Ten królik może wszystko! A czy dzieci mogą wszystko? I czy dzieciom uda się przekonać europosłów?

25 stycznia odbędzie się w Parlamencie Europejskim głosowanie w sprawie ustanowienia minimalnych norm ochrony królików hodowlanych. Każdego roku na naszym kontynencie hoduje się na mięso około 320 milionów królików (w tym nawet 2 miliony w Polsce) - i 99% z nich spędza całe życie w ciasnych klatkach. Klatki, w których trzymane są zwierzęta, są jednymi z najgorszych - zrobione z metalowej siatki, bez żadnych dodatkowych elementów. Króliki nie mogą w nich stać wyprostowane, poruszać się swobodnie, skakać, kopać, czy schować się w ustronnym miejscu. W klatkach zwierzęta nie są w stanie wykonywać żadnych naturalnych dla nich zachowań ani swobodnie się poruszać. Króliki są jednym z najczęściej hodowanych zwierząt w klatkach w UE. Do tej pory nie zostały ustanowione żadne regulacje dotyczące ich hodowli, a to oznacza, że nie ma żadnych przepisów, które chroniłyby króliki.

Dzieci z całej Polski, poruszone losem królików hodowlanych, wysyłają rysunki do europosłów, prosząc ich by zagłosowali właściwie. W akcję zaangażowały się szkoły, przedszkola, domy kultury oraz stowarzyszenia działające na rzecz dzieci. Rysunki przedstawiają życie królików widziane ich oczami: nie są to już ciasne, metalowe klatki, a zwierzęta skaczące po zielonej trawie.

Małgorzata Szadkowska, dyrektor CIWF Polska, komentuje:

„Za półtora tygodnia europosłowie będą głosować w sprawie alternatywnych metod hodowania królików zamiast trzymania ich w klatkach. Wśród głosujących europosłów są też polscy przedstawiciele, do których zwracamy się teraz z prośbą o poparcie. W zeszłym roku złożyliśmy w Parlamencie Europejskim naszą największą petycję w tej sprawie: podpisało się pod nią ponad 600 000 obywateli z całej Unii Europejskiej prosząc o wprowadzenie zakazu hodowania królików w klatkach. Wierzę, że polscy europosłowie podczas głosowania 25 stycznia podejmą właściwą decyzję”.

CIWF Polska