- Wezwanie dotyczyło 60-letniego mężczyzny, z którym był utrudniony kontakt. Na miejscu okazało się, że pacjent jest pod wpływem alkoholu, nie zgłasza żadnych dolegliwości bólowych, nie chciał pomocy ratowników medycznych, pozostał w miejscu wezwania - informuje Paulina Targaszewska rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.