- Mieszkam przy ulicy Grunwaldzkiej i dziękuję za interwencję w sprawie cyklicznego dźwięku, który był słyszalny od strony PEC- u. Po Waszym artykule przez parę dni było spokojnie i już można było się cieszyć względną ciszą- pisze Czytelnik - A jednak niezbyt długo, od wielu dni słychać w dzień, a co gorsza , także i w nocy jednostajny (nieprzerwany) dźwięk przypominający pracę transformatora. Zwracam sie do Was z prośbą , jako że poprzednio byliście skuteczni, o zwrócenie uwagi na ta irytującą sytuację. Żeby nie być gołosłowny dołączam nagranie z godziny 23:30.
Musze sie wam pochwalic w koncu zrzucilam - 9 kilogramow. Przeszukalam chyba caly polski internet zeby znalezc cos na odchudzanie i znalazlam. Wygoglujcie sobie: ranking srodkow odchudzajacych xxally
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Musze sie wam pochwalic w koncu zrzucilam - 9 kg. Przewalilam chyba caly polski internet zeby znalezc cos na odchudzanie i znalazlam. Wygoglujcie sobie: ranking srodkow odchudzajacych xxally
Do miasta: a co z podłączeniem do PECu reszty kamienic w śródmieściu? Długo jeszcze, jak w XIX wieku ludziska będą smrodzić śmieciami z kominów? Uzdrowisko my ass?
ludzie, przestańcie pić, to przestaniecie słyszeć głosy
Zamiast tego zakładu w tym miejscu w latach 80-tych stały tu budy i rynek.
Zawsze znajdą się upierdliwi " czytelnicy". Portal powinien ich ignorować.
Irytujące to tylko na tym portalu
Przeszkadza, to wiejskim pseudo_nowobogackim kołtunom, których nie stać na wyprowadzkę na Maltę, albo innej Alabamy.
PEC stoi tu od lat to wokół niego powstało większość zabudowań i ludzie godzili się na zamieszkanie obok rakiego zakładu więc nie rozumiem o co chodzi. A przeniesienie go w inne miejsce wiąże się z ogromnymi kosztami i nie jest takie proste jak większość myśli.
Wprowadzenie tzw. map zagrożenia powodziowego oraz planów zarządzania ryzykiem powodziowym wiąże się dla właścicieli nieruchomości sąsiadujących z ciekami i zbiornikami wodnymi z potencjalnym ograniczeniem zabudowy. Tereny wskazane jako obszary szczególnego zagrożenia powodzią są, co do zasady, wyłączone z możliwości zabudowy. Obszar szczególnego zagrożenia powodzią – co to takiego? Pojęcie obszarów szczególnego zagrożenia powodzią zostało zdefiniowane w art. 9 ust. 1 pkt 6c ustawy Prawo wodne (Dz. U. z 2015 r. poz. 469). Są to obszary: ◾na których prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi jest średnie i wynosi raz na 100 lat, ◾na których prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi jest wysokie i wynosi raz na 10 lat, ◾między linią brzegu, a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w który wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, a także wyspy i przymuliska stanowiące działki ewidencyjne, ◾pas techniczny w rozumieniu art. 36 ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej (Dz.U. z 2013 r. poz. 934) - stanowiący strefę wzajemnego bezpośredniego oddziaływania morza i lądu; Wspomniany powyżej pas techniczny jest obszarem przeznaczonym do utrzymania brzegu w stanie zgodnym z wymogami bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
Całą infrastrukturę zniszczyli urzędnicy, podłączenia do bloków są z PEC-u, a w blokach gaz. Infrastruktura techniczna jest to całość sieci przewodzących, urządzeń i obiektów przynależnych danemu terenowi (w znaczeniu jednostki przestrzenno-gospodarczej, na przykład miasta lub samego tylko osiedla mieszkaniowego), dostarczających prąd, wodę, ciepło, gaz, usługi telekomunikacyjne oraz umożliwiających utylizację odpadów. Infrastruktura każdej jednostki przestrzenno-gospodarczej powstaje, by umożliwić jej prawidłowe i sprawne funkcjonowanie. W jej skład wchodzą wszystkie elementy pozwalające zaopatrzyć jednostkę w ciepło, gaz, wodę i prąd, a także w usługi telekomunikacyjne (dostęp do połączeń telefonicznych, radia, telewizji, internetu) oraz umożliwiające odprowadzanie ścieków i utylizację śmieci. Wszystkie te składowe są powiązane układem wzajemnych zależności i mają na siebie nieustanny wpływ. Mieszanka węglowo-gazownicza, kto na to wydał pozwolenie ten za to odpowiada.
PEC spełnia Unijne warunki dotyczące norm zanieczyszczenia? tylko nie róbmy jaj z filtrami na kominie bo to bzdura-kolejna sprawa powinni przenieść ten złom na karsiborska w nowej odsłonie oczywiście z Absorberem który eliminuje 98% zanieczyszczeń, nie rozumiem braku inwestycji ze strony tego dziadostwa w centrum miasta kto na to pozwolił
I samochody hałasują. I promy hałasują. Wojsko zamknąć. Będzie spokój
Mieszkam vis a vis wjazdu na plac PEC. Mam okna otwarte wieczorami i w nocy, czasami coś tam się dzieje - czasami nic. Ciężarówki śmigają, samochody jeżdżą, coś tam działa - w końcu to maszynownia do produkowania ciepła. Przesadzają Państwo odnośnie 'cichego warkotu', szukacie dziury w całej sprawie gdy tak naprawdę od lat tak się dzieje i wcale głośniej nie jest - czasami mam wrażenie że, tam nic się nie dzieje :-)
Nawet szum Bałtyku wam przeszkadzał
Agatowska do dzieła.
Ja tam nic nie słyszę oprócz wrzasku mew
'cieplownia' w centrum miasta! co to wogule za pomysl zeby wyziewy kominowe wdychac. Zwroccie uwage jak wygladaja wasze parapety i pomyslcie co sie dzieje z waszymi plucami
Są mieszkańcy którym burczy w brzuchu i to jest problem. ..
Po tej ilości artykułów w ostatnim czasie o PEC-U odnoszę wrażenie, że ktoś usilnie próbuje popsuć opinię tego zakładu. Oby tylko ludzie nie mieli klapek na oczach i korków w uszach i sami zgodnie że swoim sumieniem wydawali opinię.
dzisiaj było, to samo buczenie!
Ludzie przecież te przedsiębiorstwo ma kilkadziesiąt lat technologicznie zabytek juz będzie tylko gorzej.
Mieszkam 200 metrów od PEC-u i jakoś nic mi nie przeszkadza. Jeśli komuś przeszkadza tzw., , cichy warkot" to niech się przeprowadzi.Może do Puszczy Białowieskiej? Aaa...zapomniałabym...tam teraz gorsze rzeczy słychać...:))
Jednego można być pewnym. Żeby nie wiem jak na*ierdalało, żeby łomot powodował odpadanie tynków i ból zębów, zawsze znajdzie się ktoś taki jak gość 22:48:14, któremu nic nie przeszkadza