POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Czwartek [08.09.2022, 13:54:01] • Polska

Zakładanie firmy w Niemczech. Eksperci: Są korzyści, ale są też pułapki i skomplikowane wymagania

Zakładanie firmy w Niemczech. Eksperci: Są korzyści, ale są też pułapki i skomplikowane wymagania

fot. Organizator

Założenie firmy w Niemczech może czasem oznaczać niższe podatki. Ubezpieczenie emerytalne nie jest obowiązkowe, a rentowe pozostaje obligatoryjne tylko w wybranych branżach. Do tego dochodzi wyższa niż u nas kwota wolna od podatku. Jednak sama procedura zakładania biznesu jest bardziej skomplikowana niż w Polsce. Trzeba również liczyć się z różnymi dodatkowymi opłatami. W dużej mierze obraca się tam jeszcze dokumentami papierowymi. Jest też sporo pułapek fiskalnych, tak samo jak w polskim prawodawstwie. Utrudnieniem w Niemczech może być to, że w wielu zawodach nie wystarczy zdobyte doświadczenie. Należy posługiwać się tytułem mistrza lub odpowiednim wykształceniem. Z kolei uzyskanie niemieckich uprawnień jest bardzo trudne, a uznanie polskich – często długotrwałe i nieskuteczne. Do założenia firmy nie jest wymagany meldunek w tym kraju, ale należy posiadać adres.

Decyzja (nie)opłacalna
W przestrzeni publicznej coraz częściej pojawia się pytanie, czy założenie działalności gospodarczej w innym kraju jest bardziej efektywne niż w Polsce. I naturalnie oczy przyszłych przedsiębiorców są skierowane w stronę Niemiec. Jak przekonuje doradca podatkowy Magdalena Bartos, wszystko zależy od indywidualnej sytuacji danej osoby. Znaczenie mają takie kwestie, jak m.in. dochody prywatne i ponoszone koszty. Może się okazać, że podatki do zapłacenia za zachodnią granicą będą niższe niż w naszym kraju, ale jest też sporo fiskalnych pułapek.

– Wbrew obiegowym opiniom, niemiecki system fiskalny jest bardzo konkurencyjny. Do tego występuje system atrakcyjnych programów wspierających przedsiębiorczość. Natomiast zakładanie działalności gospodarczej wymaga czasu, podstawowej znajomości prawa oraz spełnienia szeregu wymogów formalnych. Z praktycznego punktu widzenia, potrzebne jest też posługiwanie się językiem niemieckim – stwierdza doradca podatkowy Agnieszka Łyczbińska.

Niektórzy Polacy dostrzegają, że prowadzenie firmy w Niemczech wiąże się z perspektywą pewnych oszczędności. Ubezpieczenie emerytalne nie jest tam obowiązkowe, a rentowe trzeba płacić tylko w wybranych branżach, co może wydawać się dość atrakcyjnym rozwiązaniem.

– W porównaniu ze składkami zusowskimi, można zaoszczędzić równowartość ok. 250 euro miesięcznie. Ponadto w Niemczech jest dużo wyższa kwota wolna od podatku. Od stycznia br. wynosi 9849 euro. Dodatkowo ubezpieczenie zdrowotne nie jest drogie, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoką jakość opieki medycznej – wyjaśnia doradca podatkowy Ewa Flor.

Forma działalności
Polacy najczęściej decydują się na założenie w Niemczech jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG) – Gewerbe, o czym informuje Agnieszka Łyczbińska. I zaznacza, że jest to domyślna forma prawna. Jeśli więc przysłowiowy Kowalski postanowi zarejestrować przedsiębiorstwo, automatycznie będzie to ww. działalność. Do tego nie trzeba posiadać żadnego minimalnego kapitału. Choć potocznie mówi się o działalności jednoosobowej, to – tak jak w Polsce – można zatrudniać pracowników.

– Istnieje też Kleingewerbe, nazywana małą działalnością
gospodarczą. Chcąc ją prowadzić, należy spełnić dwa podstawowe kryteria. Obroty w minionym roku kalendarzowym nie mogą być wyższe niż 22 tys. euro, a w obecnym – nie powinny przekroczyć 50 tys. euro. W ramach tego można też korzystać ze zwolnienia z podatku VAT. Wybór form prawnych jest właściwie podobny jak w Polsce. Można wybierać również spośród spółek osobowych i kapitałowych – dodaje Ewa Flor.

