Upały nie opuszczają naszych wysp już od kilku tygodni. Najgorętszym miastem w Polsce jest Świnoujście. Serwis TVN24 ogłosił, że rekord gorąca padł właśnie na 44 wyspach i było to 36,8 stopni Celsjusza. Temperatury tego lata są rzeczywiście wybitnie wysokie. Wczoraj o godz. 19 termometr samochodowy notował temperaturę 36 stopni Celsjusza, a przed północą termometry wskazywały aż 27 stopni. To temperatura, o którą trudno w sezonie. Dla tych, którzy muszą pracować, niekoniecznie w klimatyzowanych pomieszczeniach, upały dają się we znaki, jednak jest spora grupa osób, zwłaszcza tych, którzy spędzają urlop w Świnoujściu, ciesząca się niebanalnymi temperaturami.
- To był strzał w dziesiątkę, spędzamy urlop w Świnoujściu, a można odnieść wrażenie, że jesteśmy w Grecji - mówi pan Szymon z Wrocławia.
Greckie klimaty mają u nas zagościć do końca lata.