Poza sezonem tzw. potykacz, a więc informacja ustawiona na chodniku zachęcająca gości do odwiedzenia lokalu, kosztowała na nowej promenadzie 60 złotych netto miesięcznie. Takie faktury właściciele kawiarni, restauracji i punktów handlowych dostawali jeszcze w marcu i kwietniu. W sezonie miało być 300 złotych.
- Tylko czy teraz możemy mówić, że jest sezon? – dziwi się jeden z przedsiębiorców. - Mamy epidemię. Przez większość czasu lokale były zamknięte. Teraz z powodu obostrzeń, konieczności zachowania bezpiecznych odległości też nie będziemy mieli za wielu klientów. Lokale prawie puste. A tu miasto dowala nam taki rachunek. Tak się nie robi! To nie jest w porządku wobec nas.
Poprosiliśmy Urząd Miasta o wyjaśnienie, dlaczego - mimo drastycznego ograniczenia działalności gospodarczej przez np. gastronomię na promenadzie – magistrat nadal wystawia faktury pełnej wysokości za dzierżawę gruntu pod potykacze.
Czekamy na odpowiedź.
Niech sprzeda i problem z glowy :)
Gość • Niedziela [24.05.2020, 22:50:46] • [IP: 37.47.176.**] Gosciu czym jest 300zl w 50k co ty bredzisz.
Płacz i płać tak jak pracownicy płaczą po wypłacie.
Na tym właśnie polega ich pomoc to jest chore miasto
Ludzie, szwagier podniósł ceny betonu. .
i prawidlowo hehehe dobre jaki placz a polacy juz tak maja ze ci comaja najwiecej zer nakoncie najwiecej zawsze placza
Nie mają serca tylko mieszek na pieniądze. Zamiast potykacza postawcie taczki z informacją. Kiedyś może się przydadzą do innych celów.
A dziwicie się..?. przecież to proste.. spójrzcie kto Świnoujściem " zarządza" od tylu juź lat.. czy osoba robiąca karierę od czasów " jedynej przewodniej " z mentalnością z tamtych czasów może rozumieć przedsiębiorców dzisiejszych lat - oczywiście nie.
Sprzedacie jedna szklanke wody dziennie wiecej i wam wystarczy.
Niektórzy to te potykaczu stawiają na środku promenady i jeszcze mają problem ze muszą płacić
Ograniczenia są ale dla plebsu..kacynski robi co chce a i morawiecki siedzi w kawiarni w towarzystwie bez zachowania odległości i jeszcze bezczelnie twierdzi że to są zalecenia a nie przepisy.Swoi są poza prawem.
Palma jej odbiła wszyscy wiedzą że dla prezydenta wszystko by zrobiła pod ladą jakie opłaty jak już jest po sezonie
a napisał może gdzie podatki płaci, bo podejrzewam że nie w Świnoujściu a po drugie czas samemu zakasać rękawy i pracować a nie leżeć na Kanarach pół roku.
Tak to jest jak jak cała ta elyta urzędnicza z Zmurkiewiczem, Michalską i Sujką na czele dostają z naszych podatków co miesiąc wypłatę. Nikt ich nie rozlicza czy dobrze pracowali a widać że ostatnie lata to zwykłe lenistwo ich dopadło i spaprać potrafią najprostsze inwestycje jak ulice czy parkingi. Skoro wystawiają faktury kiedy wiedzą że dwa miesiące przedsiebiorcy nie pracowali i nie ma teraz normalnego ruchu to dowód na to że mają w du.. czy przedsiebiorcy przeżyją. Tacy urzędnicy bez serca i rozumu.
TO FAKT JA NIE MAM NIC WSPOLNEGO Z HANDLEM ALE NA ROZUM TRZEBA POMYSLES DOPIERO POZWOLONO POOTWIERAC LOKALE CI LUDZIE NIE MAJA JESZCZE TAKICH DOCHODOW PRZECIEZ TRZEBA PRZEDEWSZYSTKIM LUDZIOM ZAPŁACIC BO ZA DARMO NIKT NIE BEDZIE PRACOWAŁ TO JEST NAPRAWDE CHORE I BARDZO WSPOLCZUJE MAM NADZIEJE ZE TO WYJASNI SE POZYTYWNIE
Schowaj potyka i wystaw go w sezonie jak będą turyści
ścigać i karać właścicieli psów którzy nie sprzątają po swoim psie. a pieniądze się znajdą. w lasku między Markiewicza a Gdyńską i Grunwaldzką przychodzi bardzo dużo ludzi ze swoimi pupilami ale sprząta po nich tylko parę osób, a TWÓJ PIES TWOJA KUPA
mgr, inżynier, krem sułtański :))))
Powinni nie zezwalać, po co mamy się potykać ?!
zauważył, zauważył - biznes ma nie kwitnąć, mają wykańczać drobną przedsiębiorczość i to ochoczo robią
Jak ktos nie zarabia to zamyka biznes, skoro na sprzedazy jednej coli sie nie wydoli, to zamknij biznes. A skor sie zarabia to płacic trza, i kropka.
Płać nie dyskutuj marudo. Wiecej na przyjemnosci wydajesz.
Od potykaczy nie pojawią się potencjalni klienci na promenadzie. Ich tam po prostu niema i te kobyłki nic nie pomogą. Taka jest brutalna prawda. Inna sprawa, że inaczej powinna być traktowana kobyłka na prywatnym terenie, a inaczej na trakcie komunikacyjnym. Ta która utrudnia ruch powinna być opłacana drożej.
Miasto nie ma kasy, wiec będzie jej szukać wszędzie... Nie ma co sie dziwić.
Mordy w kubeł płacić albo wynocha