- Z radością oglądamy klatki schodowe budynków mieszkalnych Spółdzielni Mieszkaniowej. Markiewicza 2. Wejście do klatki, schody , poręcze, drzwi, ściany są pięknie odnowione. Ściany i schody w glazurze, czysto. Nie wszyscy mieszkańcy doceniają ten stan, bowiem mocują w korytarzu rowery przyczepiając je do schodów, kaloryfera itd...Należy zaznaczyć, że mamy na pół piętrze „rowerownię" i wybudowaną wiatę przed blokiem. W pomieszczeniach są wolne miejsca i te pomieszczenia są zabezpieczone - zamykane na klucz. Czy posiadacze rowerów czują się jak w swoim domku jednorodzinnym czy powinni dostosować się do wymogów obowiązujących w wspólnocie mieszkaniowej? - brzmi list Czytelniczki.