„To była gęsta mgła, doszła do nas i zaczęło bardzo śmierdzieć. Zaczęła też drapać i dusić”. Tak tajemniczą chmurę wypominała załoga Karsibiora III, która z tego powodu skierowała prom na przeprawę gdzie, pływają promy „Bielik”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gdyby wiał wiatr to tajemniczy obłok nie wpłynął by na stan zdrowia członków załogi promu Karsibór? Tak można przypuszczać choć nikt nie wie co tak naprawdę wydarzyło się na przeprawie karsiborskiej.
„To była gęsta mgła, doszła do nas i zaczęło bardzo śmierdzieć. Zaczęła też drapać i dusić”. Tak tajemniczą chmurę wypominała załoga Karsibiora III, która z tego powodu skierowała prom na przeprawę gdzie, pływają promy „Bielik”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mężczyźni skarżyli się na zawroty głowy i złe samopoczucie.
Jak poinformowała nas Paulina Targaszewska rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie, Zgłoszenie otrzymaliśmy o 20:51. W sumie przetransportowaliśmy do szpitala w Świnoujściu dwóch pacjentów z podejrzeniem zatrucia nieznanymi gazami – to mężczyźni w wieku 35 i 38 lat. Ich stan w momencie przekazania w szpitalu był dobry, stabilny, parametry życiowe były w normie.
fot. Sławomir Ryfczyński
W tym czasie ćwiczenia przeprowadzała jednostka wojskowa. O czym informowali świadkowe zdarzenia. Opowiadając, że na niebie ukazały się trzy race.
kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski Rzecznik Prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża poinformował, że wczoraj, 19 marca, w godzinach wieczornych były przeprowadzane zajęcia taktyczne w lesie na terenie obiektu wojskowego Karsibór. Podczas zajęć stosowano środki pozoracji. Użyte zostały świece dymne, które generują dym nietoksyczny i nieszkodliwy, a ich użycie nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Ćwiczenia tego typu prowadzone są cyklicznie, kilka razy w ciągu roku. Wzięło w nich udział ponad dwudziestu żołnierzy. Żaden z nich nie zgłaszał po zajęciach problemów ani dolegliwości.
Przypominamy, że przeprawa opustoszała na wiele godzin.
źródło: www.iswinoujscie.pl
poproszę o wyjaśnienie: był to Tajemniczy Obłok czy Trujący Opar?
Symulanci i nic więcej robić się nie chce nygusa
Boże jakie rozmowy pod koniec nagrania :"to ty skażony ku**a jestes, odejdź odemnie z daleka. .. jak nie oczy masz zeszklone.."
pod portem stoi juz TVN24
jaja jakieś co tu się dzieje jaka jest prawda
Nasza armia ma przynajmniej środki odstraszania. Jeden bąk i żegluga promowa pokonana. znowu SUKCES!!
Był taki film, " Mgła", wg ksiązki znanego pisarza Kinga. Jego akcja dzieje sie własciwie w jednym, i to banalnym miejscu, w supermarkecie, gdzie schronili sie ludzie przed dziwnymi stworami wyłaniającymi sie z mgły powstałej wskutek tajemnych eksperymentów wojskowych. Widzimy różne reakcje ludzi w tym sklepie na zagrożenie, usiłowanie jakiegoś działania, wysłanie małej" ekspedycji" nieco dalej (skutek: ofiary), nawet pewną maniaczkę sekciarską, widzącą w tym wydarzeniu jakąs karę. Najbardziej jednak niezwykłe jest zakończenie filmu, gdy mamy przed sobą na ekranie jakby ruchome obrazy znanego malarza Beksińskiego - i niezwykłe, idealnie w jego stylu, potwory sunące w głąb kraju. --Tak ściśle biorąc, to porównanie przesadne, ale ostatecznie czy my wiemy, co się dzieje na terenie jednostek wojskowych? Już nas z portu podtruwano. A w razie wątpliwości nawet dziennikarze nie moga nic sprawdzić.
Typowy polski bordel, to co nie laska zeby wojskowi podali do wiadomosci publicznej przed cwiczeniami?!Oj swinoujscianie nie nudzicie sie za bardzo w tym waszym" KURORCIE"
Brak wiatru nie jest tłumaczeniem, że nic się nie stało.
Dobrze że ten prom do Szwecji nie dał dyla
Każdy facet który był w wojsku wie co to jest świeca dymna. Bez niej nie byłoby żadnych ćwiczeń poligonowych. Jakoś nikomu taki dym nie zaszkodził. Wychodzi na to, że pracownicy Żeglugi nieźle ściemnili albo się zwyczajnie przestraszyli. Może trzeba było im sprawdzić gacie (mogli tam coś narobić).
objawy wskazuja na uczulnie na prace. tez tak mam jak musze isc do roboty. zaloga trzezwa byla?
Leżałam na łóżku i słyszałam Czask! Mówię Chłopie coś Ty zrobił!? A on mówi Przepraszam...
Czy ktos zalodze sprawdzil ilosc alkocholu?Od tego sie zaczyna!
To jest uzdrowisko a nie teren do ćwiczeń wojskowych. Wykopać tych wojskowych z miasta, oprócz marynarki.
Mając taką armię nie potrzebujemy wroga
Śmiech na sali...nietoksyczny ani nic a w Świnoujściu w centrum tak śmierdziało że to paranoja. .. Wojskowi pewnie maski mieli podczas ćwiczeń dlatego nikt z nich się nie skarżył na nic... A znajdując się w takim dymie człowiek może się udusić. ...
Co pokolenie, to większe pipki.
Trujący Opar z dupy szeregowego po grochówce
sorry blanta jarałem
Wojsko w Świnoujściu istnieje tylko po to by nieudacznik zyciowy mógł być kimś ważnym
Parę świec dymnych cegiełek i pewno łeska od tego się nie umiera każdy kto służył w wojsku wie o czym piszę. Tylko ten kapitan panikarz lub dobry cwaniak i wykorzystał ten fakt żeby bruździć wojsku. A swoją drogą to na tej polanie debile musieli ćwiczyć nie panują nad tym. WINNY TEN CO TE ĆWICZENIA ZATWIERDZIŁ I PROWADZIŁ TRADYCYJNIE UKARAJĄ NAJNIŻSZEGO STOPNIEM. KAPITANA PREMII POZBAWIĆ DOBRZE ŻE DO SZWECJI NIE POPŁYNĄ W PANICE.
Kapitan nie był w wojsku pewno miał platfusa czy był chory a tera już zdrowy pływa?
kapitan przestraszony a tam kible pozamykane?
TVN24 BYŁO NA BETONCE, ROBILI FILM W GÓRACH ŚMIECI, WSTYD PANOWIE OFICEROWIE, WSTYD I OBCIACH !!