- Od prawie miesiąca obserwuję i niestety wdycham powietrze zanieczyszczone przez dym unoszący się z komina małego zielonego drewnianego domu usytuowanego na skrzyżowaniu ulic Małachowskiego i Żeromskiego. Na ironię zakrawa fakt, bliskości nowo wybudowanej tężni. Smród żółtawego dymu dochodzi czasem aż do wejścia na plażę. Trwa to już około miesiąca. Na zwróconą właściciela mi uwagę otrzymałem niezbyt uprzejmą odpowiedź, natomiast na moją interwencję (mailową) w Urzędzie Miasta odpowiedzi nie otrzymałem - pisze mieszkaniec.