7:50 - Dowód na zimny cynizm i debilizm wielu kierowców aut oraz odpowiedź, dlaczego tak jeżdżą, bo, cytuję, " fure sie wyklepie". Na szczęście klepie sie też sądowo kierowców, grzywnami, więzieniem (w razie zabicia rowerzysty lub znacznej szkody na zdrowiu), odebraniem prawa jazdy. W Niemczech kierowcy znacznie bardziej szanują rowerzystów. Dlaczego? Bo sa bardzo surowe konsekwencje za ich potrącenie. Jeździłem w Belgii i w Holandii, tam z daleka już zwalniają kierowcy, przepuszczają rowerzystów, pełny Wersal. W Polsce stale zmieniają sie przepisy na korzyść rowerzystów, mam nadzieję, że przyjdzie bat i na takich piratów drogowych jak w opisanym wypadku, i takich w typie autora postu z 7:50.

Można sie zgodzić z wieloma opiniami, żę lepiej sie zatrzymać i skręcić kark itp. jest tylko mały problem, jak jadę samochodem ze skrzynią, to jak bym głowy nie wykręcał to nie zobaczę rowerzysty na ścieżce jadącego od strony centrum. Ta cześć jest widoczna tylko przez szybę tylnych prawych drzwi, a większość samochodów dostawczych takowych nie posiada.

Do Gość • Niedziela [15.07.2018, 15:45:32] • [IP: 94.254.231.**] Kto w tym miejscu zrobił przejazd dla rowerów! tam naprawdę zkrecając w prawo autem prawie nie widać rowerzystów no chyba że kierowca skręci głowę do tyłu łamiąc kark.wszystko w tym mieście jest tak organizowane aby mieszkańcom żylo się nie lepiej tylko gorzej ! A PIESZYCH WIDZISZ. .. TO TAK SAMO MASZ TRAKTOWAĆ LUDZI NA ROWERACH. .. KONIEC... TAKIE PRZEPISY

Wszystkim oburzonym na opinie kierowców nt. tego skrzyżowania, uważającym że mają pierwszeństwo w każdej sytuacji a kierowca MUSI. Życzę aby życie zweryfikowało. Może kolejnym artykułem na tym portalu, tylko tym razem z waszym udziałem. Z połamanymi kończynami może w końcu ruszycie główką że też mogliście coś zrobić aby tego uniknąć. A furę się wyklepie ;)

W tym miejscu, akurat przejazd regulują światła, kierowca samochodu mający słaby wzrok, niech przy skręcie zatrzyma samochód i poczeka aż zapali się czerwone światło dla pieszych i rowerzystów (rada dla baranów), tłumaczenie, że skręcając w prawo nie widać rowerzysty i pieszego, tak wiem, ale to problem skręcającego samochodu, jeżeli kierowca tego nie ogarnia nie może być kierowcą, proste jak budowa cepa.

Ach ta"zielona strzalka"! To nie nakaz przeciez!

Do Gość • Niedziela [15.07.2018, 15:46:12] • [IP: 37.47.143.***] ………. tam gdzie zaczyna brakować argumentów tam zaczyna się chamstwo i brak kultury. Wypowiadam się i z punktu widzenia rowerzysty jak i kierowcy, więc wiem co piszę. Czytanie ze zrozumieniem (po raz któryś to powtórzę) jest fajne i naprawdę ułatwia życie.

miasto jest małe, czy mieszkańcy nie mogli by się przesiąść na rowery, tylko te grube dupy wożą, a nie można dla zdrowotności zażyć trochę ruchu i wypadków było by mniej, bębny przed nimi i zadowoleni że starymi gratami z odzysku jeżdżą !

Odpieprzcie sie niedorajdy od rowerzystów kierowcy za śmietanę i jajka!!A na piechotę chodzić a nie po dwa samochody na rodzinę i parkowanie na trawnikach.Zostawiac ten złom na Warszowie wtedy i tunel nie będzie potrzebny.Biedaki zza Buga..

Kto w tym miejscu zrobił przejazd dla rowerów! tam naprawdę zkrecając w prawo autem prawie nie widać rowerzystów no chyba że kierowca skręci głowę do tyłu łamiąc kark.wszystko w tym mieście jest tak organizowane aby mieszkańcom żylo się nie lepiej tylko gorzej !

U nas każdemu wydaje się że jest najważniejszy.Piesi nawet nie raczą spojrzeć czy coś nie jedzie-przechodzą, rowerzyści-dla nich są czerwone pasy i nie mają zamiaru popatrzeć czy ktoś nie nadjężdża, a kierowcy uważają że są pępkiem świata-droga jest ich.Niestety nie ma kultury i współpracy

Z tego co widziałem przechodząc to cyklista poruszał się jezdnią i z lewego pasa skręcał w prawo i przywalił w tego mikrusa.

Gość • Niedziela [15.07.2018, 09:23:11] • [IP: 178.235.183.***]piszesz gościu głupoty, na tym skrzyżowaniu właśnie jest bezpiecznie tylko wtedy, gdy" pali" sie ta zielona strzałka, bo dla pieszych i rowerów jest wtedy czerwone na Wilków Morskich

10:20 - powtarzam, zwolnij - a nie będziesz skręcac karku jak opętana dziewczynka z" Egzorcysty". Gdy zwolnisz, to będziesz mieć nie pół, ale dwie sekundy do obserwacji i reakcji. Nie przenoś odpowiedzialności na rowerzystów, którzy jada na ogół naprawde wolno (10-20 km/h - oprócz róznych młodych stukniętych w łeb) - a gdy czytamy o potrąconych rowerzystach, to widać, kto pada tego ofiarą, ludzie nie jeżdżący szybko, jakies kobiety, starsi ludzie, przeciętniacy na miejskich lub zardzewiałych rowerach.

Wczoraj widziałem, że o mały włos nie została przejechana działkowiczka przez samochód pędzący od strony Niemiec, przy skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Krzywą. Progu zwalniającego jednak nie założą, bo jeszcze nie zanotowano w tym miejscu wypadku śmiertelnego, tylko potrącenia.

Do Gość • Niedziela [15.07.2018, 08:55:12] • [IP: 164.127.64.**]………….. i właśnie do tego nawiązuje …………. założę się, że właśnie jesteś tylko rowerzystą inaczej zrozumiane było by to co napisałem w poście i jak będziesz miał okazję to przynajmniej przejedź się koło kierowcy po takich skrzyżowaniach. Zależy Ci na obopólnym bezpieczeństwie to rób larum o przeniesienie takich skrzyżowań tak aby skręcający samochód miał tyle miejsca aby być prostopadle di ścieżki rowerowej. Samochodom montuje się spowalniacze na jezdni (i to jest OKI) , ale może by tak i takie spowalniacze (odpowiednio mniejsze) zamontować na ścieżkach rowerowych co również zmusiło by rowerzystów do zwolnienia przed skrzyżowaniem. Zaraz pewnie podniesiesz krzyk, że po co ………. ano dla obopólnego bezpieczeństwa. Za każdym przywilejem jest też i obowiązek ……….. obowiązek poznania znaków, zagrożeń i odpowiedniego zachowania na drodze (przewidywania) . Trudne do ogarnięcia … co?

Baba za kierownicą i nieszczęście gotowe.usta w dziubek i jedzie myśląc kto na nią patrzy a doklejane rzęsy ograniczają widoczność

Ubezpieczyc te wszystkie malo wazace zlomy i karac tak jak auta nie maja oc i problem z glowy jest tez pojaz to placic¡!!

jak to? to nie rowerzysta wjechał w samochód - to niech dalej tak wjeżdżają - może mu życie nie miłe, bardzo często widzę rozpędzonych rowerzystów nie zwalniających przed przejazdem przez jezdnię i potem mają co maja...

Przejścia dla pieszych oraz przejazdy dla rowerzystów malowane są dosłownie na samych skrzyżowaniach. Nagłe wejście pieszego czy niespodziewany wjazd rowerzysty, który przeważnie nie sygnalizuje zamiaru zmiany kierunku ruchu jest powodem częstych wypadków. Czy tak trudno wymalować pasy w rozsądnej i zarazem bezpiecznej odległości od skrzyżowania ?

Zlikwidować strzałkę zieloną i po problemie, ale żeby to zrobić to trzeba mieć jaja a urzędasom niestety tego brakuje.

Kierownica być może przez telefon rozmawiała albo miała mapkę na kierownicy.

---- Moderatorze, napiszcie w osobnym artykule coś o potwornym hałasie dziś w nocy, o zacofaniu i prymitywizmie, który nam fundują zza granicy Niemcy - bo zdobyczą cywilizacji jest CISZA NOCNA. ----

Pytam!! Czy oba pojazdy byly ubezpieczone i pytam dlaczego ten rower nie mial oc a porusza sie po drogach

00:36 -" przeważnie tego typy zdarzenia/wypadki mają rowerzyści którzy tylko są rowerzystami. .. mam tu na myśli to że nie uczestniczą w ruchu drogowym również jako kierowcy" ---To kolejne usiłowanie przerzucenia odpowiedzialności na rowerzystów, usiłowanie wmówienia, że kierowca zmuszony jest do wykrecania głowy jak słynna dziewczynka z filmu pt." Egzorcysta" Friedkina. Nie, kierowco, wystarczy ZWOLNIĆ, a wtedy przy skręcaniu juz ma się lepszy kąt widzenia i w ciągu 1-2 sekund, a nie 0, 5 sekundy, gdy gnasz, można objąć wzrokiem ścieżkę - a macie pojazdy o wiele łatwiejsze do kierowania niż rowerzyści, którzy sa też" silnikami". I dodam: 80% wtargnięć aut przed mój rower jest poza skrzyżowaniami z światłami, gdy niby moge spokojnie mijać krzyżówki z drogami podporzadkowanymi ścieżce rowerowej.

00:06" kierowcy wymuszaja pierwszenstwo, nie przepuszczają pieszych i rowerzystow, chociaz są czerwone scieżki, idiotow nie brakuje za kierownicą" --- We mnie przez ostatnie 2 miesiące wjechałoby kilka samochodów mimo że jechałem ścieżka rowerową i nie przecinałem ulic z pierwszeństwem przejazdu. Np. w końcu maja gdy jechałem od skrzyżowania Konst.3 Maja wzdłuz ul.Matejki, minąłem kiosk i miałem przejeżdżać skrzyż. z uliczką osiedlową, wtedy wtargnął z Matejki dostawczak, w ostatniej chwili hamowałem, on tez zahamował gwałtownie, na twarzy idioty nie było cienia skruchy. Minute później gdy miałem przejeżdżać krzyżująca się ze ścieżka rowerową i ulica Matejki uliczkę od Kauflandu, kobieta nawet nie patrząc w prawo na ścieżkę zajechała mi drogę (zahamowała, czekając na przejechanie aut na Matejki, ja zapukałem jej w okno, przynajmniej żałowała). -- W ciągu 2 minut dwa takie przypadki, a było jeszcze kilka!

Przepisy ruchu drogowego mamy trochę wymieszane Stare zasady z nowymi. No i zielone światło dla pieszych i rowerzystów powinno być jak w UK : zielone to ze wszystkich stron (wszystkie samochody mają wtedy czerwone światło) a nie zielone włóż a w poprzek czerwone. To jest stary chory system który działał jak na ulicach miast jeździło kilka aut (PRL wczesny) a nie tysiące ! Czas na zmiany panowie ministrowie

Dla mnie nie ma niebezpiecznych skrzyżowań w Ś-ciu, po prostu uważam bardzo zanim przejadę.

Skręcając w prawo słabo widać, prawda

FCK CARS

Często przejeżdżamy rowerem w tym miejscu.Uwaga musi być zdwojona, bo często kierowcy nas" nie widzą".Wielu natomiast rowerzystów pędzi tu na złamanie karku mając zielone światło.Zielone to nie znaczy bezpieczne.Tu obie strony muszą być czujne jak dyżurny ruchu.

Baba za kierownica

Na zdjęciu roweru widać coś, za co można dostać bana. To powinno być zasłonięte.

Piesi i rowerzyści robią co chcą a samochody po nich

Bardzo ………… ale to bardzo niebezpieczne skrzyżowanie. Skręcając samochodem kierowca danego samochodu musi prawie że obracać głowę do tyłu aby sprawdzi czy żaden rowerzysta nie jedzie. Bardzo podobnie jest na wielu skrzyżowaniach w Naszym mieście. Ten kto opiniował i zatwierdził taką sytuację powinien natychmiast stracić uprawnienia bo to jakiś nieuk. Proszę zauważyć, że przeważnie tego typy zdarzenia/wypadki mają rowerzyści którzy tylko są rowerzystami …………. mam tu na myśli to że nie uczestniczą w ruchu drogowym również jako kierowcy...……. a więc nie mają pojęcia o zagrożeniach i możliwościach technicznych samochodów często nawet nie znając znaków. Dlatego powinna być karta rowerowa - dla zapoznania się ze znakami jak i potencjalnymi zagrożeniami. bo za każdym uprzywilejem podążają również i obowiązki.

Najgorsze i najbardziej niebezpieczne skrzyżowanie pod tym względem.

Gość • Sobota [14.07.2018, 23:50:12] • [IP: 176.221.113.**] Na tym skrzyżowaniu trZeba szczególnie uważać bo piesi i rowerzyści robią sobie co chcą. Nie ważne czy czerwone czy zielone ---- jak mozna sie wepchac na zielonym dla rowerzystow i pieszych?to kierowca wtedy łamie prawo i naraza na kalectwo pieszych i rowerzystow

trzeba mieć oczy jak kameleon, bo kierowcy wymuszaja pierwszenstwo, nie przepuszczają pieszych i rowerzystow, chociaz są czerwone scieżki, idiotow nie brakuje za kierownicą

Rowerzyści...czyli przyglupy na kółkach

Na tym skrzyżowaniu trZeba szczególnie uważać bo piesi i rowerzyści robią sobie co chcą. Nie ważne czy czerwone czy zielone pchają się sami pod koła.

A ja się wcale nie dziwię. Rozerzyści * jak szaleni bo są przekonani że na ścieżce mają pierwszeństwo. Nie zwalniają nie zachowują ostrożności tylko pędzą i często zwłaszcza przy złej pogodzie albo mocnym słońcu nie trudno ich nie zauważyć bo pojawiają się nagle i wpadają na skrzyżowanie.

Pewnie na czerwonym

Na tym skrzyżowaniu tak jest, że zielone zapala się jednocześnie dla skręcających z Grunwaldzkiej w prawo, rowerów i pieszych. Powtórka niebawem.

Co znaczy nie zauważyła, ślepa czy co, zabrać prawo jazdy!

Widoczność na tym skrzyżowaniu fatalna. Rowerzyści błagam Was upewnij ie się że jesteście zauważeni nie pędźcie bo macie pierwszeństwo. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi