"W czasie deszczu, dzieci się nudzą"! Tak pisał klasyk kabaretowy. Aktualnie w czasie "pandemii koronawirusa" okazało się, że nudziła się Rada Nadzorcza SML-SW Słowianin – zaczyna swój list nasz Czytelnik. - Z tej nudy "urodził" się owoc o nazwie "regulamin wynajmu miejsc postojowych w rowerowniach"!
Regulaminy obowiązują wszędzie i są niezbędne, jeżeli mają jakiś sens! Zagłębiając się w treść tego "dzieła", dowiadujemy się, że w tym wszystkim jest ukryty sprytnie wredny sens! - czytamy dalej w przesłanym nam liście. - Głównym clou są oczywiście pieniądze! Otóż szczęśliwi posiadacze miejsc postojowych w rowerowniach, od piętnastego maja będą musieli opłacać te wymarzone miejsca postojowe dla swoich pojazdów! Wysokość tej opłaty to 9,80 złotych od jednego "pojazdu"! Trzeba nadmienić, właścicielami tych "pojazdów" w 80% to emeryci i renciści! Znaczna część to również tzw. "seniorzy"! Pan Prezydent naszego szacownego miasta w swojej hojności po raz drugi postanowił wesprzeć weteranów i przeznaczył tzw. bony w kwocie 300 złotych. Rada Nadzorcza SML-W Słowianin, w swojej nieskończonej mądrości postanowiła uszczuplić im tę daninę!
Rowerownia, o której piszę - kontynuuje nasz Czytelnik, - funkcjonuje już kilkanaście lat! Członkowie spółdzielni mieli swój wkład w budowie tego "obiektu"! Tak jak wcześniej podczas przyjmowania oczekiwanego mieszkania w wieżowcu, musieli wykonać prace porządkowe po "budowlańcach"! W jakim stanie był teren budowy, starsi mieszkańcy dobrze pamiętają! Po zakończeniu budowy rowerowni mieszkańcy zgłaszali się do administracji spółdzielni i tam przydzielano miejsca postojowe. Koszt wykonania tych rowerowni został już dawno spłacony! Od chwili oddania w użytkowanie rowerowni nigdy żaden z pracowników spółdzielni nie wykonywał w nich żadnej czynności porządkowej! Teraz nagle okazało się, że trzeba płacić "haracz"! Mędrcy z Rady Nadzorczej zapewniają, że pieniądze uzyskane z opłat pomogą obniżyć koszty opłat! Do kogo ta mowa?! Ciekawe jakie zdanie w tej sprawie będą mieć spółdzielcy? Niezły "pasztet" stworzyła nam Rada Nadzorcza!
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [25.05.2020, 08:30:21] • Świnoujście
fot. Czytelnik
9,80 zł za miesiąc. Spółdzielnia „Słowianin” wprowadziła opłatę za rower trzymany w altanie rowerowej – oburza się nasz Czytelnik. Spółdzielnia tłumaczy się z pomysłu. Z altan zniknęły wraki.
fot. Czytelnik
O odniesienie się do listu poprosiliśmy Spółdzielnię Mieszkaniową Lokatorsko-Własnościowa „Słowianin.”
W trosce o wygodę i bezpieczeństwo swoich Mieszkańców Spółdzielnia „Słowianin” jako pierwsza w mieście, około 10 lat temu zaczęła montaż ażurowych, zewnętrznych altan rowerowych. Z uwagi na darmowy przydział miejsc postojowych dla rowerów, miejsca te od początku cieszyły się dużym powodzeniem wśród Mieszkańców – czytamy w piśmie rady nadzorczej Spółdzielni. - Niestety, po pewnym czasie okazało się, że wszystko co jest za darmo nie jest odpowiednio szanowane. Bardzo częste bywały przypadki, że na miejscu rowerowym zostawiono rower nieużywany przez wiele miesięcy (wraki rowerowe bez: koła, kierownicy, siodełka, często mocno skorodowane). Ponieważ miejsca te były przyznawane za darmo i bez podpisanej umowy, Spółdzielnia nie posiadała wiedzy, do kogo należy wrak. Tak więc, nie wiedzieliśmy, do kogo należy się zwrócić z prośbą o zabranie wraku celem udostępnienia miejsca osobie której na takim miejscu naprawdę zależy.
W tym celu – czytamy dalej - na wniosek Zarządu Spółdzielni w maju 2019 r. wprowadzono: REGULAMIN przydziału i korzystania z miejsc rowerowych w rowerowniach zewnętrznych oraz w rowerowniach znajdujących się w budynkach będących w zasobach SML-W Słowianin (dostępny również na www.slowianin.pl) Wbrew temu co (…)napisał nasz Mieszkaniec, opłata nie zawsze wynosi 9,80 zł/miejsce postojowe/miesiąc. Otóż zgodnie z naszym regulaminem, osoby które osiągnęły 60 lat mogą korzystać z 50% bonifikaty od podstawowej stawki najmu natomiast osoby niepełnosprawne nie wnoszą opłat za miejsca postojowe.
Nie ulega wątpliwości – kontynuuje rada nadzorcza Spółdzielni – że wprowadzenie regulaminu, a w szczególności opłat spowodowało, że z altan zniknęły wraki rowerowe, a z miejsc tych zaczęły korzystać osoby, które do tej pory nie miały takiej możliwości i swoje rowery trzymały np.: w swoich mieszkaniach. Pragniemy również zauważyć, że opłaty wnoszone za korzystanie z altan rowerowych wpływają na konto danej nieruchomości, co powoduje obniżenie kosztów eksploatacji danej nieruchomości, czyli wszystkich Mieszkańców.