przerywana linia jest? jest. wiec o co chodzi? przeciez to przeszkoda na drodze ktora kierowca moze ominac :D

dodtak tylko prosze zauwazyc jak siue wytl;umaczyl karelus :D pisze cos o jezdzie slalomem bez kierunku itp its co on gada.../ to nei wykroczenie!!

a wystarczyłoby namalować 20m podwójnej ciągłej, patrząc od ul Gdyńskiej przed progiem.

szkoda, ze bycie urzednikiem i podejmowanie debilnych decyzji nie jest wykroczeniem. bysmy byli najbogatszym krajem swiata

To jeżeli rzecznik nie od rzeczy wie, że można dostać mandat, to dlaczego nie ma tam stale patroli policji? Cwaniactwo takich buraków wkurza tylko, a widzi się więcej tego typu cwaniactwa

Na tych" progach" nie zwalniaja autobusy ani ciezarowki. Zlikwidowac to go.no.

Te same zjawisko można zaobserwować na Kołłątaja przed przejściem dla pieszych koło rzeźni. Te same niby spowalniacze. Większość je omija i wjeżdża na zatoczkę przystanku albo przecina podwójną ciągłą. Czyli slalom.

Większość kierowców codziennie tak pokonuję ten odcinek. O zawieszenie autobusów trzeba zadbać, ale już auta prywatne ma się w d***

te progi to morderstwo dla zawieszenia

Problemy, których nie ma

Nie ma tu podwójnej linii ciągłej więc śmiało można zjechać na przeciwlegly pas w celu ominięcia progu!!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

bo policja woli na swietle ludzi kontrolowac ktorzy wracacaja z pracy wyskoczy ci 3 ogrow i brakuje pani michalskiej do tego syfu gdzie sie pojawi i co zrobi to i tak spier...

Przy zielonym rynku na Kołłątaja jest linia ciągła i tam kierowcy dopiero łamią przepisy, ale zaraz znajdzie się ich obrońca.Czekam tylko na ich debilne komentarze. Na pewno będzie winien p.Karelus

Te wspaniałe progi niszczą zawieszenie, zużywają klocki, tarcze, opony co powoduję pylenie, nagłe hamowanie i szybkie przyspieszanie powoduję większe spalanie i zatruwanie środowiska. Auta wyjeżdżające z podporządkowanej najczęściej nie wiedzą jak się zachować, więc czekają aż powoli przejedziemy przez próg i jadą dopiero po nas, więc mamy też utrudnienie w ruchu, może to doprowadzić do wypadku jeżeli my wyminiemy próg, a z podporządkowanej nam wyjedzie. Mam dalej wymieniać wady? Na zachodzie usuwają progi, ale jakoś UE nie narzuci Polsce że do 2018 mamy zlikwidować wszystkie progi.

Wcale sie nie dziwie ludziom, ja mam obniżane auto, wolę ominąć próg niż uszkodzic sobie zawieszenie, w niemczech nie ma tyle progów w całym wojewodztwie co u nas w jednej dzielnicy, porażka jest, niby bezpieczeństwo ale ludzie uszkadzaja sobie zawieszenie i podwozie czasami, bez sensu są a ja i tak dalej będę je omijać bez względu na to co kto uważa...

Hmm, dlaczego ja, który jeżdżę uważnie, mam być karany koniecznością jeżdżenia po hopkach, bo ktoś inny może pojechać tam zbyt szybko? Czy to sprawiedliwe? Będziecie wsadzać wszystkich do ciupy, bo inni kradną?

ja tez opmijam progi, trzeba byc oslem zeby zamontowac tak hamskie i ostre progi!! A poza tym ciagla linia nie moze byc bo wjezdzajacy w swoja posesje nie mogli by tego zrobic

Pracownicy firmy SEKRET (były policjant) nagminnie łamanie przepisy - podwójna ciągła

