POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Środa [11.07.2018, 22:48:19] • Świnoujście

Po użądleniu przez szerszenia walczył o pomoc. Jak twierdzi, w szpitalu nikt się nie śpieszył…

Po użądleniu przez szerszenia walczył o pomoc. Jak twierdzi, w szpitalu nikt się nie śpieszył…

Autor: Imkerei Hablützel(fot. Fotolia.com )

Horror Pana Rafała rozpoczął się w niedzielny poranek, gdy około godziny 09:00, użądlił go szerszeń. Mężczyzna postanowił od razu jechać do szpitala, gdy tylko pojawiła się opuchlizna twarzy. Jak się jednak okazało, w szpitalu stan mężczyzny na nikim nie zrobił wrażenia i odesłano go do kolejki z innymi pacjentami.

Pan Rafał po wizycie w szpitalu, postanowił przysłać do nas maila wraz z opisem całej sytuacji, która go niestety spotkała.

- Wczoraj, w niedzielę, około godziny 9:00 rano użądlił mnie duży szerszeń w głowę. Nie jestem uczulony lecz po godzinie głowa cala spuchła na maxa, oczu i nosa nie było widać. Obrzęk był bardzo duży, wiec nie czekając na pomoc pogotowia od razu pojechałem na prom z Łunowa. Nie było kolejki, Pan Promiarz ustawił mnie jak najbliżej wyjazdu, widząc moja głowę. Po przyjeździe do naszego super szpitala udałem się na izbę przyjęć. Zacząłem

dzwonić po jakiś gabinetach, w końcu wyszedł chyba sanitariusz i powiedział ze niema lekarza i muszę czekać. Po kilku moich krzykach o pomoc, Pan powiedział ze zadzwoni. Po 3 minutach powiedział ze mam stanąć w kolejkę do lekarza. Ja mu mowie ze zaraz tu zejdę, bo robi mi się słabo i jak zaraz coś nie wymyśli to dzwonie ze szpitala na pogotowie. Jakaś paranoja normalnie.

Sam poszedłem pod pokój lekarza, tam oczywiście tłum ludzi wiec zapytałem czy mogę wejść bez kolejki a dodam ze siedziały starsze osoby, lecz widząc moja głowę bez wahania mnie wpuściły bez kolejki i dalej poszło jak normalnie. Zastrzyki jeden drugi itp po pięciu minutach było już lepiej.

Teraz zapytam się tego super szpitala jeśli by ktoś był uczulony na użądlenie szerszenia to zgon murowany. Mam 2 metry wzrostu ale darłem się na maxa, inaczej bym się doczekał ale chyba garba przysłowiowego – opisuje Pan Rafał.

Na pytania i zarzuty naszego czytelnika odpowiedziała prezes szpitala Dorota Konkolewska, która wyjaśnia, że z punktu widzenia personelu medycznego sytuacja wygląda inaczej.

- W dniu 17.06.2018 r, zgłosił się pacjent z opuchlizną do gabinetu POZ podając, iż nie zna przyczyny wywołania reakcji alergicznej. Stan pacjenta był stabilny. Po badaniu lekarskim w gabinecie zabiegowym otrzymał na miejscu pomoc w postaci iniekcji domięśniowej - pisze Dorota Konkolewska. - Opisany przebieg zdarzeń jest subiektywnym odczuciem pacjenta, bowiem jeżeli rzeczywiście został użądlony przez owada to czemu zataił ten fakt przed lekarzem. Ponadto jeżeli stan pacjenta był na tyle poważny jak w opisie tj. duży obrzęk głowy i cyt. „oczu nie było widać" to jakże dalece nieodpowiedzialne było jego zachowanie, że usiadł za kierownicą i prowadził samochód. Stanowił więc z uwagi na ograniczone widzenie realne zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla innych uczestników ruchu.

Prezes szpitala wyjaśnia również na czym polega różnica między zwykłą a gwałtowną alergiczną reakcją na ukąszenie.

