Przed godziną 15.48 na chodniku ulicy Gdańskiej leżał mężczyzna. Wezwano karetkę pogotowia, na miejscu był obecny policjant. Czas oczekiwania na przyjazd ambulansu był dość długi - dotarła o godzinie 16.07.
Na tę chwilę nie mamy informacji o stanie zdrowia mężczyzny.