- Wybierając się na spacer do Parku Zdrojowego warto wziąć łyżwy, bo takiej ślizgawicy to nie ma nigdzie. Żadna z alejek nie jest posypana chociażby piaskiem, żeby móc normalnie przejść. Warstwa lodu jest dosyć gruba, co świadczy że firma opiekująca się parkiem nie wywiązuje się z zimowych obowiązków. Czy ktoś to kontroluje i rozlicza tę firmę? Dlaczego nic nie jest robione w tym kierunku? Panowie z firmy tylko zbierają śmieci i koniec, żadnych innych prac utrzymania zimowego parku nie wykonują. Za co oni biorą pieniądze? - pyta Czytelnik.
O odniesienie się do maila przysłanego przez Czytelnika, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta.
- Skończyła się umowa z firmą ,która zajmowała się utrzymaniem porządku w Parku Zdrojowym. Do czasu rozstrzygnięcia przetargu na tę usługę ,odśnieżaniem zajmie się Remondis, który na dniach powinien usunąć lód z alejek w tym obszarze miasta - informuje Robert Karelus.