- Wiadomym jest, iż w przypadku gwałtownych reakcji alergicznych pomoc zespołu Pogotowia Ratunkowego jest nieodzowna, z uwagi na czas, w którym łagodna postać alergiczna (opuchlizna, odczyn alergiczny) może przybrać postać gwałtowną do anafilaksji włącznie (zatrzymanie oddechu i krążenia) a tym samym może doprowadzić do zgonu - informuje Dorota Konkolewska. - Z jednej strony pacjent ocenia w opisie swój stan jako stabilny (nie jestem uczulony) z drugiej wskazuje znaczny rozmiar opuchlizny i przeświadczenie, że jego stan był bardzo poważny i pomoc, o którą zabiegał otrzymał z opóźnieniem. Pragnę wyjaśnić, iż personel medyczny jest przygotowany do działań i natychmiastowych reakcji w przypadku zdarzeń nagłych. Zespół reanimacyjny podejmuje działania w momencie przejęcia pacjenta. Tutaj osoba zgłosiła się na Izbę Przyjęć gdzie dyżurujący lekarz był na oddziale szpitalnym a pacjent został właściwie przekierowany do Podstawowej Opieki Zdrowotnej Świątecznej i Nocnej czyli gabinetu oddalonego o kilkanaście metrów korytarza na tej samej kondygnacji. Izba Przyjęć jest miejscem udzielania pomocy w stanach ciężkich lub nagłych do hospitalizacji. Stan pacjenta choć poważny nie był stanem ciężkim. Ponadto ratownik nie miał wątpliwości, że u pacjenta nie doszło do opuchlizny krtani (a więc gwałtownej reakcji alergicznej), bowiem jego krzyk na personel był słyszalny w wielu miejscach. Pacjent nie zważał na innych

chorych tylko żądał natychmiastowej opieki, mimo iż sam podjął decyzję o transporcie do szpitala a nie uzyskaniu pomocy Pogotowia Ratunkowego w trybie nagłym.

Dalej w odpowiedzi pisze:

- Z opisu jasno wynika, iż pacjent nie potrafi obiektywnie ocenić zaistniałych zdarzeń i stawia tezy, których nie popiera logicznymi argumentami. Stwierdził, że cyt. „ darcie się na maxa" spowodowało zaopiekowanie się nim. Tak egocentryczne zachowanie

jest przykładem nieodpowiedzialnego działania, niewiedzy i nadmiernych oczekiwań. Hipokryzja w postaci przerzucania odpowiedzialności na służby aby poczyniły działania nieadekwatne do rozmiaru zdarzenia w porównaniu do podjętych przez

samego pacjenta decyzji stanowiących zagrożenie nie tylko dla siebie ale i innych jest obrazem, z którego nie trudno wyciągnąć właściwe wnioski. Najważniejszym dla nas jest fakt, iż pacjent pomoc otrzymał i jego stan się poprawił. Mamy nadzieje, że następnym razem spokojnie oceni wszystkie zdarzenia. Emocje, które towarzyszą pacjentom przy każdym zdarzeniu nagłym dotyczącym zdrowia nie są nam obce. Nie uzasadniają jednak grubiańskiego zachowania wobec tych, którzy niosą pomoc.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 136, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 51-75 z 136

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:10:20] • [IP: 164.127.64.**]

