Rolą naszych Czytelników będzie w komentarzach wskazać to miejsce i opisać jak to było, że się tak zmieniło.
Strzelnica 1967 rok. (fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum )
"Tak kiedyś było" to cykliczny temat zdjęć ze zbiorów Andrzeja Ryfczyńskiego. Będziemy publikować fotki z takich miejsc i zdarzeń, które dzisiaj trudno odnaleźć.
Rolą naszych Czytelników będzie w komentarzach wskazać to miejsce i opisać jak to było, że się tak zmieniło.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kuuurrrłła, kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów😁
PiS chce zrobić Strzelnicę? Chcą nauczyć swoich żołnierzy jak strzelać do kaczki 😁😁😁 świetny pomysł
Były piękne czasy super się wspomina więcej takich zdjęć ja wspominam panią która tam pracowała
Ach to były czsy...chodziłam tam z Tatą super wspomnienie
jedna z takich strzelnic sała całe lata przy barze" MEWA" na ul. Słowackiego
13:02:11 - Jedną strzelnicę o której wiem, to Ruscy mieli przy Wyspiańskiego na terenie pralni chemicznej - obecny" Hotelik Korsarz" - została zasypana. Jeszcze Ruscy chodzili strzelać na strzelnicę za Rycerską, tam gdzie teraz plebs się oburza, że mu za głośno.
Ta strzelnica za stadionem była sportowa. Strzelano z kbk-esu, małokalibrowymi pociskami. A na końcu ulicy Partyzantów, obecnie Rycerska przy pasie granicznym strzelały wszystkie wojska. Nocą nie można było spać. W dzień lądowały i startowały głośne migi odrzutowe i też był problem ze snem.
O jakie wygodne ławki!!gdzie one, gdzie??
Super są te stare fotki) ) fajne wspomnienia
Strzelnica" odroska" zakładowego LOK-u. Nawet na zdjęciu widać dwa loga, Odry i LOK. Macierewiczowi pokażcie, bo on chce budować strzelnice w każdym powiecie, a takie mogą być w każdej miejscowości, a nawet na osiedlach.
No dobrze, a ile było trzelnic takich jak ta w mieście? Bo ja pamiętam jeszcze jedną, na nieistniejącym przedłużeniu batalionów chłopskich a kanałem, chętnie tam strzelałem jak dostałem parę złotych od rodziców Ale to było na długo przed tą co jest na zdjęciu. Mam pytanie do znawców, dla kogo była strzelnica przy stadionie? Czy przypadkiem dla MO ? I innych służb zaopatrzonych w broń? Zawsze chodziło się tam na łuski i czubki od pocisków lub była zabawa w okopie pod górką wychwytujacą od strony Moniuszki, bo na terenie strzelnicy wojskowej nigdy nie byłem. A gdzie wojsko ruskie miało swoją strzelnice?
No dobrze, a ile było trzelnic takich jak ta w mieście? Bo ja pamiętam jeszcze jedną, na nieistniejącym przedłużeniu batalionów chłopskich a kanałem, chętnie tam strzelałem jak dostałem parę złotych od rodziców Ale to było na długo przed tą co jest na zdjęciu. Mam pytanie do znawców, dla kogo była strzelnica przy stadionie? Czy przypadkiem dla MO ? I innych służb zaopatrzonych w broń? Zawsze chodziło się tam na łuski i czubki od pocisków lub była zabawa w okopie pod górką wychwytujacą od strony Moniuszki
PiS wam zrobi strzelnice w kazdym powiecie to se jeszcze postrzelacie.
Było spoko inni ludzie teraz to pierdolone zwierzaki patrzące w swoje srajfony
Fajnie było.
To były czasy...ech minęło to bezpowrotnie.Łezka kręci sie w oku i tesknota za młodościa.Pozdrawiam wszystkich.
Fajne czasy
Pamiętam jak kiedyś żeby sobie postrzelać trzeba było nie kiedy sporo w kolejce nastać. W pamięci zapadły mi też obcęgi którymi facet wyciągał wystrzelone" kotki" tak chyba na się mówiło, obcęgi miały dziurkę wywierconą i to jakoś zapamiętałem.
Teraz pewnie" redaktory" patrza strapione na zbyt jednostronne wpisy, bo wszyscy piszą, gdzie to było, a nie, cytuję: " jak to było, że się tak zmieniło". No strzelnic jest mniej niż było za komuny, choć to komuna odebrała ludziom należne im prawo do obrony, posiadania choć broni do użycia na terenie domostwa. Akurat ta strzelnica mogła zostać, a powinna byc zlikwidowana (przeniesiona) ta za Rycerską, bo jest zbyt blisko osiedli - mogła byc przeniesiona gdzieś na północ od Mulnika. Jest program PiS-u" strzelnica w każdej gminie", ale obawiam się, że przestraszony psychotropowym na Polaków działaniem pewnych zmian (jak normalne zdawałoby sie prawo do wycinania drzewa na własnej posesji), spowolnia ten program ze strzelnicami i pewnie jak POlszewicy wstrzymają plany ułatwienia dostępu do broni. Bo juz PiS zatrzymał reformę nt. przymusu meldowania.Dobrze że choć na dowodach nie musimy miec wypisane, gdzie mieszkamy i dochodzi do zabawnych historii, jak na polu namiotowym- musza mi wierzyć przy spisywaniu adresu.
Dziś każdy może mieć wiatrówkę ale strzelnicy nic nie zastąpi. Fajne czasy były.
Kurła, kiedyś to było
A później był tam warzywniak.
Przed schodami do parku Szopena. Od strony fontanny" Śruby"
a kto pamieta strzelnice pomiedzy Matejki i Moniuszki obok stadionu Floty? ja jeszcze pamietam :)
A ma ktoś zdjęcie jak wyglądała strzelnica za flotą ?