Szymon Ciecia, obecny kierownik kontraktu, przejął obowiązki po poprzedniku z powodu rezygnacji tamtego z powodów osobistych. Opowiedział naszemu reporterowi o spotkaniu, które odbyło się 11 października.
fot. Sławomir Ryfczyński
Budowniczowie, którzy pracują przy wznoszeniu nowego uzdrowiska Henryk, mają co świętować. W środę został wylany ostatni element stropu i z tej okazji, jak każe tradycja tej branży, spotkali się na poczęstunku.
Szymon Ciecia, obecny kierownik kontraktu, przejął obowiązki po poprzedniku z powodu rezygnacji tamtego z powodów osobistych. Opowiedział naszemu reporterowi o spotkaniu, które odbyło się 11 października.
fot. Sławomir Ryfczyński
Okazja była ważna - wczoraj, nieco przed planowanym terminem, wylano ostatni element stropu, a w tradycji budowlanej wiąże się to ze specjalnym docenieniem pracowników. Na budowie pracuje 60 osób oraz 6 z dozoru i wszyscy spotkali się na śniadaniu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Teraz przed budowniczymi zostały prace dachowe, uszczelnianie okien i wykończenia budynku. Finał przewidywany jest na wiosnę 2019 roku.
źródło: www.iswinoujscie.pl
O kocie spod" Henryka" ani słowa... A ok.8 miesięcy temu pytałem stróża budowy o to, czy słynny nasz kot-pomnik na chodniku dalej w pobliżu przebywa - potwierdził, że tak("Teraz jest chyba na stołówce"-rzekł; a ja pomyślałem:" mnie by nie wpuścili na stołówkę"). Przed godziną jeździłem wzdłuż promenady, wychyliłem się na plażę, popatrzyłem na molocha Radisson Blue. Ruch turystów i zapach powietrza oraz temperatura były takie, jak latem. Jednak zmęczyłem sie patrzeniem na molocha, moje oczy zamieniły się na pewien czas w kulki łożyskowe, dźwigajace" urode" tego gmachu, więc zaraz poczułem potrzebe wtulenia wzroku w małą figurkę czarnego kota na chodniku, poczucia się kameralnie w tym napompowanym betonem i szkłem mieście. Kandydat Winiarski powiedział:" A siłą Świnoujścia zawsze był nieco kameralny klimat.Piękna plaża, zabytkowe pensjonaty, zieleń, rodzinność i swojskość. Ze śródziemnomorskimi kurortami i tak nigdy nie wygramy. Rozwijajmy więc to, co jest skarbem Świnoujścia – całoroczną turystykę rodzinną".
O jaki ludzki Pan, a ileż to razy w czasie trwania budowy zaprosił tych budowlańców na śniadanko.
Bob budowniczy wszystko wpierniczy
podziekowania dla pań które tego kotka- posąg karmia!!:))))))
A co ten HENRYK ma wspólnego z mieszkańcami. Przecież na ewentualne zabiegi i tak będą czekać parę lat. Priorytet mają zawsze niemce
Kot troche zmizernial mimo dokarmiania : (
Za śniadanie obciążą z pensji a impreza nie ważna nie było biskupa.
HENRYK jest Uzdrowisk. Lans Prezesa przed wyborami.
Lansik Przedwyborczy Prezesa Uzdrowisk!bleeee
Przed sprywatyzowaniem uratowały Uzdrowiska kobiety a teraz paru polityków się lansuje. brrrrrrr
wigilia z Budimexem w tle bhahaha, firma krzak z alkoholikami na umowę
11:14 i 9:51- Dlaczego piszesz to z dwóch komputerów? Powtarzasz się i chyba nie wierzysz w wartość swojego postu, bo musisz udawać, że jest was dwóch.
Kiełbasiany jad wyborczy.
Jakie to wszystko sztuczne...
a co nas to obchodzi ? przecież ten obiekt nie dla mieszkańców
Nie ma całorocznej turystki rodzinnej Panie mam kota na punkcie kota - w tym mieście pseudobiznesmenom chodzi o to, żeby się nażr@ć ile wlezie aż do zwrócenia, najlepiej na Niemaszkach...
Czy to śniadanie jest na koszt Uzdrowiska ?
00:12- Nie, Uzdrowisko jest na koszt śniadania, bo sie rozbudowuje dzięki śniadaniu, z którego potem czerpią siłe budowlańcy.