A po co są te progi? Mieszkam obok... ile było tam wypadków w ciągu ostatnich 10 lat? Ile z mich było z powodu zbyt dużej prędkości? Nie przypominam sobie. Dużo większe zagrożenie stwarzają w moich obserwacji, rodzice wjeżdżajacy pod same drzwi szkoły po namalowanej na chodniku ulicy, a następnie wciskając sie pod jadące Szkolną samochody.. No co te progi..usuńmy auta z miasta, progi będą zbędne

spowalnacz to urządzenie do niszczenia zwieszenia, a nie element bezpieczeństwa

faktycznie. jakieś głupki to montują

Pan autor artykulu wes sie do roboty.

To samo się dzieje przy żłobku na Wyspiańskiego, gdy w zatoczce na wysokości progu zwalniającego nie ma żadnego samochodu - wtedy samochody lekko skręcają i na dużej prędkości jadą dalej.

I PAN RZECZNIK MA RACJĘ. TEN PRÓG MOŻNA OMINĄĆ. NIE MA LINII CIĄGŁEJ, WYSTARCZY KIERUNKOWSKAZ I PO PROBLEMIE... OT INTELIGENCJA NASZYCH INZYNJERÓW WYCHODZI NA ŚWIATŁO DZIENNE... A RACZEJ BEZMYŚLNOŚĆ...

To samo na Wyspianskiego kolo przedszkola. Zalozyli progi, a obok jest zatoczka parkingowa. Jada samochody na pelnym gazie i omijaja prog slalomem poprez zatoczke. Az czlowiek boi sie przejsc na druga strone z dzieckiem.

Służą po to żeby napchać kasę mechanikowi. Tam w pobliżu jest szkoła =tylko jakiś przygłup zainstalował tak nie wygodne progi dla kierowców. Kierowca się skupia na pokonaniu progu a nie na przechodniach sam tego doświadczyłem.

CI co wydali decyzję ---o takim montażu ---mają chyba guza mózgu- a podwona ciągła jak mówią starzy wyjadacze -to nie betonowa sciana

Wystarczy wlaczyc kierunek w lewo zaraz w prawo i po sprawie. Linia jest przerywana wiec mozna tak robic. Policja wtedy gowno ma do gadania. :))

podobnie jest przy żłobku na Wyspiańskiego

JAK TO PO CO SPOWALNIACZE ŻEBY ZWOLNIĆ PRZED SZKOŁĄ Z KTÓREJ WRACAJĄ DZIECI DO DOMU.CO NIEKTÓRZY OMIJAJĄ ALE OGÓLNIE ZMUSZA DO ZWOLNIENIA SZYBKOŚCI.A ZAWIESZENIE AUTA JEST NIE PORÓWNYWALNE Z ŻYCIEM NASZYCH DZIECI!!

Niech, to wieśniactwo ze wschodu z pod lubelskiej wsi państwo Michalscy i wieśnieactwo o przynależności Sojuszu Lewicy Demokratycznej ze Szczecinka państwo Żmurkiewicz, sami sobie za*ą po tych swoich leżących policjantach.

SWINOUJSCIE CZYLI PROBLEMY Z DUPY. BRAWO !

Śmieszni a raczej głupi są kierowcy.

Pytam się dlaczego nie ma spowalniaczy u sąsiadów ? Bo tam jak dorwą gnoja co zapiernicza to wyprują z niego flaki finansowe. I ZAWSZE ZAWSZE ma się sprawę w sądzie. Drodzy włodarze postawić tam paru smutnych panów dorwać tych paru idiotów co to mają samochody Typu BMW ukarać dla przykładu i będzie potrzeba tych idiotycznych progów.

