Niech sama ze swoim pryncypałem sprząta.

CAŁY TEN BAŁAGAN WYWOŁANY PRZEZ UNIĘ EUROPEJSKĄ TO JEDNA WIELKA ŚCIEMA. KAŻDY ZDROWY NA UMYŚLE CZŁOWIEK WIE, ŻE WE WSZYSTKICH DYREKTYWACH JEST JEDNO WIELKIE KŁAMSTWO. PRZYKŁAD: ŻEBY WYRZUCIĆ OPAKOWANIE PO JOGURCIE, MUSZĘ JE NAJPIERW UMYĆ, CZYLI ZUŻYĆ WODĘ. GDZIE TU EKOLOGIA? DODATKOWO JESZCZE MUSZE PONIEŚĆ KOSZTA ZUŻYCIA WODY. TERAZ PANI PREZYDENT NAWOŁUJE DO SPRZĄTANIA PO PATOLOGII, KTÓRA WYWOZI ŚMIECI DO LASU. EWIDENTNY PRZEJAW NIERADZENIA SOBIE Z TAKIMI PROBLEMAMI. SĄ INNE SPOSOBY, FOTOPUŁAPKI, WYSOKIE KARY, ITD. ALE O CZYM MY TU MÓWIMY?

Sprzątać powinni ci co tak o turystów się martwią. Miejscowi nie chodzą po zakamarkach i nie śmiecą bo brak czasu chodzą do pracy. Jak zwykle turyści śmiecą miejscowi sprzątają. Najlepiej to mieszkańcom podnieść opłaty za śmieci. Władzą miasta to najwygodniej mieszkańców obciążyć kosztami. HAŃBA!!

Historia się powtarza. Wracamy do czynów społecznych pod innym tytułem. Radny A.Mrozek chciał nas uwolnić od tych czynów zgłaszając merytoryczne uwagi do ustaleń śmieciowych miasta. W opozycji była z pewnością pani vice? (sanitariaty i inne części wyposażenia kanalizacyjnego również są poza śmietnikami:)

Te wszystkie zebrane śmieci powinny znaleźć się przed drzwiami tego gościa, co postawił swoją pieczątkę na tym świstku i jego przydupaski.

Te wszystkie zebrane śmieci powinny znaleźć się przed drzwiami tego gości, co postawił swoją pieczątkę na tym świstku i jego przydupaski.

dzisiaj już nie ma pieczątek z tytułami naukowymi