Przedsiębiorcy prowadzący biznes w formie jednoosobowych działalności gospodarczych i spółek osobowych są opodatkowani tak samo, jak osoby fizyczne. Jak wyjaśniają eksperci, stawki podatku wynoszą od 0 do 45%. Zależą m.in. od wysokości dochodów i klasy podatkowej, do której należy dany podatnik. Wpływ mają też dodatkowe należności, np. pobierane lokalnie w danym landzie.

Natomiast spółki kapitałowe uiszczają Körperschaftssteuer, czyli odpowiednik naszego CIT-u w wysokości 15%, a do tego – 5,5% daniny solidarnościowej.

– Wydaje się, że w większości przypadków korzystniej jest pozostać na polskim opodatkowaniu i składkach zusowskich. W szczególności dotyczy to JDG na ryczałcie. Jeżeli dana osoba rozlicza się ryczałtem 5,5% lub 8,5% za usługi świadczone w Niemczech i nie ma znaczących kosztów, to opodatkowanie jest bardzo niewielkie.

Zakładając niemiecką działalność gospodarczą i rozliczając się według ogólnych zasad, można zapłacić wyższe podatki niż w Polsce na ryczałcie ewidencjonowanym. Warto taką decyzję skonsultować z polskim i niemieckim doradcą i porównać ewentualne obciążenia – wskazuje Agnieszka Łyczbińska.

Trudniejszy start
Mówi się, że procedura zakładania działalności gospodarczej w Niemczech jest nieco bardziej skomplikowana niż w naszym kraju. Słowa te potwierdzają doradcy podatkowi, którzy zaznaczają, że cyfryzacja tamtejszych urzędów jest daleko za rozwiązaniami stosowanymi w Polsce. U nas można łatwiej i szybciej załatwić wiele spraw zdalnie i elektronicznie podpisać dokumenty. Natomiast za zachodnią granicą raczej wciąż dominuje forma papierowa. Wprawdzie coraz częściej wykorzystywana jest forma elektroniczna i e-mailowa, ale jeszcze korzysta się np. z faksu, który w Polsce jest już anachronizmem.

– W Polsce mamy możliwość bezpłatnego zarejestrowania firmy w CEIDG, a założenie działalności w Niemczech jest obciążone opłatami wynoszącymi od 15 do 65 euro. Kwota ta uzależniona jest od landu i miasta, w którym dokonuje się rejestracji. W zależności od branży i wymogów, należy doliczyć też koszty notarialne i związane z uzyskaniem pozwoleń, a także opłatę sądową za wpis do rejestru. Dla przykładu, uzyskanie w Saksonii zgody na wykonywanie prac w branży budowlanej wynosi ok. 500 euro. Do tego dochodzą koszty tłumaczeń czy opłata dla firmy, której zleci się uzyskanie takiego pozwolenia – wylicza Ewa Flor.

Jak podkreślają eksperci, niemiecki rynek jest bardziej reglamentowany niż polski. W wielu zawodach należy posługiwać się tytułem mistrza lub odpowiednim wykształceniem. U nas bez przeszkód można pracować jako malarz, elektryk czy murarz, mając jedynie doświadczenie w danej dziedzinie.

– Uzyskanie niemieckich uprawnień jest często skomplikowane i czasochłonne, a uznanie polskich – bywa długotrwałe i nieskuteczne. Nieświadome tego osoby, otwierając w Niemczech działalność gospodarczą, mogą być zaskoczone tym, że nie mają prawa do świadczenia reglamentowanych usług – dodaje Ewa Flor.

Bez meldunku i z pułapkami

Jak informują doradcy podatkowi, w Niemczech można założyć firmę bez meldunku, ponieważ nie ma obowiązku meldunkowego. Jednak trzeba posiadać adres na terenie tego kraju. To miejsce prowadzenia naszej działalności i doręczeń całej korespondencji. Choć formalnie jest to wymagane, bez problemu można znaleźć podmioty, które zajmują się użyczaniem adresów meldunkowych początkującym przedsiębiorcom.

