Napiszcie o tym na portalu alarmuje nasz czytelnik, sam nie mam nic do osób, dla których los nie był łaskawy ale jednak urządzenie sobie sypialni tam gdzie kupujemy żywność nie powinno mieć miejsca.
I tu nasz czytelnik ma rację, przecież w wielu punktach sanepid zamykał sklepy i stoiska ze pożywką z bardziej błahego powodu.
Nasz czytelnik dodał, że robiąc zakupy w tym miejscu zauważył, że nie było to pierwszy raz kiedy osoby, które na co dzień mają problem z utrzymaniem czystości i trzeźwości znajdowały się w tym miejscu. Za pierwszym razem osoby siedziały na podłodze i się o coś kłóciły. Tym razem, choć pora była wczesna, to nasz czytelnik zastał ich śpiących.
BIEDRONKA pod Warszowem jest jeszcze gorsza! Gdzie są" bezradni" którzy zostali wybrani do rady miasta?! Dlaczego nic z tym nie robią?
Ks.Isakowicz stwierdzil ze biskopa trzeba odebrac palace i rezydencje. ..i juz jest miejsce przytulek dla bezdomnych.
a mowia ze wolnosci nie ma i demokracji brak
Nie mówcie o nich bezdomni. Obrażacie bezdomnych w schronisku. Piszcie menele i pijaki.
21:52 - kraj katolicki, ale nie Świnoujście, które jest ateistyczne (por.statystyki uczestniczenia w kulcie i przyjmowania kolędy) i tu zawsze wygrywają adekwatne do tego partie: SLD i PO.
Dlaczego nie napisano nazwy sklepu? Trzeba ujawnić! Gdzie ochrona? Gdzie kierownik?
Robie tam zakupy i widzialem nie raz jak personel tego sklepu wygania ich ale nawet policja nie daje sobie z nimi rady bo i tak wracaja. Morze miasto by sie nimi zajelo wszedzie ich pelno nie tylko tam !!
To przestańcie robić tam zakupy !
22:01:18 Warszów – siedlisko zabużańskiego pomiotu. Pijany dziad, uwalił się pod gospodarskim płotem, tym samym przekazał gen swemu wnukowi, który uwalił się pod płotem Biedronki.
Zając ty * nygusie do normalnych wróć i do żywych!!
Ich radością jest to, że nie wiedzą czym jest pis i kim jest socjopata z Żoliborza.
Ciekawe jak niemcy z Ahlbecku to robią, że nie koczują u nich w sklepach polskie lumpy?
To wszystko to nic najgorzej jest pod biedronka na warszowie.policja czasem podjedzie, spisze i na tym się kończy. Nie ma na tych karaluchów rady
Ta ich BEZDOMNOŚĆ" to wybór i pójście na łatwiznę!! Przed Biedronka na Warszowie na moja odpow do ROSLEGO NIEROBA ze jest MNÓSTWO pracy padła odpow., " TACY JAK TY MAJA ZAPIERD na TAKICH jak JA. ." NIE MAM ZADNEJ DKA NICH LITOŚCI. ..wrecz PRZECIWNIE, uwazam za CHWASTY !!
Pod schodami na ul.Grunwaldzkiej, koło sklepu z tapetami, leżą rozłożone kołdry i koce...pewnie też tam ktoś śpi.
Przecież to Kraj Katolicki, pełen miłosierdzia bożego do każdego bliźniego, a tu gościu ma pretensje że bezdomny brat śpi na podłodze...Przecież On nikomu nie wadzi i nie leży przy produktach żywnościowych...Co innego Twoje buty, idąc do marketu wdepnąłeś w psią kupę których pełno w całym mieście, na skwerach, chodnikach i ulicach..Wszedłeś do marketu i te wszystkie bakterie oraz wirusy roznosisz po całym sklepie wśród regałów stojących w sklepie nie zdając sobie sprawy z zagrożenia epidomiologicznego...A komu przeszkadza leżący, trzeba było spytać Jego czy wszystko jest okij, czy potrzebuje pomocy medycznej...A to nie kosztuje nawet złamanego centa...
To normalne sępy i menele są młode nie chcą żeby ich z nałogu wyprowadzić wolą chlać spać i szczać i żyć z tego co uczciwych ludzi wysępią. Pracy w Swinoujściu nie brakuje a te młode byki wolą takie życie.
Lac zwykla woda z wiadra nie musi byc swiecona uciekaja bardzo szybko!
Najgorszy problem z bezdomnymi ma niewątpliwie Biedronka na Fińskiej. Jedyne co personel może to ich gonić i nie sprzedawać Amaren czy Micheli albo jak jeden z kasjerów proponować im wodę niegazowaną do picia.
szorti?
A ochrona za co kasę bierze?
W domu jest gorzej. Śpimy i nie tylko kupujemy żywność ale nawet ją jemy i wydalamy!!
Elegancka miejscówka