie zajmuje się TAKIMI przypadkami, przez co wiele osób pozwala sobie na łamanie prawa.Bo NIKT nie EGZEKWUJE PRAWA.!!mimo wykonanych telefonów, nie zjawia się ani Straż Miejska, ani Policja.

stoi normalnie, nie widze czegos nieprzepisowego

Ze zdjęcia nic nie wynika.

ale ten samochód stoi normalnie

przeciez jest straz miejska od pilnowania porzadku. Jak kilka razy zapłaci to na pewno nauczy sie parkowac

Nie ma co histeryzować. Uniemożliwia dojazd do posesji, tylko niedzielnym kierowcą, którzy prawo jazdy wygrali w zdrapce, albo w Teletomboli.

Widać, ze to jakiś reflektorowy filozof.

JEST STRAŻ MIEJSKA, JAK ZAPŁACI ZA BLOKADĘ RAZ, DRUGI TO SIĘ CZEGOŚ KŁOPOTLIWY LOKATOR NAUCZY

Panie mieszkańcu zamiast pisać w internecie zadzwonić po straż miejską jeśli kierowca łamie przepisy.