iswinoujscie.pl • Wtorek [25.04.2017, 18:04:10] • Świnoujście
Miasto nie będzie sprzątać plaży na Warszowie. Kidzina jest pod ochroną
fot. Czytelnik
Wielu naszych Czytelników porusza ostatnio problem bałaganu na plaży na Warszowie. - Plaża przerodziła się w ogromny śmietnik, który sięga w niektórych miejscach ponad półtora metra wysokości- tak jeden z mieszkańców Warszowa opisywał to, co zastał na tamtejszej plaży. Nie mogliśmy, nie zapytać, co o tym wszystkim sądzą urzędnicy. Świnoujski magistrat po raz kolejny informuje nas, że na zdjęciu widoczne jest zjawisko tzw. kidziny i ze względu na to, że jest ona pod ochroną to nie będzie usuwana.
- Jak już informowałem zjawisko, które od kilku tygodni obserwujemy na plaży nosi nazwę kidziny. Jest to wał plażowy utworzony przez organiczne szczątki wyrzucone przez fale na brzeg morza. Składa się głównie ze szczątków wodorostów morskich. Oprócz tego może zawierać szczątki zwierzęce, np. martwe ryby lub meduzy, muszle, a także bursztyn i szczątki pochodzące pierwotnie z lądu, np. drewno, szczątki lądowych bezkręgowców. Stanowi siedlisko przyrodnicze chronione w sieci Natura 2000. Jest siedliskiem nietrwałym, niszczonym przez fale morskie, zwłaszcza podczas szkwałów i sztormów oraz przez wysoki, zimowy stan wody. Zgodnie ze stanowiskiem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie nie ma możliwości ingerencji w siedlisko w celu przeprowadzenia prac porządkowych i usunięcia kidziny- tłumaczy rzecznik prezydenta miasta.
Mieszkaniec zastanawiał się też, jak plaża na Warszowie przywita mieszkańców i turystów na zbliżającą się wielkimi krokami, majówkę.
- Za parę dni majówka, turyści przyjadą i raczej już nie powrócą- pisał Czytelnik.
Niestety, nie mamy dobrych wiadomości. Hałdy śmieci, patyków i korzeni ciągnących się kilometrami w stronę Międzyzdrojów nie znikną. Gdyby miasto pokusiło się o uprzątniecie tego terenu mogłoby się narazić na spore kłopoty.
- Pod koniec marca br., do Prezydenta Miasta wpłynęło pismo Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie dotyczące niszczenia siedlisk przyrodniczych wskutek czyszczenia plaży miejskiej zlokalizowanej po stronie wschodniej terminala LNG. W piśmie Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska raz jeszcze przypomina o tym, iż kidzina na brzegu morskim stanowi siedlisko przyrodnicze, będące pod ochroną- wyjaśnia rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
Jak się okazuje, sporą część siedliska stanowi perz sitowy. To gatunek skrajnie zagrożony wyginięciem, który występuje tylko w dwóch miejsca w Polsce, na plaży na Warszowie oraz w okolicach Pucka.
- Dodatkowo informuje, iż dużą jego część stanowi perz sitowy, który jest gatunkiem skrajnie zagrożonym wyginięciem i występuje tylko w dwóch miejscach w Polsce – na plaży na Warszowie oraz w okolicach Pucka. Wskazuje także negatywne skutki i nieodwracalne szkody, jakie może przynieść ingerowanie w siedlisko w czasie czyszczenia plaży. Wystosowaliśmy pismo do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie z prośbą o wskazanie sposobu postępowania w przypadku dłuższego zalegania kidziny przed i w czasie sezonu letniego, gdy z plaży zaczną korzystać tysiące osób. Do dnia dzisiejszego nie uzyskano jeszcze stanowiska RDOŚ. Wykonawca świadczący usługi Utrzymania czystości terenów Gminy Miasto Świnoujście jest przygotowany do tego, aby w ciągu 24 godzin od otrzymania dyspozycji przystąpić do prac na plaży. Od lutowych sztormów do dnia dzisiejszego, na skutek oddziaływania czynników atmosferycznych oraz fal morskich ilość kidziny zmniejszyła się o około 2/3 objętości- mówi Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
W latach ubiegłych też była kidzina i plaża była sprzątana, chyba komuś coś się zapomniało. Można odszukać artykuły z lat poprzednich właśnie na iswinoujscie i odpowiedzi z Urzędu Miasta jakoś inaczej brzmiały. Podane były terminy kiedy będzie sprzątanie plaży i faktycznie było. Co się zmieniło w tym temacie?
Czemu o kadzinie nie bylo wzmianki podczas pisania umowy?
46 uważaj aby na ciebie nie naaa...srano si...siorze.
SZYDY MAJĄ W*E NA POLSKIE ROBALE POLSKĘ I POLAKÓW.
no i bardzo dobrze, płaczki bo my z warszowa
no i co mamy z tym pezrzem sitowym zrobić?
