Okazało się, że pożar wybuchł w kontenerze biurowym znajdującym się na terenie budowy. W wyniku pożaru doszło też do nadpalenia części instalacji elektrycznej. Wezwano strażaków - na miejsce przyjechały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, pożar został ugaszony. Nikt nie został poszkodowany.
Ta budowa to jakies widmo. Niby nic sie nie dzieje, a to kible spadają z nieba, betoniarki jeżdżą po nocach i baraki sie pała :p kierownik budowy to chyba jakaś lama z Ukrainy ;)
Tam pracują same nieszczęścia na tej budowie. ―Myślę że tam mogą pracować nawet ofiary złego dotyku...
To już nie są zwykle bloki to apartamentowce hahaha
Ilekroć tam przechodzę, przypomina mi sie latający wychodek, spadający z wysokości ok.10 piętra, o czym pisał iswinoujscie - czuje się nieswojo, bo chodnik wyznaczono tam nie przy jezdni, gdzie jest ścieżka rowerowa, ale tuz pod ścianą molocha. Od czasów wychodka, idę obrzeżem ścieżki rowerowej, nie wchodząc na nią. Wybieram życie.
co się stało z nazwami lokum małego metrażu, sympatyczną nazwą" garsoniera", " kawalerka" itp.20metrowe dumnie brzmi-APARTAMENT z jednym kątem do spania, drugim do s. . . . . .
Z tymi nazwami" apartament", to przerost formy na treścią, ale tak to jest jak wieśniactwo z pod Warszawy, Poznania, Pierdziszewa itd. musi się dowartościować... Zapyziała kawalerka nigdy nie będzie apartamentem. Jeżeli te male klitki są dla Was wieśniaki, aż takim luksusem, że musicie nazywać, te kwadraty" apartamentami", to ja Wam współczuję. W sumie niech chcę nic mówić wieśniaki, ale wychodek wewnątrz izby, to nie luksus, a standard.