- Kurz po wyborach samorządowych opadł i teraz przystępujemy do organizacji kolejnych spotkań. Cały czas monitorujemy postępy prac nad koncepcją s10. Chcemy by droga służyła tranzytowi, ale też lokalnej społeczności. By nie brakowało ścieżek rowerowych, chodników czy węzły drogowego były budowane tam, gdzie wpłynie to pozytywnie na rozwój miast - mówi Grzegorz Napieralski, senator RP i jednocześnie inicjator spotkań na rzecz budowy s10.

W tej sprawie senator RP Grzegorz Napieralski złożył oświadczenie na ostatnim posiedzeniu Senatu przez Świętami Bożego Narodzenia.
"Zwracam się do Pana Premiera z prośbą o przyspieszenie prac nad budową drogi S10 łączącej Szczecin, Stargard, Wałcz, Piłę, Bydgoszcz i Toruń z Warszawą. Od lipca 2018 r. spotykam się w tej sprawie z przedsiębiorcami, przedstawicielami samorządu terytorialnego, straży pożarnych, policji i wojska. Wszyscy potwierdzają, że nowa droga łącząca województwa zachodniopomorskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie i mazowieckie jest niezbędna w celu poprawy warunków życia lokalnej społeczności, rozwoju gospodarczego i społecznego regionów. Jako senator z regionów położonych wzdłuż przebiegu drogi apeluję o zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom małych miejscowości, przez które przejeżdża wiele samochodów ciężarowych i osobowych w ruchu lokalnym i międzynarodowym. Każdego dnia na obecnej DK10 dochodzi do wypadków, niestety także śmiertelnych. W Wałczu tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło do kilku potrąceń pieszych. Proszę o informację, na jakim etapie są prace przygotowawcze w przypadku drogi S10. Czy w ich trakcie są brane pod uwagę potrzeby mieszkańców (ścieżki rowerowe, przejścia dla pieszych, chodniki), tak aby uniknąć błędów projektowych, jakie miały miejsce w przypadku węzła Goleniów nad drogą S6? Wybudowano tam wiadukt bez chodnika i ścieżki rowerowej" - pisze senator RP z Województwa Zachodniopomorskiego Grzegorz Napieralski do Premiera RP Mateusza Morawieckiego.

Na zdjęciu: Na pierwsze spotkanie w sprawie budowy s10 do Wałcza przyjechało ponad 50 osób od Płońska koło Warszawy do Szczecina. Na budowę drogi ekspresowej liczą mieszkańcy i przedsiębiorcy. Z budową drogi s10 wiąże nadzieje także wojsko, które obecnie musi transportować swój sprzęt na starej krętej drodze krajowej nr 10. Fot. Jolanta Pliszka