Zdaniem autora mimo wykształcenia wielu doświadczonych i profesjonalnych urzędników, polska służba cywilna nie jest zorganizowana w system i stanowi źle zarządzaną, niedowartościowaną grupę pracowników sektora publicznego.
„Służba cywilna w Polsce nie nadąża za standardami funkcjonowania swoich zachodnich odpowiedników i jest zbyt podatna na bezpośrednie wpływy partyjne. Spada zainteresowanie pracą w służbie cywilnej. Odchodzą z niej osoby z największych doświadczeniem i wiedzą, tymczasem - z punktu widzenia demokracji i rządów prawa - jest ona równie istotna, co inne kluczowe instytucje państwa, takie jak sądownictwo czy prokuratura” – podkreśla Grzegorz Makowski, ekspert forumIdei Fundacji Batorego.
Autor proponuje m.in., aby w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na zapewnienie neutralności politycznej i profesjonalizm urzędników. Postuluje także usprawnienie bieżącego zarządzania zasobami służby cywilnej, w tym podnieść poziom wynagrodzeń. Tylko wówczas ma ona szansę stać się instytucją przyciągającą ludzi o wysokich kwalifikacjach, chętnych do podnoszenia kompetencji i wiązania swojej kariery z sektorem publicznym. Niezbędne jest otwarcie służby cywilnej na otoczenie społeczne – organizacje pozarządowe, ekspertów, środowiska akademickie – i danie jego reprezentantom możliwości współtworzenia polityk publicznych.
„Otwarta i dobrze zorganizowana służba cywilna to także większa transparentność i silniejsze zaufanie społeczne do państwa, a w konsekwencji – jego większa zdolność do tworzenia i realizacji polityk publicznych w coraz bardziej złożonych uwarunkowaniach społecznych, gospodarczych i geopolitycznych” – twierdzi Grzegorz Makowski.