Karsan Atak to autobus niskopodłogowy, wyposażony w system automatycznego podnoszenia i obniżania nadwozia, klimatyzację, miejsce na wózki. Mają też rozwiązania potrzebne niepełnosprawnym - wysuwaną rampę oraz specjalne oznakowania krawędzi. Silnik Karsana spełnia surowe normy emisji spalin EURO6, cechuje go niskie zużycie paliwa i niski poziom emisji zanieczyszczeń powietrza.
Zapraszamy do korzystania z przejazdu i przesyłanie opinii o jakości podróży tym autobusem na adres sekretariat@ka.swinoujscie.pl
BIK UM Świnoujście
Autobusy w Świnoujściu powinny być napędzane i klimatyzowane LNG. W końcu po coś mamy ten gazoport!
W końcu
Autobusy pod tunel a nie nocne, jak zlikwidują Bieliki i Karsibory to takie karakany beda was wozic na dworzec.
Nareszcie!!
Sprawdziłem w internecie, bo niestety w nocie obok tego nie ma dla porównania, ile długości mają przegubowe Solarisy, wyszło, że 18 m, a takie standardowe 12 m i 12, 8 m. I fragment tekstu ze str.MPK Poznań:" .. rozpoczęła się dostawa 26 superkomfortowych minibusów. Są pewną nowością we flocie poznańskiego MPK. Mają długość 8, 6 m, mieszczą 50 pasażerów, a pojawią się najprawdopodobniej na liniach nocnych oraz liniach 52, 65 i 84, które były obsługiwane przez 9-metrowe Neoplany." Ten tekst naświetla strategię" empeków": mniejsze autobusy idą na linie nocne i mniej uczęszczane. Czyżby Małpa w sekretariacie (przypomnę:sekretariat Małpa ka.swinoujscie.pl) wpadła wreszcie na pomysł NOCNYCH LINII w Swinoujściu? No, choćby wczesnonocnych?!. ..jakim ja jestem optymistą!
Lepiej puzno niz wcale..W takim miasteczku po godzinach szczytu napewno sie sprawdza.
Nazwa kojarzy się z karakanem trochę. Pewnie tak będą mieszkańcy nazywać te małe busy.
Na adres " sekretariat to małpa, k. (to nie przekleństwo?)swinoujście pl" najchętniej napisałbym tylko: wydłużcie czas kursowania, żeby ostatni autobus nie zawijał sie ok.21:40, i to tylko do zajezdni. Może właśnie te mniej palące pojazdy ośmielą władze, by turysta przyjeżdżający do miasta ok.g.22 mógł dojechać w głąb miasta, już nie mówię, że wszędzie, bo nawet zblizenie się do celu na 500 m już wiele daje, nie trzeba bulić na taksówki. No chyba że jest niejawny układ:" taksiarze, do was należy noc".
Maly autobus na taka trasę?? Przecież tych turystów jak pcheł na gołebiu
Na jakich liniach jeżdzą