- Jest to jedyna droga, którą można przejechać. Niestety, brak możliwości wycofania czy zawrócenia auta sprawia, że czułem się jak w potrzasku - opisuje Czytelnik - Ten przymusowy postój trwał około 15 minut! Co by było, gdybym miał np. wyliczony czas, żeby dojechać na umówione spotkanie? Przecież w Świnoujściu nie ma korków, kto uwierzy, że jeden pojazd może zablokować całą ulicę...
Ciekawe, jak ulica Kasprowicza poradzi sobie w sezonie, kiedy znacznie więcej aut porusza się w rejonach promenady...
iswinoujscie.pl • Sobota [25.03.2017, 19:09:07] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Na skutek licznych, niekiedy niezbyt przemyślanych, zmian w ruchu drogowym naszego miasta, kierowcy nie mają łatwego życia. Okolice promenady są szczytowym chyba "osiągnięciem" tych zmian. Odkąd bowiem ulica Kasprowicza stała się praktycznie jedynym odcinkiem ruchu, zaczęły się liczne powody do niezadowolenia kierowców. Wzdłuż niej znajdują się liczne domy wczasowe, do których bardzo często podjeżdżają autokary, ponieważ ulica jest wąska, tamują w ten sposób wszelaki ruch. Wiadomo, że wsiadanie i wysiadanie z autokaru oraz wyładunek bagaży trwa dość długo i na ten czas samochody będące za autokarem zmuszone są do postoju. Taki właśnie przymusowy postój opisuje nasz Czytelnik, który został "zablokowany" przy domu wczasowym Rybniczanka.