Nic nie usprawiedliwia niszczenia cudzej własności, nawet to, że sami politycy często mają „bród za paznokciami”, napisał do nas zbulwersowany pan Stanisław, nasz czytelnik.
Przed nami wybory do europarlamentu, a na mieście pokazały się już plakaty kandydatów.
Internauta słusznie zwraca uwagę, że to po prostu brak kultury, a dodajmy też, że za zerwanie plakatu wyborczego grozi nam mandat w wysokości 150 zł.