– Jednak to, gdzie i w jaki sposób dana osoba będzie opodatkowana, zależy już od tzw. rezydencji podatkowej. Chcąc rozliczać się w Niemczech, trzeba tam mieszkać przez ponad 183 dni w roku. Ponadto w tym kraju powinno się znajdować tzw. centrum interesów osobistych. Należy przez to rozumieć ścisłe powiązania osobiste, jak np. więzi rodzinne, w tym małżeńskie czy rodzicielskie, a także aktywność społeczną, polityczną, kulturalną lub sportową. Za rezydenta niemieckiego można być także uznanym, jeżeli w ww. kraju ma się centrum interesów gospodarczych. To z kolei oznacza ścisłe powiązania ekonomiczne, jak np. faktyczne wykonywanie działalności, posiadany majątek nieruchomy i ruchomy, prowadzone konta bankowe czy zaciągnięte kredyty – mówi Ewa Flor.

Część osób zastanawia się nad rejestracją firmy za granicą przy jednoczesnym prowadzeniu działalności w Polsce. Magdalena Bartos przekonuje, że polskie organy podatkowe mogą uznać to za optymalizację podatkową i obejście prawa. Zatem przeniesienie działalności do Niemiec nie uchroni przedsiębiorcy przed skutkami zmian w tutejszym prawie podatkowym, jakie miały miejsce w ostatnim roku, jeśli biznes nadal będzie w Polsce prowadzony. Ekspert ostrzega też, że zmiana rezydencji podatkowej z polskiej na zagraniczną może wiązać się z koniecznością zapłaty dodatkowego podatku w Polsce od niezrealizowanych zysków (tzw. exit tax, potocznie określany również podatkiem od emigracji).

– Na koniec warto wiedzieć, że jeżeli w Niemczech zdarzy się kontrola skarbowa, to zostanie ona bardzo skrupulatnie przeprowadzana. Jeśli przedsiębiorca zataił dochody, będzie musiał uiścić od nich podatek wraz z karnymi odsetkami. Urząd może nałożyć na niego także karę za opóźnienie, jeśli nie współpracuje podczas kontroli podatkowej. Jest to bardzo rzadko stosowane w stosunku do podmiotów zagranicznych. Jednakże, podobnie jak w Polsce, oszustwa podatkowe w Niemczech mogą skutkować karami pieniężnymi lub nawet pozbawieniem wolności – podsumowuje doradca podatkowy Ewa Flor.

MondayNews Polska Sp. z o.o.


komentarzy: 1, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-1 z 1

Gość • Piątek [09.09.2022, 20:17:21] • [IP: 5.173.174.**]

