Napisał do naszej redakcji mieszkaniec domu opanowanego przez prusaki. Problem bynajmniej nie jest nowy, poruszaliśmy już tę sprawę, jednak mimo nagłośnienia, nic się nie zmieniło - karaluchy wciąż rządzą. O problemie została poinformowana tamtejsza wspólnota mieszkaniowa, nawet kilkukrotnie. Tymczasem, jak dowiadujemy się z listu Czytelnika, karaluchy chodzą po elewacji budynku, wchodząc do mieszkań.
- Wspólnota interweniuje w sposób taki iż opryski wykonywane są na częściach wspólnych. Jednak niektórzy mieszkańcy budynku nie widzą problemu, bagatelizują go twierdząc, że insekty były tu zawsze i będą zawsze a opryski nic nie dadzą i nie będą wydawać pieniędzy na dezynfekcję. Może za waszym pośrednictwem w końcu z tym problemem wszyscy zrobią porządek raz na zawsze, przecież tu są małe dzieci? To nie do pomyślenia aby w XXI wieku mieszkać z karaluchami - pisze mieszkaniec Barlickiego 14, który ma dość uciążliwego towarzystwa robaków. Jakie skuteczne kroki podejmie zarząd wspólnoty mieszkaniowej, by ostatecznie rozwiązać problem?
Modrzejewskiej 75 zaczęły się pokazywać tak samo na razie pojedyncze sztuki zobaczymy co dalej pewnie wylęgarnia na m 20 jest
Chyba [18.10.2017, 21:28:25] • [IP: 188.146.110.***]też powinien wrócić do szkoły ! Autora bym poprosił o wyjaśnienie - skoro to jest wspólnota, to czemu sprawę zgłasza sie do spółdzielni, czy spółdzielnia zarządza tym budynkiem ? Poza tym jak wspólnota może interweniować ("Wspólnota interweniuje w sposób taki iż opryski wykonywane są na częściach wspólnych"), skoro wspólnota to oni ?!
W końcu w miarę właściwe zdjęcie, dobrze, że nie z Czajczyna.
Wynajmowalam z mężem kilka razy mieszkanie w kilku mieszkaniach były karaluchy właściciele mieli to gdzieś wyciągając rączki po pieniądze przychodzili ludzie od deratyzacji i nie dawało to żadnego rezultatu. Ogarniecie mieszkania to nie tylko wylozenie teutki trzeba odsunąć meble dosłownie wszystko gdy by nie mój mąż było by ciężko kupiliśmy środek w Niemczech rozłożył to w całym domu o na klatce schodowej pod drzwiami sąsiadów dosłownie wszędzie gdzie się dało w ilości 2 krotnie większej niż zalecana na opakowaniu po miesiącu nie było już żadnego karalucha. A były wszędzie w całym bloku w kratki wentylacjine z dachu wrzucone były kulki specjalne i jakoś wszytko dało radę to usunąć. Ważne by sąsiedzi śmieci wyrzucili no ale cóż na korytarz wystawić i niech stoją. A wynajmujacy właściciele niech się wstydzą wynajmować takie mieszkania to o was świadczy jakimi jesteście ludźmi i jeszcze mieć odwagę wyciągnąć ręce po pieniadze
Na Matejki 39* to jest dopiero wylęgarnia karaluchów karakanów i innych insektów. Są wszędzie i nie ma na właścicielkę sposobu aby tą jej hodowlę zlikwidować. Znosi razem z dorosłym synem śmieci grzebią w pojemnikach na śmieci. Zgroza. Zapraszamy telewizję aby zobaczyła jak wyglądają ściany po zabijaniu robali, a jaki fetor jest na klatce po przejściu lokatorów zasyfionego mieszkania. Może Sanepid się tym zainteresuje, dlaczego my mamy się przez taką zakałę cierpieć, Wydajemy masę pieniędzy na różne środki chemiczne, ale pryskanie, wykładanie różnych żeli nic nie pomaga skoro istnieje hodowla na * piętrze.
21:44:53. Musisz sie cofnąć. Do szkoły. Ta pisownia to tragedia albo przestań. Pić hehe
Karaluchy są też na Matejki 45A Spółdzielnia nic z tym nie robi., mimo zgłaszania w administracji. ZGROZA. nie wyłażą ze śmieci tylko z kanałów wentylacyjnych. I CO NA TO spółdzielnia.? Kiedy wytruje robale ?
Na zdjęciu jest ul. Barlickiego, za skrętem na Ognicę.
Na zdjęciu jest ul. Barlickiego, za skrętem na Ognicę.
To kto zarządza budynkiem wspolnota czy spółdzielnia?
Również mogło być zdjęcie pałacu kultury i napisać że to barlickiego.Ale chyba tu chodzi o problem z którym ludzie sobie nie radzą i trzeba pomóc a nie głupio dyskutować na temat ulic-jakie foto
Trzeba przyznać, że za rządów PO a nawet SLD takich problemów nie mieliśmy
Ale wy orzyglupy hestescie. Przeciez to czy modrzejewska czy barlickiego na zdj to nic nie znaczy. Przeciez redakcja daje takie zdjecie jakie akurat najlepiej opisuje problem. Jakbyscie czytali wczesniejsze tematy to akurat to zdjecie juz sie pojawialo. I jest to ul. Barlicjiego jenoty!! Szlam z lewobrzeza nie wie gdzie mieszka.
Na Matejki 46 tez żądzą karakany razem z celebrytką i co jej zrobisz
O proszę karaluchy a smieli się z innych ulic na. Kturych były insekty jednak karaluchy lubią Świnoujście no wkoncu mamy tu port może przypywaja ststkami.
Na zdjęciu jest ulica Barlickiego, rozwidlenie na Miedzyzdroje
Trzeba sprzątać to karaluchow nie będzie, a gdzie nie gdzie śmieci mieszkańców stoją na korytarzach po kilka dni więc nie ma co się dziwić że robaczki jest.
Już z tamtąd lepiej się wyprowadzić bo Spółdzielnia zrobiła już wszystko co w jej mocy. Niestety tam niektórzy lokatorzy lubią żyć z robalami i nic się na to nie zrobi.
to jest ulica Modrzejewska na zdjęciu
Czy to na pewno ul. Barlickiego??
To jest ulica Modrzejewska