3 lata temu poszedłem z mamą do szpitala i czekaliśmy przed izbą przyjęć. czekanie było wyjątkowo długie, a gdy spytałem starszych ludzi obok, jak to długo trwa w ich przypadku, odpowiedzieli, że zacznie się juz 3. godzina czekania. Nikogo innego nie było przed nami oprócz nich. Gdy moja mama zaczęła się czuć słabo (miała zreszta skierowanie do szpitala), to ruszyłem szturmowac szpital. Trafiłem do sekretarki i pytałem, gdzie jest ordynator. Przy okazji powiedziałem jej że tam na dole czekają starsi ludzie juz 3 godziny." 3 godziny? - odrzekła - niemożliwe!" (zatem mamy juz coś, co łączy wypowiedź Konkolewskiej z tą, chorzy się mylą lub kłamią). Zszedłem na dół nie wiedząc, co dalej robić, ale po tym ruchu wyszła postać w bieli, nie wiem kto, bo W TYM SZPITALU WBREW PRZEPISOM NIE CHODZIŁO SIE Z IDENTYFIKATORAMI, nie wiem jak dziś, sprawdziła pobieżnie stan mamy, kazała unieść nogi i wtedy już poszło szybciej, pojawił sie lekarz mrucząc" kto tu robi awanturę" (byłem spokojny! nie krzyczałem), przyjął mamę.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:12:22] • [IP: 37.47.147.***]

Jedyne co potrafia w tym szpotalu to odeslac pacjenta do domu do Szczecina lub Gryfic. No ewentualnie zmienic plasterek i to z fochem

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:12:46] • [IP: 176.221.122.**]

Żenujący wpis pani Dyrektor...Jest takie słowo przepraszam. ...ale Sapientia prima/stultitia caruisse...I tego pani brakuje...

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:24:46] • [IP: 89.174.73.**]

Jaki naród-tacy politycy.Jacy politycy- takie rządy[mam na myśli wszystkie rządy w Polsce]`Konkluzja-sami sobie zgotowaliśmy ten syf.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:28:17] • [IP: 94.254.229.***]

Bzdury pani opowiada !lekarze w tym szpitalu traktują pacjentów jak intruzów !nie ma empati są aroganccy !jakby z przymusu tu byli niech zmienią zawód !spóżnieją się do przychodni przy szpitalnej !szkoda mówić !

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:41:55] • [IP: 92.42.119.***]

Ten Szpital to jeden wielki bałagan i od lat brakuje mu włodarza, który by się nim z głową zajął

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:41:57] • [IP: 80.50.26.***]

Brawo Pani Prezes. Może trzeba zrobić taką tablicę: " Tych pacjentów nie obsługujemy". Niech każdy z tych piszących negatywne komentarze się podpisze z imienia i nazwiska, i wtedy zobaczymy czy są tacy "mocni", czy tylko "w gębie" takie cwaniaki z za klawiatury. Jak coś się wydarzy to * do Szpitala i drą mordę ratunku, a po wszystkim piszą takie pierdoły. Szacunek za cierpliwość do takich "pajaców" dla całego personelu szpitalnego i dla Pani Prezes, że musi odpisywać na takie bzdety.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:43:28] • [IP: 185.210.39.**]

Wszyscy w szpitalu powinni rzucić wszystko i lecieć do pana hrabiego umierającego od żądła. Co za LALUŚ, może do psychiatry najpierw zamiast na 1. pomoc?

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:44:32] • [IP: 37.47.171.***]

To co pisze ta pani prezes jest butne i aroganckie a do tego prostocie. Jakim prawem ta pani ocenia i poucza ludzi którzy opisują swoje sytuację związana ze szpitalem którym ta pani kieruje? To kolejny raz kiedy tak się ta pani zachowuje. Czy wszyscy są w tym mieście idiotami a tylko ona mądra i wie wszystko lepiej, czy jest lekarzem żeby oceniać co z przestraszony pacjentem się działo? Nie znam tej kobiety ale jak czytam co ona wypisuje jako prezes to byłbym się naprawdę pójść do tego szpitala po pomoc bo okazało się że sam sobie jestem winny tego że jestem chory i potrzebuje pomocy.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:47:42] • [IP: 62.69.231.***]

Odpowiedź tej pani trąca już o chamstwo, zero klasy w wypowiedzi, zero poszanowania drugiego człowieka, skandal!

