Czytelnik poinformował nas, że, chcąc zaparkować pojazd w Kamminke, nie da się kupić biletu na pół godziny lub godzinę.
fot. Czytelnik
Sąsiedzi z Kamminke zmotoryzowanych gości przyjmują, nie krócej niż na trzy godziny. W parkomatach nie ma innej opcji.
Czytelnik poinformował nas, że, chcąc zaparkować pojazd w Kamminke, nie da się kupić biletu na pół godziny lub godzinę.
fot. Czytelnik
- Żeby zaparkować zgodnie z przepisami, trzeba fiknąć 2 euro, czyli niecałe 10 zł za postój. Nasi sąsiedzi nie przewidzieli (a może przewidzieli) opcji krótszego pobytu. Zarówno na parkingu przy marinie w Kamminke, jak tego bliżej Golm, parkomaty opłatę naliczają od trzech godzin w górę. Sprytnie! - mówi nasz czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ja bym powiedział inaczej, w cenie 1h dostajesz od razu 2 gratis. Jak dla mnie, super.
wiec do trzech godzin stoi sie za darmo
koniec odwiedzin Kamminke...
Polacy, weźcie przykład z wyższej rasy parkującej w soboty mieszkańcom" Posejdonu" pod oknami, blokującej dojazd do posesji. Wyższa rasa od ponad 100 lat cierpi na brak, jak nazwał to wujek Adi, " przestrzeni życiowej".
To tak jakby u nas 3h kosztowały 2zł tylko pozazdrościć
Bardzo korzystne dla parkujących! Płacisz 2 euro, a parkujesz do 3 godzin. Super!!
A na rower i przez mostek nie łaska?? Blisko i dla zdrowia dobrze i nie trzeba płacić za postój.
Na pół godziny to się nie opłaca do Kamminke jechać... chyba, że rowerem... ale wtedy nie korzystasz z parkometru.
Nie chcą was tam widać a to może znak by tam się nie pchać.
Mi się wydaje, że jest inaczej. Do 3 godzin stoi się za darmo, a powyżej trzeba zapłacić na nasze 8 zł. parking całą dobę 20 zł. Frontem do klienta, bardzo miło.
A ile w Sciu za 3 godziny ?
Tylko u nas za darmo za free w samym centrum, pelno niemieckich Kamperów za free i na osiedlach i w centrum for free ! Władzo do dzieła, parkomaty i na przód.
Dla polskiego dziada to dramat na miarę katastrofy smoleńskiej. Panie Paździochu, cztery puszki mocnego full bym za to kupił
Polacy nauczenia wszystko za darmo, a teraz się zacznie sraczka z parkowaniem za free w Albeku i Heringsdorfie. Wszystkie dziady pracujące w Niemczech będą płakać
Do pracy tez przyjmuja, najchetniej od 3Euro/godz
widzimy parkomat najkrótszy postój to 3 godziny i płacimy 2 euro a że stoimy 1 godzinę to nie ważne płacimy za 3 godziny
Niemcy perfekcyjnie umieją łupić polskie portfele natomiast my potrafimy tylko płakać nie wyciągając z tego właściwych wniosków. Ojro leżą na ulicy a nam się nie chce po nie schylić. Władze miasta lenistwo mają w urzędniczych genach. Przecież można znaleźć podobne rozwiązanie i kroić niemieckie portfele a nie podkulić ogon jak wystraszony kundel.
Bierzmy przykład.U siebie płacą to i u nas nie zdziwi ich parkomat na każdym miejscu do oarkowania.
A proszę zwrócić uwagę na debili parkujących przy samej kladce schodowej przy bloku szkolna 11a i 11 b utrudnia to dojazd karetek i straży. .. Każdy parkujący przy tych pachilkach to bezmozgowiec, frajer. ..debil !! Od tego są parkingi wyznaczone przez spółdzielnię. ..proszę ludzie weźcie to sobie do serca !!
A czy Państwo nie zauważyli, że to i tak taniej niż w Świnoujściu? 3 godziny za niecałe 9 złotych. U nas chyba drożej. Nieco ponad 22 za dobę u nas na parkingach chcą 30. Co na to powiecie?
MNIEJ NIŻ NA TACE 3 GODZ EUREKA.
Ale krzywda
Nasze parkometry są w języku niemieckim, ale ich to już po polski nie mają
Dopowiem do mojego poniższego postu, bo nie wszyscy może złapali sądząc z dyskredytujących Polaków postów: niemieckie dziady mimo że mają pensje 3-4 razy wyższe, uciekają przed polskimi parkomatami przy ul.W.Polskiego pod posesje na Posejdonie.Już wolę oszczędność Polaków, bo oni mają powody.
A u nas parkują za darmo kak im się podoba. W wiely miejscach za granicą głównie są dwie stawki w miastach turystycznych, normalna dla turystów i niższa ulgowa dla mieszkańców U nas jest dramat