Fatalna pogoda nie zniechęciła Świnoujścia do świętowania 100 rocznicy Niepodległości. Zobacz film!
fot. Bartosz Szymański
Mimo chłodu i zacinającego deszczu, tysiące mieszkańców zdecydowało się na wspólne świętowanie rocznicy odzyskania Niepodległości w 1918 roku. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w kościele p,w. Chrystusa Króla. Z racji niezwykłej rangi tegorocznego Święta Niepodległości, zaproszenie do uroczystej celebry przyjął biskup arian Błażej Kruszyłowicz. Po zakończeniu nabożeństwa uroczystości miały swój dalszy ciąg pod pomnikiem Bohaterom Walk o Wolność Rzeczpospolitej na Placu Słowiańskim.
Ty razem, na czele uroczystego przemarszu, który przeszedł przez centrum miasta stanął osobiście Marszałek Józef Piłsudski. Twórca wolnej Polski zajął miejsce w specjalnie dla niego przygotowanej bryczce i, pozdrawiany na trasie przez mieszkańców, dotarł pod monument.
fot. iswinoujscie.pl
Marszałka i pozostałych gości powitała kopania reprezentacyjna świnoujskiego garnizonu Marynarki Wojennej i salwa honorowa.
fot. iswinoujscie.pl
Punktualnie o godzinie 12.00, tak jak w całym kraju, świnoujścianie odśpiewali gromko Mazurka Dąbrowskiego-nasz narodowy hymn. Z okazji Święta Niepodległości, prezydent miasta tradycyjnie składa życzenia mieszkańców. Nie mogło ich zabraknąć także w dniu, w który świętujemy 100 rocznicę odzyskania niepodległości.
fot. Bartosz Szymański
Dobrego przeżycia tego dnia, fantastycznego świętowania oraz pomyślności na przyszłość życzyła wszystkim Barbara Michalska, która-pod nieobecność prezydenta-przewodziła miejskiej delegacji podczas niedzielnych uroczystości.
fot. Bartosz Szymański
Wyjątkowo długa kolejka delegacji chętnych do złożenia wieńców pod pomnikiem ustawiła się tym razem na Placu Słowiańskim.
fot. Bartosz Szymański
Kwiaty i wieńce składali przedstawiciele władz, organizacji, młodzież, harcerze. Ciąg dalszy świętowania miał już nieoficjalny charakter i odbywał się na Placu Wolności.
15:05 - Wskazanie bardziej honorowego miejsca biskupowi jest zrozumiałe, ale w Sujce chyba tyle jest zrozumienia dla chrześcijaństwa, ile, że sparafrazuję Wokulskiego, trucizny w zapałce, bo kiedyś radny Sujka chciał rozwiązać problem bezdomnych w mieście poprzez wręczenie im biletu kolejowego w jedną stronę. A co do tego sprzed roku instrumentalnego wykorzystania obecności biskupa na uroczystości, na której RÓWNIEŻ nadawano tytuł honorowego obywatela miasta komuchowi Markiewiczowi, to zgoda, Żmurek wykorzystał obecność bpa Kruszyłowicza (tego na zdjęciu) na dawnej miejskiej celebrze, myląc sie zresztą co do nazwiska dostojnika ("Kryszałowicz"), aby wybronić nazwę ulicy - ku czci wspomnianego komucha - może lepszego od innych komuchów, ale jednak rasowego komucha. Bp Kruszyłowicz zawitał na tamtej celebrze, bo inną osobą nagradzaną był ktoś z Kościoła. Żmurek rok temu w liscie do IPN chciał wykorzystac to w bronieniu nazwy ulicy.. ..No biskupem walczyć w obronie komucha?!
