iswinoujscie.pl • Sobota [09.03.2019, 14:32:36] • Region

Pomóżmy Robertowi! Potrzeba 90 tys. złotych

Pomóżmy Robertowi! Potrzeba 90 tys. złotych

fot. internet

51-letni Robert, który urodził się w Świnoujściu, przeżył bardzo rozległy udar niedokrwienny, ma całkowicie porażoną mowę oraz całą prawą stronę swojego ciała. Mężczyzna ma wciąż bardzo duży obrzęk mózgu, ale Robert jest świadomy. Rehabilitacja - to podstawa, to od niej będzie zależała poprawa jego stanu; pomoc logopedy - niezbędna, zakup łóżka rehabilitacyjnego z materacem przeciwodleżynowym, prawdopodobnie wózek inwalidzki, nie wiadomo co jeszcze - to wszystko wiąże się z wysokimi kosztami. Pomóżmy Robertowi uzbierać podaną kwotę! Każda złotówka się liczy.

„27 luty 2019 , jak co dzień po godzinie 5 rano Robert ( 51 l) wstał do pracy . Noc była ciężka , bolał go żołądek , biegunka ...wymioty. Renia jego żona chciała wezwać pogotowie , ale Robert pomyślał ,że to chyba grypa i przejdzie. Rano zapytany jak się czuje ? odpowiedział , że trochę lepiej , zrobił kanapki i gotowy do pracy szykował się do wyjścia , nagle po dosłownie kilku minutach Renia usłyszała huk...to Robert upadł nagle tracąc przytomność ... Karetka ..lekarz stwierdza udar , szybko wiozą go do Gryfic oddalonych 100 km ...w ostatniej godzinie podają trombocyty niezbędne do zmniejszenia skrzepu , wszyscy czekamy z nadzieją ...niestety udar był bardzo rozległy , stan Roberta bardzo zły oraz prawdopodobnie niedrożne żyły szyjne co spowodowało ,że efekt był znikomy. Diagnoza brzmi jak wyrok ..bardzo rozległy udar niedokrwienny , całkowicie porażona mowa oraz cała prawa strona ciała, wciąż bardzo duży obrzęk mózgu, ale Robert jest świadomy ...wie co się stało...po kilku dniach próbuje mówić ...pojedyńcze słowa , reszta ...to bełkot.Ja wraz z moim partnerem jesteśmy bliskimi przyjaciółmi domu Roberta i Reni, jak rodzina . Robert jest dla nas jak brat , bardzo ważny, gdy był zdrowy nigdy nikomu nie odmówił pomocy , nawet gdy kosztowało go wiele wysiłku i czasu , był zawsze . Teraz my mamy nadzieję ,że będziemy mogli mu pomóc. Po rozmowie z Renią postanowiliśmy prosić o pomoc z Renią i w jej imieniu i oczywiście w naszym ona ..nie ma teraz do tego głowy ...codziennie dojeżdża w sumie 200km do szpitala ...staramy sie być u Roberta często , Renia jest i chce być codziennie . Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę ...przed Robertem ciężka i długotrwała praca kosztowna rehabilitacja - to podstawa !, od niej będzie zależała poprawa jego stanu , pomoc logopedy - niezbędna , zakup łóżka rehabilitacyjnego z materacem przeciwodleżynowym , prawdopodobnie wózek inwalidzki , dokładnie nie wiadomo co jeszcze będzie potrzebne, dopiero zaczynamy tę trudną walkę , w której prosimy o pomoc i wsparcie dla naszego przyjaciela by znów mógł móc mówić i wracać do możliwie najlepszej kondycji. Sami z Renią nie poradzimy sobie na pewno ..niestety . Będziemy bardzo wdzięczni za okazaną pomoc a Robert na prawdę zasługuje na możliwości powrót do zdrowia .....” - napisali na stronie najbliżsi Roberta.

Link do strony:
pomagam.pl/eaxvoaxj?utm_source=messenger&utm_medium=invitation&fbclid=IwAR18UQ1YLVSIrtQEN8axQr9XHb92NUMHby3IJN5f-ETuVTHsaXiwTUZIBBU

Źródło: http://mmswinoujscie.pl/artykuly/58893/