Właśnie od przedwczoraj tli się jedna z hałd przy ulicy Jachtowej. Co powinno się w takim przypadku zrobić? Zawiadomić strażaków? Czekać na deszcz?
fot. Sławomir Ryfczyński
Korzenie i gałęzie wyciętych drzew są na miejscu mielone na trociny. Jednak jest ich taka ilość, że powstają wielkie hałdy, które prawdopodobnie czekają na wywiezienie. Niby nic szczególnego, zwykły widok towarzyszący wycince, jednak te usypiska suchych odpadów mogą stwarzać niebezpieczeństwo, gdy np. ktoś zaprószy na nich ogień.
Właśnie od przedwczoraj tli się jedna z hałd przy ulicy Jachtowej. Co powinno się w takim przypadku zrobić? Zawiadomić strażaków? Czekać na deszcz?
źródło: www.iswinoujscie.pl
To nie jest dym :D To para wywołana mokrymi zrębkami :D Wystarczy najpierw się upewnić zanim się coś napisze :D
ciekawe co z tym robią, teoretycznie lepiej tym palic niż węglem.
panie redaktorze mokre trociny swiezo zmielone zima to nawet jak ktos by chcial to nie podpali wiec prosze nie siac sztucznej afery