Oglądasz 1-1 z 1
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Posiedzenie Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych zostało odwołane. O nowym terminie zostaną Państwo powiadomieni. Z poważaniem Grzegorz Koss Przewodniczący Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych ■ Rok temu, 24 marca, tragiczne wydarzenie wstrząsnęło mieszkańcami: śmierć trzynastoletniego ucznia Szkoły Podstawowej nr 6 (przy ulicy Kościuszki) pozostaje zagadką, budząc pytania o bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Trzy tygodnie przed tym nieszczęśliwym porankiem, chłopiec doświadczył przemocy ze strony kolegi z klasy na terenie dawnej "Penelopy", zdarzenie to zostało zarejestrowane przez kamery. Bójkę oglądało i nagrywało wielu uczniów. Następstwa tego zdarzenia były na tyle poważne, że matka chłopca zdecydowała się na wyjazd do Szczecina na wykonanie tomografii komputerowej głowy dziecka. Lekarz wydał zaświadczenie zwalniające 13-latka z zajęć wf. Chłopiec nadal się źle czuł. ■ Linie 5 i 5T wracają na stałą trasę "Komunikacja Autobusowa” Sp. z o.o. informuje, że od piątku 22 marca 2024 r.: · linie 5 i 5T wracają na stałą trasę w związku z otwarciem ul. Mostowej dla ruchu pojazdów samochodowych, · tymczasowa linia 5O przestanie kursować, · rozkłady jazdy dostępne będą na stronie: www.ka.swinoujscie.pl Szczegółowych informacji udziela całodobowo dyspozytor Spółki pod numerami telefonów: 91 321 45 40 lub 797 403 504. Zachęcamy pasażerów o dokonywanie zakupu biletów i karnetów: · z wykorzystaniem aplikacji GoPay, mPay; · poprzez kasowniki – biletomaty do płatności bezgotówkowych; · w wyznaczonych punktach sprzedaży biletów ■ Od teraz w nocy za dyżur aptek uważane są te pełnione przez kolejne 2 godziny zegarowe między 19:00 a 23:00. Zarządzeniem Prezydenta Miasta Świnoujście Nr 168/2024 z 11 marca 2024 roku określono, że dyżury w porze nocnej na terenie miasta w 2024 roku w godzinach 21:00 – 23:00, będą pełnione przez Aptekę „Centrum Zdrowia” przy ul. Grunwaldzka 21, zaczynając od 16 marca 2024 roku ■ Kradzież aut w Polsce w 2023 to wzrost prawie 36 proc. do poprzedniego roku ■ Premier Donald Tusk po ujawnieniu przez "Newsweeka" nieprawidłowości w Collegium Humanum zarządził przyjrzenie się dyplomom kandydatów do spółek Skarbu Państwa. Nikt z dyplomem tej uczelni nie ma szans na stanowisko. Wśród polityków i działaczy obecnej większości rządzącej zaczęło się ukrywanie związków z Collegium Humanum ■ W sobotę, 2 marca, około godziny 18:00, na ogrodach działkowych, wjazd na końcu ulicy Krzywej, doszło do brutalnego ataku na kobietę. Zdarzenie miało miejsce kilkadziesiąt metrów za świetlicą ogródków działkowych. Ofiara, która doznała obrażeń głowy oraz klatki piersiowej, została niezwłocznie przewieziona do szpitala w Świnoujściu. Niestety, mimo usilnych starań, kobieta zmarła ■ Dostaliśmy list od Mieszkańca Ognicy na temat remontu ulicy Mostowej. "Witam serdecznie Panie redaktorze. Zwracam się z prośbą o zainteresowanie remontem ulicy Mostowej. W ciągu tej drogi występuje mostek na rzece Ognica. Mostek jest w stanie agonalnym. Odpowiada za odwodnienie znajdujących się w około łąk, pastwisk. Z obserwacji wynika że firma, która wykonuje remont nie zamierza poprawić naprawić zapadnięty mostek i dzięki temu udrożnić przepływ wody. Wprost przeciwnie w wyniku zagęszczania ziemi i tłucznia betonowego przepusty pod mostkiem są coraz bardziej zagłębiane. Jeśli tak ma wyglądać remont to lepiej byłoby nie ruszać tej drogi. Proszę o zainteresowanie. Pozdrawiam. Mieszkaniec Ognicy." ■ Jarosław Siergiej nowym prezesem Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Spółka Zarząd Morskich Portów Szczecin-Świnoujście jest odpowiedzialna za zarządzanie dwoma ważnymi portami w województwie zachodniopomorskim. Port w Szczecinie oraz port w Świnoujściu odgrywają kluczową rolę w obsłudze morskiego transportu towarowego ■ W środę w Bibliotece Narodowej w Warszawie ogłoszono wyniki 22. konkursu o Nagrody „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”. Jednym z laureatów został Jarosław Molenda i jego książka „Nienacki. Skandalista od Pana Samochodzika”, którą opublikowało Wydawnictwo Prószyński i S-ka. ■ Projekt pod wodą: Dlaczego Park Zdrojowy w Świnoujściu nie wytrzymał deszczu? Park Zdrojowy w Świnoujściu jest znanym miejscem wypoczynku i rekreacji. Obszar pomiędzy ulicami Sikorskiego a Chrobrego został zalany wodą, co stanowi znaczny problem dla terenu, który jeszcze niedawno przechodził proces rewitalizacji. Ostatni, trzeci etap renowacji miał na celu odnowienie i przywrócenie blasku tej zielonej przestrzeni. Jednak pomimo zapewnień o kompleksowym podejściu do projektu, dzisiaj widoczne są poważne niedociągnięcia. Brak odpowiedniego systemu odwodnienia jest najbardziej widoczny w chwili, gdy deszcz pada; nie muszą to być ulewy, aby teren parku zamienił się w rozlewisko ■ W ostatni weekend (3,4 luty) zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy 18 razy. Były to wezwania do zaburzeń i problemów kardiologicznych, zasłabnięć, duszności, infekcji, krwawienia z przewodu pokarmowego, udaru, jednego zdarzenia drogowego i złego samopoczucia ■