Nasz czytelnik przysłał fotografię, która jak w soczewce pokazuje politykę władz miejskich, które widocznie postanowiły realizować tylko te spektakularne inwestycje. Te mniejsze już traktują po macoszemu.
A przecież wystarczy pojechać do sąsiedniego Ahlbeck lub Heringsdorfu by się przekonać, jak estetyczne i niewielkim nakładem finansowym, zbudowano drewniane dojścia do plaży.
Czyżby urzędnicy o tym wejściu na plażę kompletnie zapomnieli? A może uważają, że taka guma spełnia oczekiwania turystyczne XXI wieku?
w koncu o tym piszecie. to jest przejscie bez przejscia hehe
Rzeczywiscie smutny i rozczaruwujacy obraz...
To wejście wygląda tak samo jak 30 lat temu i powinni coś z tym zrobić ale boję się ze jak wezmą się za projektowanie nasi partacze z urzędu to będzie za wąskie tak jak każde nowe ulice
na *plażę
Te dzikie wejście jeszcze mają namiastkę klimatycznego Świnoujścia, nie, to co te nowe komercyjne gówna.
Jaki Gumolep - takie wejście na plaże. Z daleka widać, że ten fajans, to dziad.
Nie przesadzajmy. Jest ogrodzone od strony wydm. Położona guma ułatwiająca przejście (nie brniemy w kopnym piachu). Dojście stosunkowo szerokie. A przynajmniej roślinność wydmowa wygląda naturalnie. I można zobaczyć jak przebiega w realnych warunkach zarastanie wydmy. Pewnie mogłoby być bardziej estetyczne. Ale naprawdę nie żartuję, ale mnie to wejście odpowiada nawet takie jakie jest.
To ukazuje tylko to w jakiej głębokiej jesteśmy dypie
Nie podpowiadajcie, że drewniane, bo pójdą ostatnie drzewa!
ktoś wreszcie sie tym zajmie może nawet do zamiatania sie nei nadaje
Nie ma kasy OSIR.