A ten facet z vwarszowa na przodzie wszystko nagrywał starym aparatem.zawsze to robi lata po kościele wszędzie się wpycha, po co mu to? A corka pentagram na szyi szatana wyznaje w zemście za nadwagę
Wszystko pięknie ładnie, ale z hymnem który miał być odegrany o 12 to przesada.Nie dość że było odegrane wcześniej to jeszcze bez nagłośnienia, jak kończył się hymn to dopiero w kościele wybito 12 i syreny zawyły na okrętach.Jak na takie fajne miasto to parodia
Radny Sujka ustawiał kto w jakiej grupie ma stać, Z neutralnej grupy księży przestawił biskupa do grupy rządzącej która kiedyś będzie odpowiadać za rządy miastem. Już raz prezydent Zmurkiewicz pismem do wojewody z dn. 3.10, 2017 r powoływał się na biskupa kiedy sprzeciwiał się dekomunizacji nazwy ul. Markiewicza
8:30 - Patrzę z odrazą na akcję TVN i zaprzyjaźnionych mediów względem wspaniałego i potężnego Marszu Niepodległości, ale - przejdźmy do lokalnego wydarzenia - sam poniżej napisałem krytyczny post na temat organizacji uroczystości w Ś-ciu i usytuowania tak zwanego pomnika. Ten nie jest na osi placu, a wszystkie poprzednie (niesławnej pamięci) pomniki na niej sytuowano. Obecny" pomnik" ustawiony jest z boku placu, jakby wstydliwie, a wynikają z tego praktyczne kłopoty w np. obserwacji uroczystości, już nie mówiąc o aspekcie symbolicznym, bo coś, co uważamy za najważniejsze, eksponujemy. Usiłowałem cokolwiek zobaczyć, ale mimo niezbyt wielkiego tłumu nie udało mi się, a brakowało też czegoś, na co stać najbogatszą w tej części Pomorza gminę - telebimu. Inni tu pisza o zaledwie jednym złej jakości głośniku (byłem niedaleko i dźwięk nie był donośny).- Uważam, że postpezetpeerowscy włodarze miasta gdzieś w głębi serca nie uważają patriotyzmu za wartość szczególną. Oto powód złej organizacji celebracji tego święta
Portalu, zapytaj władze, co się stało ze Żmurkiewiczem! To osoba publiczna i jej nieobecność w tak ważny dzień zastanawia. Może to jest grypa prezydenta, a może... syndrom Jaśkowiaka, prezydenta Poznania popieranego przez PO, znanego z incydentu nieobecności w czasie celebry Powstania Wielkopolskiego, bo był... na urlopie.
byłem i było pięknie, ludzie zaśpiewali, razem hymn. Ci którzy nienawidzą Polski zawsze znajdą jakieś wady. A co pogodę mieli lepszą zamówić w listopadzie? Jakbym słyszał TVN że było okropnie i sami neofaszyści.
Nagłośnienie było REWELACYJNE! Wszystko było słychać w promieniu 15 m od jednego głośnika - fantastyczne!
A co to, miasta nie stać na przenośne, bezprzewodowe nagłośnienie? To już za komuny, jak były pochody 1-majowe, to na słupach rozwieszane były megafony i wszyscy słyszeli.
Ten z nietoperzem pod nosem raczej podobny do dzielnego wojaka Szwejka. Ten teatrzyk z przebierańcami jest niepotrzebny i uwłacza pamięci sławnych postaci historycznych.
A gdzie zapodział się nasz dostojny prezydent wygrał wybory i dał noga.Bał się mieszkańcom pokazać bo tak łgał w czasie kampanii wyborczej.Wstyd Panie prezydencie dzisiaj to Pan powinien być i przywitać z wielkim szacunkiem mieszkańców bo na Pana głosowali.
100 lecie a było kiepsko przygotowane, prezydent zmęczył się chyba imprezami przedwyborczymi.naglosnienie tak kiepskie, że jako młoda osoba słyszałem trzy po trzy.cos tam pomruczeli pod nosem.wiekszosc radnych na mszy nie była bo po co? Grochówkę głodnemu ludowi rzucili, później wszystkich zmył deszcz
621 głosów pierś wypina ha!ha!
Jurkiewicz jaka postawa. Pęknie niedługo.
Panowie ze Stowarzyszenia 12-go... fajnie się pokazali, pozdrawiam i częściej w mundurach. Stopy wody...
15:05 - Wskazanie bardziej honorowego miejsca biskupowi jest zrozumiałe, ale w Sujce chyba tyle jest zrozumienia dla chrześcijaństwa, ile, że sparafrazuję Wokulskiego, trucizny w zapałce, bo kiedyś radny Sujka chciał rozwiązać problem bezdomnych w mieście poprzez wręczenie im biletu kolejowego w jedną stronę. A co do tego sprzed roku instrumentalnego wykorzystania obecności biskupa na uroczystości, na której RÓWNIEŻ nadawano tytuł honorowego obywatela miasta komuchowi Markiewiczowi, to zgoda, Żmurek wykorzystał obecność bpa Kruszyłowicza (tego na zdjęciu) na dawnej miejskiej celebrze, myląc sie zresztą co do nazwiska dostojnika ("Kryszałowicz"), aby wybronić nazwę ulicy - ku czci wspomnianego komucha - może lepszego od innych komuchów, ale jednak rasowego komucha. Bp Kruszyłowicz zawitał na tamtej celebrze, bo inną osobą nagradzaną był ktoś z Kościoła. Żmurek rok temu w liscie do IPN chciał wykorzystac to w bronieniu nazwy ulicy.. ..No biskupem walczyć w obronie komucha?!
