- Remont nie był tam przeprowadzany od 1974 roku – przyznaje Barbara Adamczewska, dyrektor Muzeum Rybołówstwa Morskiego.
- Przede wszystkim trzeba było zlikwidować "kiosk" stojący w holu, postawiony z płyt, które już się sypały. Remont miał na celu poprawić estetykę wejścia do muzeum.
Koszt robót budowlanych i elektrycznych wyniósł 34 440,00 zł brutto. Do tego doszedł koszt stolarki.
Czy ładniej, to nie wiem wolałabym mądrzej