iswinoujscie.pl • Piątek [16.08.2019, 09:01:37] • Świnoujście
Hamaki-czyli klubowa integracja Famowiczów
fot. iswinoujscie.pl
Niestety, coraz dotkliwiej FAMA odczuwa brak stosownego miejsca dla organizacji klubu festiwalowego. Potwierdzają to także pierwsze imprezy organizowane w ramach rozpoczętej w weekend, kolejnej edycji festiwalu. Bar letni „Hamaki",którego załoga dwoi się i troi by zrealizować wszystkie zamówienia famowiczów, pęka w szwach. Już od inauguracyjnego spotkania , we czwartek, 15sierpnia widać, że będzie kłopot z daniem szansy wszystkim chętnym famowiczów do wysłuchania zaplanowanych tam koncertów.
Około godziny 20.00, pierwsi zajmowali miejsca w ogródku „Hamaków, Gdy rozpoczął się pierwszy koncert.Znalezienie miejsca graniczyło już z cudem. Wieczór upłynął pod hasłem „Świnoujście wita Famę”. Podczas tej, pierwszej w na tej Famie imprezy zagrała grupa Szmaty. Po koncercie rozkręciło się after party grane prze dj Emil One i Bolo Drumz.
fot. iswinoujscie.pl
Wyglądało na to, że organizatorzy świadomie zaserwowało na ten, inauguracyjny wieczór, muzykę, która „nie pieści ucha” by dać okazję uczestnikom Famy na integrację, wzajemne poznanie. Gdy DJ One wypuszczał ze swojego sprzętu rytmicznie pulsujący strumień dźwięku, przy stolikach trwały rozmowy famowiczów.
fot. iswinoujscie.pl
Mówiono o pomysłach na Famę ale także o osobistych sprawach. Dźwięki stanowiły jedynie dopełnienie. Na inaugurację pomysł wypalił ale w kolejnych wieczorach trzeba szukać pomysłów i artystycznych magnesów.
fot. iswinoujscie.pl
Bo, co prawda najprawdopodobniej długo jeszcze żadne miejsce nie zastąpi starej „Centrali” i „Sceny” to jednak, próba choćby nawiązania do tradycji klubu-jako miejsca prezentacji najciekawszych młodych twórców przybywających bardzo by się w tym miejscu przydała!
źródło: www.iswinoujscie.pl
O nie. Znowu ten bębniarz, Emil grał to bębniarz tez, teraz fana i bębniarz oczywiście tez jest. Nie to żebym miał jakies uprzedzenie ale niech nie bębni przy każdej okazji 😉
Tutaj juz nic nie ma. Ludzie którzy są zainteresowani czymś innym niż siedzieniem na kanapie orzed telewizorem nie maja co ze sobą zrobić. Ograniczone miejsca, atrakcje. Nawet dla maluchów nie ma tak na prawdę zadnych atrakcji. Przy pogodzie jaka jest aktualnie nic nie ma ciekawego do roboty. Nawet śmieszne muzeum jest do 14 to jest przesada. Miasto schodzi na psy. Niedlugo famy nie bedzie bo prezydent sobie cos wymyśli. Coraz gorzej. Hamaki fajne miejsce, ale nic nie zastapi poczciwej sceny i centrali. Może Pan prezydent by sie zastanowil, ze gdyby nie mieszkańcy to by tyrystow tylu nie bylo bo nie mialby kto pracować? My napedzamy gospodarkę. ZROBCIE COS DKA MŁODYCH! BO w wiekszej dziurze czyt. Międzyzdrojach jest więcej do roboty niz tu
Ta czarna laska...ale ladniutka!
święta prawda! To będzie jedno z ważniejszych wyzwań dla Famy; znaleźć miejsce i zbudować taki klimat jak był centrali i Scenie
Od kad zmur jest prezydentem Fama przestała istnieć w świadomości Polaków. Nikt już nie pamięta że kiedyś Fama była wydarzeniem na całą Polskę. Relacje w tv i reklama miasta. Jak można było tak zniszczyć takie wydarzenie i zepchnąć je na margines że famowicze spotykają się przy dawnym kiblu i z niego piją. Brawo zmur. Czego się nie dotkniesz zmieniasz w gówno. Zero pomocy i zainteresowania tym co ważne dla miasta. Jedynie kasiasci kolesie od lania betonowe cię interesują. Liżesz i Liżesz tylko im i dla siebie. Ten twój cały dom kultury i wydział promocji nieistnieje. Obsadziles je swoimi przydupasami co nie mają pojęcia o promocji miasta i kulturze
Moze radison ich przygarnie ?
Ciekawe, że nie ma zdjęcia z bajkowej scenerii leśnego koncertu, pośród bluszczu, drzwi do drzew i świetlików! Pan fotograf nie zajrzał nawet na tyły, a autor tekstu raczej nie myślał o tym, co pisze... Aż boli czytanie tego. A koncert i otoczenie - były wspaniałe!