A ten facet z vwarszowa na przodzie wszystko nagrywał starym aparatem.zawsze to robi lata po kościele wszędzie się wpycha, po co mu to? A corka pentagram na szyi szatana wyznaje w zemście za nadwagę
Wszystko pięknie ładnie, ale z hymnem który miał być odegrany o 12 to przesada.Nie dość że było odegrane wcześniej to jeszcze bez nagłośnienia, jak kończył się hymn to dopiero w kościele wybito 12 i syreny zawyły na okrętach.Jak na takie fajne miasto to parodia
Radny Sujka ustawiał kto w jakiej grupie ma stać, Z neutralnej grupy księży przestawił biskupa do grupy rządzącej która kiedyś będzie odpowiadać za rządy miastem. Już raz prezydent Zmurkiewicz pismem do wojewody z dn. 3.10, 2017 r powoływał się na biskupa kiedy sprzeciwiał się dekomunizacji nazwy ul. Markiewicza
I podobno pani Macron była. Z Macronem?
Fajna uroczystość. W końcu coś co łączy Polaków.
8:30 - Patrzę z odrazą na akcję TVN i zaprzyjaźnionych mediów względem wspaniałego i potężnego Marszu Niepodległości, ale - przejdźmy do lokalnego wydarzenia - sam poniżej napisałem krytyczny post na temat organizacji uroczystości w Ś-ciu i usytuowania tak zwanego pomnika. Ten nie jest na osi placu, a wszystkie poprzednie (niesławnej pamięci) pomniki na niej sytuowano. Obecny" pomnik" ustawiony jest z boku placu, jakby wstydliwie, a wynikają z tego praktyczne kłopoty w np. obserwacji uroczystości, już nie mówiąc o aspekcie symbolicznym, bo coś, co uważamy za najważniejsze, eksponujemy. Usiłowałem cokolwiek zobaczyć, ale mimo niezbyt wielkiego tłumu nie udało mi się, a brakowało też czegoś, na co stać najbogatszą w tej części Pomorza gminę - telebimu. Inni tu pisza o zaledwie jednym złej jakości głośniku (byłem niedaleko i dźwięk nie był donośny).- Uważam, że postpezetpeerowscy włodarze miasta gdzieś w głębi serca nie uważają patriotyzmu za wartość szczególną. Oto powód złej organizacji celebracji tego święta
pan prezydent preferuje imprezy w dobrych hotelach, a wiec nie bedzie swietowal na placu slowianskim ztzw gorszym sortem.
Portalu, zapytaj władze, co się stało ze Żmurkiewiczem! To osoba publiczna i jej nieobecność w tak ważny dzień zastanawia. Może to jest grypa prezydenta, a może... syndrom Jaśkowiaka, prezydenta Poznania popieranego przez PO, znanego z incydentu nieobecności w czasie celebry Powstania Wielkopolskiego, bo był... na urlopie.
byłem i było pięknie, ludzie zaśpiewali, razem hymn. Ci którzy nienawidzą Polski zawsze znajdą jakieś wady. A co pogodę mieli lepszą zamówić w listopadzie? Jakbym słyszał TVN że było okropnie i sami neofaszyści.
Nagłośnienie było REWELACYJNE! Wszystko było słychać w promieniu 15 m od jednego głośnika - fantastyczne! A co to, miasta nie stać na przenośne, bezprzewodowe nagłośnienie? To już za komuny, jak były pochody 1-majowe, to na słupach rozwieszane były megafony i wszyscy słyszeli.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ten z nietoperzem pod nosem raczej podobny do dzielnego wojaka Szwejka. Ten teatrzyk z przebierańcami jest niepotrzebny i uwłacza pamięci sławnych postaci historycznych.
A gdzie zapodział się nasz dostojny prezydent wygrał wybory i dał noga.Bał się mieszkańcom pokazać bo tak łgał w czasie kampanii wyborczej.Wstyd Panie prezydencie dzisiaj to Pan powinien być i przywitać z wielkim szacunkiem mieszkańców bo na Pana głosowali.
100 lecie a było kiepsko przygotowane, prezydent zmęczył się chyba imprezami przedwyborczymi.naglosnienie tak kiepskie, że jako młoda osoba słyszałem trzy po trzy.cos tam pomruczeli pod nosem.wiekszosc radnych na mszy nie była bo po co? Grochówkę głodnemu ludowi rzucili, później wszystkich zmył deszcz
brawo Polacy, brawo Świnoujścianie, brawo MY!!
A APEL SMOLEŃSKI BYŁ? ??
No to już wiem gdzie się podziały łoniaki mojej starej, u tego chloptasia pod nosem. Hahaha
Sama bezpieka
21:06 Czyżby ten głąb uważał, że marynarze mają zdejmowac czapki, integralną część stroju żołnierza?!!
Jaki sprzęt ma MW na ramieniu?
Za młodyś na Heroda/ Piłsudski/