- W bieżącym roku 2019 zarejestrowano jedno podejrzenie zachorowania na odrę. Przypadek jest niepotwierdzony, jednakże objawy kliniczne odpowiadają zachorowaniu na tę chorobę. W roku poprzednim - 2018 zarejestrowano pięć przypadków, z czego dwa były to przypadki potwierdzone laboratoryjnie, natomiast pozostałe zostały wykluczone ze względu na ostateczne rozpoznanie innej jednostki chorobowej. Wszystkie podejrzenia i zachorowania zostały zgłoszone do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świnoujściu w ciągu 24 godzin, zostały wdrożone wszelkie niezbędne procedury przeciwepidemiczne, łącznie z wdrożeniem szczepień poekspozycyjnych u osób z kontaktu z chorymi - Dr n. med. Justyna Jakubas-Zawalska Sekcja Epidemiologii z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu.
Odra to zwykła choroba jak grypa kiedyś prawie każdy na nią chorował i wszyscy żyją... Teraz robie sie z tego epidemie i masowe szczepienia tylko po to żeby nabijać kase dla koncernów farmaceutycznych... Zacznijcie myśleć a nie faszerować małe dzieci masą chemii... Odra, różyczka, świnka itp wzmacniają po przebyciu układ odpornościowy dziecka!! Chesz to szczep i póżniej lataj co 2-3tyg do lekarza bo dziecko ciagle chore...
Tyle miejsca dla samochodow jest na terenie przychodni! Wjazd" dla swich" to brak szacunku dla pacjentow. Dlatego ludzie sie wypisuja...
Prezydent obiecał że załatwi u Szablewskiego, dyrektora przychodni z którym razem startował w kampanii wyborczej, otwarcie parkingu dla chorych. Otworzyli? bo widać że brama zamknieta ale to moze jakieś stare zdjęcie.
W latach 50 praktycznie każde dziecko w wieku przedszkolnym chorowało na odrę, a rodziło sie 600-700 tys dzieci rocznie. I nikt nie robił paniki artykułami w gazetach, które ilustrowane sa zdjeciami dzieci chorych na OSPĘ ! Przechorowanie odry dawało trwałą odporność w przeciwieństwie do szczepienia.
Kto w dzieciństwie przechorował odrę, ma dożywotnią odporność. Kto się zaszczepił- najpierw z powodu zatrucia aluminium ocipieje, po czym umrze na raka mózgu.
Patrząc na to zdjęcie, to od razu nasunął sie temat wspomnianego wcześniej nieszczęsnego parkingu. Obok jest duży plac trawiasty możliwy do zrobienia parkingu, to lepiej komuś oddać a pacjenci, członkowie tej wspólnoty, do przychodni piechotą.
:) brak parkingu... ale dronem doleciał zrobić zdjęcia, może to pomysł dla wszystkich.?
Przechorowałam odrę w wieku 9 lat, w okresie kiedy jeszcze nie była demonizowana. Pamiętam dwójkę dzieciaków u paani Halinki, od których się zaraziłam. Tydzień czasu i po odrze śladu nie było, a ja wybiegłam na słoneczko bawić się z dziećmi. A i jeszcze jedno, mam dozgonną odporność i akurat mam ten komfort, że nie muszę ulegać panice medialnej.
Ja rabotała w markietu.
Ciekawe gdzie pracowała 🤣😷🤣
Ukraińcy i araby przyjeżdżają do nas bez żadnych szczepień i przywożą wszystko od tasiemców po choroby zakaźne
deportowac !!
Świetne zdjęcie wspaniałego parkingu ! i nikt nie protestuje, ludzie żeby protestować musza nie mieć co jeść jak w filmie" Janek Wiśniewski padł", ukazujacym wydarzenia z Gdańska 70^. Brak tunelu i parkingów pod przychodniami to za mało dziurawe główne ulice w bogatym mieście to tez nie wystarczy. platworma antyobywatelska mówiacą przez lata o społeczeństwie obywatelskim, nie zbudowała go a teraz donoszą do Brukseli na właswny kraj w imię wspólnej europy którą zarządzać będą niemcy do czasu na społke z Francja a potem sami. wygaszą przemysł do okola u siebie zbudują jeszcze mocniejszy i Europa bedzie podbita bez jednego wystrzału.
Na Ukrainie jest Odry epidemium tak samo jak HiV mamy wytłumaczenie.Przez Polaków to dawno temu zapomniana choroba ;)
Ukraińcy w każdym markecie wszędzie zagrożenie przy wydawaniu wiz powinny być obowiązkowe szczepienia
Przypadek ODRY w Świnoujściu załatwiono szybko. Trawlery sprzedano, majątek nieruchomy podzielono i po krzyku.