Zmur dobrze gra nie chcecie kontenerów to macie syf na plaży teraz pod ochrania wszystko Ale dla budowy portu nic nie będzie pod ochroną czas powiedzieć temu panu koniec wybory już nie długo i radnym z grupy morskiej też
coś dla fanów jewrpoy i terminala kontenerowego Schiffbruch 88 - Gesammelte Werke (Full Compilation)
To jest wstyd dla miasta bo z plaży na Warszawie korzysta 80 procent to turyści może by radny z lunowa zadziałał to jego klimaty
Zobaczcie plażę w Niemczech i nie tylko. A plaże we szystkich naszych kurortach. Było tam podobnie ale tylko kilka tygodni i wszystko zostało posprzątane.
Ciekawa sprawa - ta tak zwana kadzina jest pod ochroną, ale plaże można zabudować a okoliczne lasy wyrżnąć pod jakiś terminal kontenerowy! I to jest już dopuszczalne...
OD KIEDY ŚMIECI SĄ POD OCHRONĄ PLASTIKOWE BUTELKI PUSZKI PATYKI I WIELE INNYCH ŚMIECI !!
TERMINAL KONTENEROWY TAK !!
Taka plaza jaka wioska.
CHAMSTWO KASE BIORA Z TERMINALU LADUJA U SIEBIE PIENIADZE A NAM SYFF ZOSTAWIAJA JAK BALTYK WYRZUCA TO WSZEDZIE MY SAMI BEDZIEMY MUSIELI POSPRZATAC Z TELEWIZJA TVN
Czyli reasumując. Jak mieszkańcy zobaczą, że plaża po stronie Uznamu jest sprzątana z kidziny, to mają obowiązek powiadomić prokuraturę o łamaniu prawa ochrony środowiska przez urzędników miejskich!
Przyjdąna wekend wietry południowe, to się ładnie spali.
To nie kidzina tylko śmieci (nie perz sitowy tylko połamane drzewa i krzaki puszki, butelki plastiki itp..). Ale że podnosimy na Warszowie głowę i mamy swoje zdanie - miedzy innymi na temat terminalu kontenerowego, pylenia z portu i smrodu z Bunge, suweren się obraził i za karę nie posprząta kmiotkom...
"perz sitowy, który jest gatunkiem skrajnie zagrożonym wyginięciem i występuje tylko w dwóch miejscach w Polsce – na plaży na Warszowie oraz w okolicach Pucka" rozumiem, że o port kontenerowy nie musimy się martwić? Wcale go nie chcemy.
Tak nie może być!!Moja propozycja - zgarnąć te wszystkie cuda natury w jedno miejsce - km od falochronu i niech sobie tam leży ku radości ulubieńców kidziny!! Nam mieszkańcom i naszym turystom coś chyba się należy za te ogromne pieniądze jakie płyną do Urzędu. Będzie coraz cieplej i zaczyna to śmierdzieć skandalem!! Nie zostawimy tej sprawy bez załatwienia!!
PAMIĘTAM CZASY KIEDY WYDMY W ŚWINOUJŚCIU TEŻ BYŁY POD OCHRONĄ (za wejście na wydmy rozdawali mandaty bądź kierowali sprawę do sądu) NIE MOŻNA BYŁO WEJŚĆ - całkowity zakaz chodzenia po wydmach, NAWET GAŁĄZKI ZERWAĆ, BĄDŹ POTRZEBY FIZJOLOGICZNEJ ZAŁATWIĆ (w tamtych czasach choć nie odległych nie było jeszcze toalet przy plaży) mówiono że wydmy są pod ścisłą ochroną. A DZISIAJ PROSZĘ JAK TO SIĘ ŚWIAT ZMIENIA WYDMY ZNIKAJĄ W OCZACH, WYCIĘTE DRZEWA i KRZAKI NA PRZESYRZENI SETEK METRÓW KWADRATOWYCH, KTÓRE KIDYŚ NAS CHRONIŁY DZISIAJ TO JUŻ NIKOMU NIE PRZESZKADZA - GRUNT ŻE KASA SIĘ ZGADZA - STANĄ PIĘKNE HOTELE, APARTAMENTY, GALERIE HANDLOWE,. Ptactwo i zwierzęta jak również cały ekosystem dostał od władz miasta Świnoujście nakaz eksmisji. Takie to życie przewrotne.
Zwykły Świnoujski syf. Nasza chata skraja, może nie zauważą, byle do wyborów, po nas tylko potop...
Ciekawe czy ktoś z mędrców się zastanawiał, że wybudowany sztucznie falochron portu LNG, jednocześnie stworzył naturalną osłonę i taką niszę cyrkulacyjna dla wody w tym miejscu i wszelkie śmieci, nanosy glonów właśnie tam będą się zawsze odkładać.
Mieszkam tu od 1954 roku a takiego burdelu i głupizny jakie nam Kareluz pieprzy to jeszcze nie było, zastanów się panie co pan nam wciska do diabła z panem i tymi panskimi wywodami, chcecie nas udupić z kontenerami i dlatego wymyśla pan takie bzdury, niszczycie wszystko co wam stoi na drodze.
No i fajnie!!