Dziś koło godziny 11.00 przy ulicy Jana Matejki idąca chodnikiem kobieta chcąc uniknąć zdeptania dziecka przewróciła się doznając obrażeń.
fot. iswinoujscie.pl
Wychodzi na to, że ratownikiem medycznym się jest, a nie tylko bywa. O czym świadczy postawa świnoujskiego ratownika medycznego Pana Marcina.
Dziś koło godziny 11.00 przy ulicy Jana Matejki idąca chodnikiem kobieta chcąc uniknąć zdeptania dziecka przewróciła się doznając obrażeń.
fot. iswinoujscie.pl
Na miejscu pojawiła się straż pożarna oraz Pan Marcin, który widząc całą sytuację postanowił ruszyć z pomocą. Na szczęście kobieta doznała niewielkich obrażeń w postaci stłuczeń. W efekcie, po przyjeździe karetki, została wzięta do szpitala.
fot. iswinoujscie.pl
To już kolejny taki przypadek, kiedy do poszkodowanego przyjeżdża straż pożarna, ponieważ brakuje w mieście karetek pogotowia.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Po to jest ratownikiem żeby pomagał a nie róbcie z tego sensacji
Ty gościu 18.00.56 Ty wiesz co piszesz życzę ci żebyś potrzebował pomocy a tą pomoc otrzymasz od STRAŻAKÓW STRAŻY POŻARNEJ !!
Dlaczego miasto finansuje szpital, a nawet go oddluza czytaj spłaca jego długi moimi pieniędzmi.? Miasto jest bogate czyli kupujemy kilka karetek zatrudamy ratowników i gotowe likwidujemy straż miejską bo i tak ci emeryci nic nie robią, a pobierają podwójną pensje razem z emerytura.ocxywiscid wbrew przepisom, emeryt a zwłaszcza mundurowych ma zakaz dorabianie w budżetówce.mamy radnego ratownika wielce zasłużonego, więc do dzieła kolego radny.amen
Jak dobrze że jest Straż Pożarna - gdy potrzeba pomocy są zawsze i do tego najszybciej. Brawo!
Pan Marcin jest super 👍
Może jakis artykuł o nim ? z tego co widz non stop chodzi po miescie w mundurze i z apteczka
Nie pierwszy raz Pan Marcin pomaga po godzinach pracy.
ZNOWU?!
Dwa wozy strażackie...
"kobieta chcąc uniknąć zdeptania dziecka przewróciła się doznając obrażeń". czy ta kobieta zagra w nowej części filmu" Godzilla"?
Prezydent Miasta powinien przydzielić z Urzedu Panu temu Nagrodę Pienięzną
Gość • Piątek [22.03.2019, 18:00:56] • [IP: 31.11.130.***] Weź ty puknij się w czółko.
Widzę że znów pan Marcin w akcji, szacunek dla niego,
Słyszeliście kiedykolwiek, żeby do naprutego lumpa przyjechała straż pożarna? ZAWSZE jest to karetka.
Brawa dla strażaków zaopiekowali sie kobita dobre 20 minut kobitka cala we krwi
5 strażaków do jedne kobiety dobrze ze gasnica jej nie potraktowali, tak naprawde to siedza przez cale dnie i nic nie robią kilka razy w tygodniu wyjadą z dziupli, a mamy po obu strocnach dwie duze jednostki do tego wojskowa straz pozarna. wiecej ich na jednej zmianie jak policjantów i pogotowia razem wzietych