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:51:23] • [IP: 188.146.32.***]

Skoro sam się zgłosił w normalnym trybie do POZ to co on oczekiwał że cały szpital nagle stanie bo pacjent przyjechał, co innego jakby zadzwonił po pogotowie i by mu odmówiono pomocy.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:53:41] • [IP: 82.160.108.***]

do Gość • Środa [11.07.2018, 23:32:17] • [IP: 80.245.188.***] to pani pisze bzdury. Sama sobie pani zaprzecza w swoim komentarzu. W karetce jest zestaw leków, pozwalających od razu zareagować na reakcje alergiczne. A gdyby pan podczas jazdy miał wstrząs anafilaktyczny stanowiłby zagrożenie dla siebie i dla innych powodując wypadek. Jak sama pani napisała:Opuchlizna zwykle postępuje i nikt nie przewidzi, kiedy się zatrzyma. Jak czuł się dobrze to wsiadł w auto i pojechał, jak źle to dzwoni się po karetkę i czeka.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:54:01] • [IP: 80.245.179.***]

Prawda leży po środku. Sedno w tym kto tutaj mówi prawdę.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 08:56:26] • [IP: 62.69.203.**]

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

lolek • Czwartek [12.07.2018, 08:56:59] • [IP: 213.251.182.***]

"BOMISIE" i " LUMPENPROLETARIAT" sie wypowiedzial.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:08:14] • [IP: 62.69.241.**]

W kwestii medycznej powinna wypowiadać się osoba posiadająca stosowne wykształcenie, specjalista w danym zakresie, po prostu lekarz. Wtedy ta wypowiedz jest wiarygodną.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:09:37] • [IP: 80.245.189.***]

Tylko potrafi oświadczenie napisać...prezes

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:11:14] • [IP: 164.127.64.**]

Z moich doświadczeń towarzyszenia osobie chorej wiem, że obok pielęgniarek z kwaśna mina narzekających na wstrętny charakter ich pracy (naprawde, rozmawiałem z jedną i zapytała mnie retorycznie, czy wiem, jakie jest nurzanie się w tych wstrętnych rzeczach związanych z pacjentem - odrzekłem kompletnie pod prąd, że to wspaniały zawód) - obok nich są osoby z powołaniem, o jednej z nich powiedziała mi mama, że jest" jak anioł". Obok lekarzy z właściwym podejściem do chorych są gbury, chamy, jak np pewien lekarz K..., którego w ogóle nie powinno być w zawodzie, no może w weterynarii tak. I wobec tego trwogą napełnia mnie reakcja dyrektor Konkolewskiej, bo jeśli kierująca szpitalem zarzuca kłamstwo chorej osobie, oczekuje od niej wiedzy medycznej, stanu stabilnego po ukąszeniu W GŁOWĘ (bardzo niebezpieczna sytuacja niezależnie, co ukąsiło, jeśli jest duża opuchlizna), to znaczy że słuszne okazują sie obawy, że... udział w czarnych marszach... świadczy o podejściu do ludzkiego zdrowia, do człowieka.

szerszeń użądlił szpital • Czwartek [12.07.2018, 09:21:42] • [IP: 164.127.64.**]

Mam apel do Redakcji, bo to kolejny materiał o skandalicznym podejściu do pacjenta, i kolejny raz może to byc TYLKO GADANIE. Sam mam złe mniemanie o szpitalu wskutek moich doświadczeń osoby wiele razy towarzyszącej chorej, więc prosze przygotować ścisłą statystykę tego szpitala, ile jest zgonów na tle innych placówek, ile skarg na tle innych, zanalizowac rodzaj skarg, co się powtarza i na bazie tej analizy może wreszcie poprzez radnych, poprzez może społeczny komitet" Ratuj sie przed szpitalem" wpłyniemy na uczłowieczenie tego w szpitalu, co jest dzikie, nieludzkie, niehumanitarne. Z drugiej strony tak na intuicję, jeśli dyrektor nie będzie zdeterminowany by wpłynąc na pracowników, to nic sie nie zmieni. Ryba psuje sie od głowy, a ściślej wskutek braku reakcji głowy na to, co sie dzieje na" skórze", czy np.jakis" szerszeń" nie żądli. Bo najgorszym szerszeniem może byc nieczuła pielęgniarka, chamski lekarz, brak żelaznej ręki dyrektorskiej.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:22:25] • [IP: 80.53.77.**]

