Jak poinformowała nas żegluga świnoujska , o godzinie 20.00 kapitan jednostki "Karsibór - III" zgłosił dyspozytorowi, że w rejonie przeprawy od strony zachodniej unosi się gryzący i śmierdzący opar mgły utrudniający oddychanie.
Kapitan podjął decyzje o przejściu jednostki z miejsca zagrożonego na przeprawę miejską, a o godzinie 20.10 przeprawa Centrum została zamknięta.
O godznie 20.15 dyspozytor Ż.Ś. powiadomił o sytuacji policję, straż pożarną, wojsko i sztab kryzysowy.
O godzinie 21.00 wezwano pogotowie do dwóch cumowników z objawami zatrucia, którzy zostali odwiezieni do szpitala miejskiego na badania.
O godzinie 22.00 straż pożarna poinformowała, że zagrożenie minęło i przeprawa Centrum może zostać otwarta.
Około godzinie 23.10 prom "Karsibór - III" wrócił na przeprawę Centrum.
O godzinie 21.00 wezwano pogotowie do dwóch cumowników z objawami zatrucia, którzy zostali odwiezieni do szpitala miejskiego na badania. W tym momencie w jednostce powinna podjąć swoje działania Żandarmeria Wojskowa i to dyżurny jednostki wojskowej powinna ich powiadomić.
Nic się nie stało, a afera, jakby się coś stało. ―Jesteście ludzie pajace na gumie.
Na foto prezentuje się nowoczesne rozwiązanie rogatkowe:jeden nieczynny półszlaban, brak drugiego i pachołki przestawiane z kopa przez nieudolnego ciecia.
Śmiać się z cywili co w armii nie byli
te wojsko to chyba za dużo kasy ma że takie idiotyczne zabawy sobie urządza...
normalnie baby na tym promie byly zasiali paniki i kto za te wszystkie manewry zaplaci
Pajace w mundurkach się bawią a cywile cierpią. Ktoś powinien za to beknąć
dobrze, ze do szwecji nie uciekl, pewnie paliwa by zabraklo
Stawiam w ciemno" kamie... i sinonosy" ciekawe który to trzeci? Chlanie wódy im nie szkodzi?
Medal kapitanowi dajcie za wzorowe wszczęcie paniki. To do jakiej opcji kombatantów poszkodowani dołączą?
Kapitan nie miał gdzie się załatwić ze strachu bo kible pozamykali? UKARAĆ ŚWIADOMIE ZASIAŁ PANIKĘ ŻEBY WOJSKO POGRĄŻYĆ. NIEZŁY CWANIAK Z PGR.