iswinoujscie.pl • Sobota [23.03.2019, 18:06:17] • Świnoujście
Dzika locha z małymi wśród ludzi czuje się jak w domu
fot. Czytelnik
Do niespotykanej sytuacji doszło w Łunowie. Na jednej z prywatnych posesji dzika locha urodziła młode dziczki. Na pewno nie jest to typowa sytuacja dla dzikiej zwierzyny, gdyż na co dzień dzikie zwierzęta rodzą swoje młode głęboko w lasach.
Jak poinformowali nas Czytelnicy, wczoraj w nocy na prywatnej posesji przy ulicy Odrzańskiej w Łunowie oprosiła się locha. Sprawę zgłoszono do Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa. Okazuje się, że locha po urodzeniu młodych może być bardzo agresywna w ich obronie. Jak twierdzą Czytelnicy nie wiadomo ile warchlaków urodziła locha, gdyż nie można do niej podejść, ponieważ zachowuje się agresywnie i prawdopodobnie jest w towarzystwie odyńca. Dodajmy jednak, że średnia wielkości miotu dla samic to około sześciu młodych. Okres laktacji, czyli wykarmienia młodych trwa nawet 4 miesiące.
fot. Czytelnik
Nadmieńmy, że niecodzienną sytuacją jest to, iż locha prosi się na terenie siedzib ludzkich. Przypomnijmy również, że spośród zmysłów dzika najbardziej wyostrzone są węch i słuch, dlatego nie warto zbliżać się zbyt blisko zwierzęcia, aby nie ryzykować ataku lochy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tylko dajcie spokój tej Rodzince!!
Zaniedbane miejsce wykorzystała...myślała, że bezpieczne...dla niej i dzieci.Nie jedna kobieta(matka)mogła by z niej brać przykład.
23:26:10 - Jak, to jest zaglądać komuś do łóżka kmiocie?
Las rżną jak włosy u fryzjera, to trzeba przenieść się bliżej domów- ciszej i bezpieczniej. Mądre dziki
Locha pokochaĹa wĹaĹciciela posesji bez wzajemnoĹci. Ten po staropolsku nawaĹźyĹ jej czarnej polewki. Wstyd moĹci gospodarzu.
Współczuję, niedługo jak nic nie zrobią, będzie tam więcej dzików niż ludzi.A władza dlaczego nie reaguje na prośby mieszkańców? To duże zagrożenie. Czekacie aż coś złego się stanie?
Zostawcie ją spokoju. Młode staną na nogi to sobie pójdą. Prawdopodobnie nie zdążyła zrobić gniazda gdzies w lepszym miejscu. Co do myśliwych to miejscowi na pewno nie odstrzelą lochy a zwłaszcza prowadzącej młode. Nie siejcie głupot.
Wybić to dziadostwo w cholere!! Już i tak za dużo ich jest!!
POstępowa radna powinna zorganizowac czarny marsz dla dzików aby przestały się rozmnażać. Znajac lokalne obyczaje to locha i młode dlugo noe pożyją.
Na wykoszonych, zadbanych działkach wie że są ludzie, a tu taki busz, to była pewna że jest u siebie.
Prośba do właściciela, niech te dziki jakoś tam u niego przeżyją, ale co ona będzie jeść, t trzeba by ją dokarmiać i tu będzie problem, może leśnictwo coś na ten temat zrobi, żal mi tej rodziny dzików
za dwa dni pójdą sobie, młode muszą nabrać sił, nie strzelać i nie podchodzić, nie straszyć, nie podawać leków żadnych bo zabijecie młode. Z godnie z ustawą o ochronnie przyrody zostawić.