Wszystko fajnie, ale muzyka walaca do 3 nad ranem to juz duza przesada. Nawet przy zamknietych oknach basy tak dudnia, ze nie da sie spac.
"Komuchobeton" wszystko sprzedał i zabetonował cieć yeah bunny. Jakby mógł, to by sprzedał własną matkę. (Chyba, że już, to zrobił) Nie ma już nigdzie wolnej przestrzeni do organizowania imprez... Niech FAMA gra na Placu A.Mickiewicza... —Pozwalam, a cieć" Gumobeton", nie ma nic do gadania, bo to Fra-Yer jest.
Sama Fama jest winna. Przez kilka lat dziadują, próbując dostać od kogoś lokal za darmochę. Trzy lata temu zgłosiłem chęć udostępnienia im sali - zarządali darmowych posiłków, darmowej kawy i darmowej sali :) :) Szkoda, że jeszcze noclegów nie chcieli. Artyści od 7 boleści.
Zjechało się dziadostwo i brud przecież to nie artyści tylko nieroby
A lokal za amfiteatrem miejsce wypas i nikomu by nie przeszkadzało czy też już sprzedany
"Hamaki" to ponad 100 letni SRACZ zdrojowy. Jeśli tam się odbywa główne wydarzenie kulturalne młodzieży akademickiej, to znaczy że kultura w tym mieście zeszła do poziomy szaletu miejskiego. Na dodatek zrobić tam bar to absurdalne poczucie humoru. Chcielibyście jadalnie mieć w sraczu ??
Niestety nie ma czym się tu zachwycać. Muzyka rąbie bo tak to tylko można nazwać, po nocach do 3 rano a towarzystwo naćpane i nawalone w cztery litery wypada z krzaków z tych całych kulturalnych Hamaków a potem chodzą i wydzierają się, tłuką butelki. Nikt nie liczy się z ludźmi mieszkającymi obok, którzy rano wstają. To jest kultura dzisiejszych studentów? Poprostu to jest melina!
Jak juz ktos wspomnial. ... FAMA to bylo kiedys nie lada wydarzenia. Oczywiscie bylo to wczasach brzydkiej komuny kiedy to prezio zaczynal brylowac. ... zdobywac szlify. ... piac sie po szczeblach kariery w PZPR. ... az zostal z ramiena PZPR przezydentem Sinoujscia. FAMA za czasow swojej swietnosci trwala caly miesiac. ... wszedzie bylo widac oznaki jej bytnosci. ... od Centrali - kiedy funkcjonowal tam jeszcze teatr. ... w Domu / Klubie Nauczyciela - dawny klub NIT (chyba) . ... obecnie ENEA - przed przebudowa. Moze i bylo biedniej, ale chyba zyczliwiej.
... ważne, że" Gumolep" tuła się po salonach.
100 razy hamaki niż ta nowa promenada to jest dopiero zenua i te śmieszne panienki z niemieckich hoteli kelneteczki i parafia w ta i nazad śmiech
przeniesc fame do alhbeck bo toz to same nury udajace studentow pod platanem widzialem paru famowiczow co na lawkach spia i w tych samych miejscach sikaja a ludziska pizze zajadaja brawo
Hehe dziadek z 16:00:37. A byłeś dziadek w Hamakach czy jedynie służbowy obowiązek prokomunistycznej propagandy każe ci pisać te farma zony o wspaniałych czasach młodości? Był klimat co :-)))?
Dom kultury ma duze sale. Moze pan dyrektor sie obudzi chociaż wątpię bo on nadaje sie na to stanowisko jak nie piwiem co.
Zgłaszałam dwa lokale do współpracy i nikt nawet nie odpisał a teraz narzekają.
Niestety, Fama to niszowa impreza, ochlaj dla darmozjadów.
Czy nie można takich imprez organizować w muszli czy amfiteatrze...? Chyba po to są te miejsca? Przecież" Hamaki", to jak słusznie zauważył jeden z czytelników, dawny szalet miejski. Pamiętam jeszcze czasy jego istnienia ;) dlatego nie kojarzy mi się dobrze z muzyką i jedzeniem...
Do Yuuup • Piątek [16.08.2019, 20:41:29] • [IP: 31.0.46.***]. ... ano bylem. ... ignorancie. Bo. .. widzisz kolego umiejetnosc czytania to nie wszystko. ... dobrze jest jeszcze zrozumiec co sie przeczytalo, ale u Ciebie jak widac jest z tym duzy problem. To juz tak od urodzenia zryty berecik czy za duzo ziola taniego ziola :) ? Mysle, ze tyle tekstu wystarczy. ... chociaz nie jestem pewien czy i to ogarniesz. ps. Do dizadka to jeszcze bardzo, bardzo duzo mi brakuje :).
Czty ktos zna te brunetke ze zdjecie...chcialbym poznac.