Panie redaktorze, komentarze które pojawiają się w związku z Pana artykułem są bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe. Pracuję wiele lat w szpitalu i obserwuję uważnie co się zmienia, jak było kilka lat temu a co szpital oferuje obecnie. Zastanawiam się nad wpisami osób, które w sposób bardzo krzywdzący określają szpital. Jestem ciekawa jednego, jeśli z Państwa rodziny trafi ktoś do tego miejsca, jak się Państwo będziecie czuli. Jest też druga strona medalu. Pacjenci mają możliwość wyboru podmiotu leczniczego, z którego mogą skorzystać i będą zadowoleni.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:39:43] • [IP: 202.153.84.***]

Skoro otrzymał zastrzyk domiesniowy stan jego zdrowia nie był zagrożony. Rozhisteryzowany gbur, któremu nie chciało się czekac

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:43:39] • [IP: 178.235.183.***]

Oświadczenie pani prezes to typowy bełkot nowoczesnej.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:45:34] • [IP: 164.127.64.**]

9:22. ..80.53.77- chodzicie już z identyfikatorami przewidzianymi prawem od dziesiątków lat? Ja gdy bywałem z osobą chora chyba 10 razy w tym szpitalu, to zauważyłem je u zaledwie 1/4 osób pracujących w szpitalu (u 1/4 pielęgniarek, lekarzy). Zacznijmy, proszę pani, od tego. A jest jeszcze więcej pytań.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:51:33] • [IP: 188.146.168.**]

To zobaczcie na innym portalu pro-zmurkowym zdjecia i wypowiedzi p prezes. Przedszkolaki w szpitalu i lans niejakiej grupy morskiej - patrz zdjecie. Lans przed wyborami to jest glowne zajecie szpitalnych pracownikow z grupy m. Nie innych oczywiscie, bez obrazy.

Gość • Czwartek [12.07.2018, 09:52:40] • [IP: 80.50.26.***]

Jak czytam te" wymóżdżone" komentarze, to dochodzę do wniosku, że w samym Świnoujściu jest tylu specjalistów od leczenia i zarządzania, że problemy z personelem medycznym nie powinny mieć miejsca. Za klawiaturami czeka rzesza speców, aby móc leczyć i zarządzać w świnoujskim Szpitalu. Tylko nikt ich jeszcze do Szpitala nie zaprosił. Może trzeba byłoby zaprosić towarzystwo do prokuratury i sądu, aby poparli swoje komentarze argumentami w rzeczywistości. Tylko czy na ściganie" debilków" nie szkoda czasu, bo i tak ich nie można skazać, tylko trzeba skierować na leczenie do specjalistycznych ośrodków i Szpitala w Tworkach. Szkoda słów. Pani Prezes szacunek za cierpliwość.

Oglądasz 51-75 z 136
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Dargobądz, 18 kwietnia 2024 r. - Wczesnym rankiem o godzinie 6:14 doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej numer 3 w miejscowości Dargobądz. Z nieustalonych dotychczas przyczyn zderzyły się dwa pojazdy dostawczy i bus. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały osoby podróżujące tymi pojazdami ■ Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze! To historyczne zwycięstwo! Oczywiście musi być potwierdzone oficjalnymi danymi z PKW ale na podstawie protokołów z 27 komisji wyborczych w Świnoujściu Joanna Agatowska w mistrzowskim stylu pokonała trzech swoich konkurentów i w I turze została prezydentem Świnoujścia! ■ Ostateczne rozliczenie tunelu nie zostało jeszcze dokonane. Nastąpi po wydaniu Świadectwa Wykonania, co spodziewane jest ok. września br. Roszczenia obu stron w związku z prowadzonymi mediacjami są objęte tajemnicą mediacji - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście ■