Po tej ceremonii zawodnicy stanęli na starcie, aby zapisać swe karty biegowe nowymi osiągnięciami. W pięciokilometrową trasę ruszyło dzisiaj 77 osób, z czego 30 to biegacze płci pięknej. Dzisiejszy dzień okazał się tym szczególnym dla 12 biegaczy, gdyż udało im się poprawić swoje rekordy tejże trasy. Z kolei 17 biegaczy miało swój debiut na świnoujskiej parkrunowej trasie. Wśród uczestników gościliśmy dzisiaj biegaczy z: Norwich (Anglia), Perth (Szkocja), Jaworzna, Polkowic, Głogowa, Grodziska, Szczecina, Międzyzdrojów oraz Bansin.
Mimo, iż ideą parkrunu nie jest zajmowanie jak najlepszych miejsc tylko wspólny udział w biegu to trudno nie sklasyfikować zawodników na mecie. I tak dzisiaj najmniej czasu na pokonanie trasy potrzebowali panowie: Jonathan CORDLE z Norwich (Anglia), Robert DERDA ze Świnoujścia i Piotr KWIECIEŃ z Międzyzdrojów. Wśród pań najszybszymi okazały się: Agnieszka BUCHOWICZ z Jaworzna, Dominika DUSZKIEWICZ oraz Aleksandra JAWORSKA – obie ze Świnoujścia. Wszystkie dzisiejsze rezultaty można obejrzeć na
www.parkrun.pl/swinoujscie/rezultaty/ostatnierezultaty/
Na koniec jak zwykle wielkie podziękowania dla 15 wolontariuszy, którzy pomagali w organizacji i bacznie czuwali nad bezpiecznym przebiegiem imprezy. Jak zawsze mogliśmy liczyć na wsparcie naszych lokalnych partnerów: Uzdrowiska Świnoujście S.A., Hotelu „Trzy Wyspy" oraz Stowarzyszenia Trzeźwościowego „HOL” – dziękujemy.
A za tydzień – a jakże – też biegamy rano wspólnie po parku w 107. parkrun Świnoujście i będziemy ponownie propagować zdrowy i aktywny tryb życia we wspólnym towarzystwie razem z Wami. Dlatego nie może Was tam zabraknąć i już dziś szykujcie formę i do zobaczenia w parku.
Zespół parkrun Świnoujście
Do 183:Uważasz się za bystrego obserwatora, który za niewinnym bieganiem odkrył. ..SPISEK polityczny.Osoba, czy osoby, które to organizują mają pewne aspiracje polityczne, ale to nie jest głównym celem parkrunu.Obchody, owszem było parę znanych osób.Ale co tydzień biegamy, Ty również? Dla lepszego samopoczucia i nie ma rozmów o polityce! Po prostu nie ma!Snujesz dywagacje o fachowcach, tylko gdzie oni są? W obecnej ekipie? Nie widzę.
***178 nająłeś-aś się na psa to szczekaj
Do 183, bzdury klepiesz, nie masz pojęcia, ile pracy trzeba włozyć, aby co tydzień to zorganizować, tylko pasjonat może to robić a nie jakiś polityczny narcyz.
Kolejne 50 na parkrunie Kolejne 50 na parkrunie
Dziwnym trafem i zbiegiem okoliczności właśnie na tym parkrunie jest kilka osób mających aspiracje polityczne. Tak się buduje kapitał polityczny, niby niewinna organizacja zjawiska sportowego a jest podczas tego możliwość eksponowania swojej osoby publicznie, zbieranie znajomości i próby przekonywania ludzi do swojej osoby. Wiadomo przecież, że w demokracji nie chodzi o to kto jaki ma program ale o to kogo bardziej widać. Nie przypadkiem jest, że większość ludzi w polityce to ludzie znani ale nie z treści a z formy:) Jak dla mnie też, parkrun to projekt politycznego zbierania elektoratu pod pozorem niewinnego biegania i propagowania zdrowego stylu życia;) Na pierwszym froncie są osoby, które albo działają w Radzie Miasta albo marzą tam się dostać - pomimo kompletnego dyletanctwa z wiedzy:) My potrzebujemy w rządzie fachowców i ludzi z wykształceniem a nie przypadkowych narcyzów co myślą, że cokolwiek potrafią a nie potrafią właściwie nic.
Polska Wam nie Zapomni!
Gość • Niedziela [22.07.2018, 10:31:57] • [IP: 83.21.49.**] banda grubasow musi sobie tlumaczyc swoj brak aktywnosci fizycznej.
DO Demaskacja marzeń:Piszesz trochę dziwnym i niezrozumiałym językiem, klawiatura z jakiegoś dalekiego kraju.Biorę regularnie udział w parkrunie i nie ma tam rozmów albo uprawiania propagandy politycznej.Oczywiście jest grupa wolontariuszy, która systematycznie się rozszerza, jest stała grupa uczestników.Po twoim komentarzu widzę, że jest też obecna polska choroba:zazdrość i zawiść.
W Świnoujściu wszystko kojarzy się z polityką. Teza, że ktoś zorganizował parkrun dla celów politycznych jest śmieszna. Za dużo pracy, za mało efektów politycznych. To samo tyczy się drugiej strony" politycznych" biegów. Ja tam nie myślę o polityce i jak mi pasuje bieg to startuję.
Gość • Niedziela [22.07.2018, 08:50:50] • [IP: 178.235.182.***]Na odprawie cicho zasugeruje - macie biegać :)).I bardzo dobre dla zdrowia to, łatwiej będzie im zaliczać 3000 no i bez karetki.
To teraz chyba cała flotylla będzie biegła za swoim Dowódcą 😊
Jak sobie kupię buty do biegania.to też pobiegnę i odrazu walnę swoją życiówkę.(jeszcze nigdy nie biegałem).
Dokładnie, a jak by tego było mało to jeszcze dają sobie co rusz nagrody a reszta um klaszczę jak klakierzy
Trzeba to sobie otwarcie powiedzieÄ o co chodzi w tym parkrunie. WÄ ska grupa osĂłb spoĹrĂłd parkrunu ma ambicje politycznie, stÄ d angaĹźuje siÄ w organizacje tego zjawiska, ktĂłre w zaĹoĹźeniu ma przyciÄ gaÄ duĹźo ludzi, ktĂłrych potencjalnie moĹźna przekonaÄ do gĹosowania na owych organizatorĂłw;) Ci co siÄ skuszÄ na owy parkrun majÄ rodziny i znajomych i owi organizatorzy liczÄ na to, Ĺźe ci przekaĹźÄ rodzinkom i znajomym by na nich gĹosowali. Oto caĹa idea parkrunu:) Wypada wspomnieÄ jeszcze, Ĺźe osoby majÄ ce w planach wystÄpowanie w polityce nie majÄ dosĹownie Ĺźadnych kompetencji ani rzetelnej wiedzy o polityce.