Jak się okazuje „Ludojad” pojawił się w sobotę w Scenie z zupełnie innego powodu. Nie planowali występu przed publicznością. Zespół postanowił, właśnie we wnętrzu świnoujskiego klubu, nagrać materiał do swojej nowej płyty, która już wkrótce ma ukazać się na rynku. Realizatorzy nagrań pracowali z zespołem w ciągu dnia. Gdy skończyli Paweł Wdziękoński z kolegami wpadli na pomysł by nie demontować instrumentów i nagłośnienia. Późnym popołudniem zapadłą decyzja; „gramy koncert!”
Muzycy nie zdążyli nawet rozreklamować swojego występu. Gdy jednak wszystko było gotowe do grania okazało się, że po sąsiedzku, w „Centrali” Marcelina I Alvaro świętują swoje 30 i 31 urodziny. Na imprezie było ponad trzydziestu osób. Wszyscy chętnie przenieśli się do Sceny. Koncert okazał się niespodziewanym, fantastycznym prezentem urodzinowym. Wkrótce całą sala rytmicznie bujała się w takt piosenek skomponowanych przez Pawła.
Doceniony już na krajowym rynku „Ludojad udowodnił, że nadal jest w świetnej formie, a nowe kompozycje mają dużą szansę ponownie pobudzić polski rynek muzyczny. Koncert okazała się prawdziwym budzeniem wiosny dla zaspanej jeszcze po zimie „Sceny”. Oby był dobrą wróżbą na cały sezon!
Zbyszek a Ty tez tam byles?
nie wiesz? to sa teraz najwazniejsi ludzie w naszym miescie.
kto to jest alvaroi i martyna ?
ja o tym koncercie słyszałem jakieś 2 tygodnie temu więc jest mega spontaniczny...
[27.03.2017, 07:41:07] • [IP: 37.47.151.**] serio ? ogłosić spontaniczny koncert ? XD
Chamstwo i patologia, żeby nie ogłosić koncertu w tym smutnym jak pi%&da mieście
"zespołu Pawła Wdziękońskiego"?
alvaro miał urodziny ?