Wpis konkretny z godz.17:31:17, to naga prawda, a ta najtrudniej dociera do ludzi.To łukowanie na pas sąsiedni jest cechą charakterystyczną dla tej mieściny, a powodowane jest przez miejscowe ośrodki szkolenia.

Lampa oświetleniowa na ulicy Granicznej na moment zgasła o 22.50 i dwóch podejrzanych typów się kręciło, może by się policja zainteresowała tym tematem i sprawdziła, który elektryk manipuluje w prądzie?

Prawda czy nie prawda tego nie wiemy, wiele jest pomówień po których niewinnych ludzi się zamyka co jest zmorą dzisiejszych czasów i system powinien też ponosić konsekwencje za niszczenie rodzin i ich życia, ale jedno jest pewne. ... pijanych kierowców (tych co rzeczywiście popełnili zbrodnie) powinno się karać tak jak się kara za artykuł za morderstwo bądź próbę morderstwa, ilu rodziców czy też małżonków wylało morza łez po stracie bliskiej osoby przez takich frajerów za kółkiem po alkoholu którzy jednym swoim rajdem pod wpływem alkoholu niszczą całe życie innym. Kara musi być adekwatna do zbrodni.

Z ustawy wynika, iż ubezpieczenie jest" przypisane" do pojazdu, nie zaś do osoby, która nim w konkretnej sytuacji kierowała. Stąd w przypadku spowodowania wypadku komunikacyjnego, zobowiązanym do wypłacenia odszkodowania będzie przede wszystkim zakład ubezpieczeń, z którym została zawarta umowa ubezpieczenia OC.

Aż trach pomyśleć, gdyby grupa ludzi szła. To zapewne by się skończyło tragicznie.

A czemu nie napisaliście jak dzisiaj radiowóz na grunwaldzkiej wiechal w dupe autu może też policjant byl po spożyciu alkoholu

Najgorsi są trzeźwi. Nie można dokonac obywatelskiego zatrzymania, a jeżdżą jak gdyby nie mieli prawa jazdy. Iluż to ja trzeźwych widziałem przejeżdżających obok rowerzystów w odległości mniejszej niż kodeksowa 1 m, iluż ja widziałem wymuszających pierwszeństwo albo skręcających w sposób nieprzepisowy, po łuku - ale łuku mocno przesuniętym na drugi pas jezdni. Iluż ja widziałem trzeźwych, którzy się znietrzeźwili trzymaniem w łapach telefonu i utratą trzeźwości w stopniu ok.30-60%, bo rozmowa przez komórkę stwarza wyjątkowo silne złudzenie panowania nad sytuacją.

A skąd wiadomo, że to był ten kierowca? Był pijany i ma prawo nic nie pamiętać i się wszystkiego wyprzeć.

Takie samo auto policyjne widziałam dziś na grunwaldzkiej jak wjechało jakiejś babce w tył auta NA ŚWIATŁACH Ciekawe na co Pan policjant się zagapił

taaa konsekwencje finansowe, papier wszystko przyjmie...

Policjanci apeluja... A gdzie oni sa w pracy ??czy na wolnym??

to juz bylo co tam sie dzis wydarzylo jestem ciekawy na grunwaldzkiej ? :)

To nie kierowca tylko samochod wjechał w auta. Popatrzcie jak na onecie robią nagłowki