Progi zwalniajace to norma w cywilizowanym swiecie.B

u nas we wsi Wójt kazał wymontować progi spowalniające na drodze bo to jest przeszkoda dla ludzi mogą się pozabijać na takiej przeszkodzie

po co taki próg na połowie jezdni ? przecież obniżenie prędkości powinno być na całej szerokości jezdni, to stwarza większe zagrożenie a a pewnie chodzi o BEZPIECZEŃSTWO!! Kiedy drogowcy zaczną myśleć, czy tam nie ma kogoś z prawem jazdy ale myślącego a nie" froga"

jeżdżę tam codziennie, uważam że próg spełnia swoje zadanie, nawet go omijając.

Więc po co ten próg, który nie spełnia swej roli ?

W szkole powinien byc zatrudniony" przeprowadzacz", moze to byc osoba, ktora stara sie o prace w tej szkole w charakterze nauczyciela, student studiow pedagogicznych, jak to proponowano juz w 1996 roku. Nic z tego nie wyszlo, bo weszla reforma oswiaty. Przeprowadzacz dbalby o bezpieczenstwo dzieci takze jesli chodzi o dilerow narkotykow, wnoszenie do szkoly niebezpiecznych przedmiotow i temu podobne problemy.

Komentarze nieudaczników życiowych zawsze te same. Co uchwali sejm, władze miasta itp to pierwsze co robią to nawoływują do oszukania lub w jaki sposób ominąć przepisy.

Jest tam ograniczenie do 40!! A przez te głupie progi trzeba się zatrzymać by zawieszenia nie uszkodzić!! Tylko idiota takie coś wymyślił. Próg ma mnie zmusić do zwolnienia do 40 a nie do 5!!

Na osiedlu zachodnim jest beznadziejny próg. Auta omijają go zatoczką autobusową (prawą stroną). Jak się wyjeżdża z drogi osiedlowej to trzeba uważać, bo takie auta omijające próg niespodziewanie wyjeżdżają z dużą prędkością i łatwo o kolizję.

Progi zwalniajace to norma na swiecie to prawda, ale ich konstrukcja jest zła psuje zawieszenie nawet przy dardzo wolnym przejezdzie mniej niz 30km/h, plus wszechobecne dziury na jezdi, to powoduje slalomy po ulicach, aby odwlec wizyte w warsztacie.

Proszę mi wskazać dokładny przepis który zabrania ominąć próg zwalniający jeśli jest linia przerywana. Panie Karelus... nie pie...l Pan głupot.

Fakt, jest próg.Omijam a jakże.

Jest LINIA PRZERYWANA WIEC MOZNA OMINAC !! JAK by byla ciagla to mandat, wiec Kareluś NIE KLAM PAN !!

taka polska natura, musimy kombinować i nie ważne czy coś jest potrzebne czy też nie. Jak podatki, niemiec płacze, że wysokie i płaci a polak płacze i kombinuje jak tu je ominąć

W Ahlbeck przy szkole zrobili od jakiegoś czasu ograniczenie do 30 km od poniedziałku do piątku od 7 do 15 tej jest spokój auta zwalniają na początku był radiowóz z radarem paru kierowców wyprostował mandat teraz wszyscy jadą 30 ką i gra gitara bez progów

zlikwidowac to badziewie a debile jezdzic normalnie poki nie ma nowych rozwiazan i kiedy wybory i na calym swiecie nie ma progow tylko w chorych krajach, w niemczech jest strefa ale nie jakas chora 20kmh to mozna zrobic gdzies dodatkowa strefe do 40 np jesli ulomy nie umia zachowac kultury

nie bedzie progow beda nizsze ceny bo to co place za naprawe wrzuca sie w cene produktow wiec piesi zaplaca potrojnie w korporacji

Wieksze i duze samochody pokonuja taki prog" okrakiem" nie zwalniajac. Czy inzynier miasta uwaza ze wieksze auta stanowia mniejsze zagrozenie dla przechodzacych?

W cywilizowanych krajach odchodzi sie od progów spowalniających. Generują większe zanieczyszczenie, hałas. Wystarczą znaki drogowe i od czasu do czasu patrol drogówki, nie mają co ze sobą zrobić, a tu wpadło by do kasy miasta kilka złotówek. W końcu kierowcy by się nauczyli ze w takim miejscach trzeba byc szczególnie ostrożnym.

