- Władze są dumne z nowej promenady przy ulicy Uzdrowiskowej, chwalą się, że miasto pięknieje. Jest większy problem, bo ludzie otworzyli już swoje biznesy na nowym kawałku promenady, od Radissona w stronę ulicy Zdrojowej. I co? Kto przyjdzie do tamtych restauracji, kto będzie chodził w ciemnościach?! Przecież ci właściciele też chcą teraz zarabiać, a nie czekać na sezon! A tu ciemności, które bynajmniej nie zachęcają do odwiedzenia tych lokali! Nawet spacerować tamtędy się nie chce. Czy władze mają gdzieś restauratorów z tamtej części promenady? - pyta oburzony mieszkaniec.
Niech sobie restauratorzy kaganki wystawią przed knajpy..
Bo to taka część promenady bez oświetlenia, aby można było oglądać gwiazdy po zmroku.
Droga z Ahlbeck do granicy. Pali się pięć lamp. Po naszej stronie ładnie oświetlone. Czytelnik zjedz snikersa!
Nie dogodzi... jak oświetla się części miasta, które są mało uczęszczane, to zaraz larum, że podatnicy płacą za coś, z czego nikt nie korzysta...
Świnoujście od czasów "Gumobona" i "Betoniary" stało się miastem bardzo ch*ym. Mo*lska Wieśniara bez wykształcenia i bez kompetencji razem Cebulakim Januszem Nosaczem, rozwalili miasto na atomy. Tak to jest, jak ludzie z nizin społecznych biorą się za rządzenie...
Ja mam inne pytanie dlaczego remontowana stara promenada ma inne kolorystycznie płytki dlaczego nie jest zachowany wzór w całym ciągu pieszym
nie pytac, jak nie oswietlona tzn tak ma byc i juz... szykowac pieniadz na strefe platnego parkowania a nie dyskusje.
A ch. z tą Promenadą. Niech cebulaki-hotelarze płacą za prąd.