Pewna firma w UE produkuje inteligentne progi, ktore wysuwaja sie tylko wtedy kiedt radar z nimi polaczony stwierdzi iz kierowca jedzie zbyt szybko, jazdy jadacy zgodnie z przepisami, przejezdza próg ktory jest równy z ulicą.

a na Kołłątaja też omijają takie prożki ;)

To samo jest na ulicy Markiewicza przy przystanku OSIEDLE ZACHODNIE oraz na ulicy Kołłątaja przy rynku. Tamte progi trzeba wydłużyć nawet na przystanek autobusowy bo kierowcy to nagminnie omijają wjeżdżając na prrzystanek.

Progi na szkolnej spowalniają, ale i powodują zapylenie od hamulców, opon, oraz zadymienie spalinami, hałas. Kierowcy koncentrują się na pokonanie przeszkody. Zdjąć progi, nawierzchnie dojazdu do strefy ograniczonej prędkości okleić poprzecznymi pasami na których opony zmieniają brzmienie.

W tym miejscu akurat, kierowca na zdjeciu nie popełnia żadnego wykroczenia, to fotograf wyszedł na idiotę, zaden przepis nie zabrania omijania przeszkód, gdy omijanie nie stwarza zagrożenia.

Przepisy ruchu drogowego nie zezwalaja na omijanie progow zwalniajacych. Po to jest prog, by zwolnic i po nim przejechac. Policjant widzac kierowce ktory omija taka przeszkode, ma prawo wlepic mandat, bo w polsce obowiazuje jazda prawym pasem jak najblizej prawej strony a nie srodkiem jezdni. Wyjatkiem jest omijanie przeszkody np dziury w jezdni, ale tez z zachowaniem ostroznosci i uzywania kierunkowkazow, skoro przekracza os jezdni. W Polsce sa za male kary, za malo Policji na drocgach z wydzialu ruchu drogowego. Zato interwencyjnych jest az za duzo i zamiast czlwiek czuc sie bezpiecznie, czuje sie kontrolowany. Pojebka.

No do omijania >:)

odpowiadam na pytanie w tytule. ..do rozwalania zawieszenia i powodowania wypadków

Gość • Środa [26.04.2017, 09:39:36] • [IP: 46.231.62.***] Bardzo mądre słowa. Dla mnie to jakiś debil wymyślił te progi, ale z drugiej strony cieszę sie że nie zrobili takiego nasypu jak na Chrobrego. Zawsze jeżdżę tam wolno, mimo to również omijam ten próg. Niestety nikt z urzędu miasta nie zwróci mi za wymianę zawieszenia.

po co budować drogi, kierowcy się nie rozpędzą... Chory kraj, ciche przyzwolenie na łamanie przepisów tylko po to by płacić mandaty... a w wyjątkowych miejscach jakieś progi spowalniające... też mam dosyć dziurawych dróg, dodatkowych progów... nie każdy chce jeździć terenówką czy ciężarówką...

Wiele osôb omija próg zwalniając przy tym bo jest to za mała odległość do wysepki żeby slalomem jechać z dużą prędkością. Kuriozalne jest jednak to że przy takim manewrze bardziej zwraca się uwagę czy z naprzeciwka nie jedzie inny samochód a nie na to czy pieszy przechodzi przez jezdnię. Swoją drogą większe samochodu prują na całego i mają w nosie spowalniacz.

do rozwalania misek olejowych do tego służą progi spowalniajace

Je..c społeczniakow. Z przepisów drogowych robimy se jaja

TEN KTO MA DZIECI W SZKOLE NR4 TO WIE PO CO SĄ TAM PROGI ZWALNIAJĄCE. TYLKO PRZED 4 NIE BYŁO PROGÓW A NASI KIEROWCY TO PIRACI DROGOWI