Obsługa hotelu Hamilton została postawiona w stan najwyższej gotowości. Lało przez cały poniedziałek. W efekcie na ulicy i wjeździe do hotelu powstały olbrzymie kałuże. Nie ma szans, by dostać się do niego suchą stopą. Brnąć trzeba w brudnej zamulonej wodzie.
Pięciogwiazdkowy hotel powstał w polskim uzdrowisku, a otoczenie jako żywo przypomina teraz zalane pola ryżowe w Wietnamie.
Mężczyzna pracujący przy hotelu jednak się nie poddaje. Wytrwale odpompowuje wodę do kratki ściekowej.
Szajs, wielki szajs...tj jak się robi wszystko na szybkiego i na tzw odpie..ol !!
A ten Hamilton to jakaś wyższa półka ? Może w takim miasteczku jak Świnoujście ma pozycję. Ale własny domek w Przytorze to większy luksus. I nie ma dookoła spalin, huku i kałuż. Tyle w tym temacie.
Teraz po opadach służby miejskie mają okazję zobaczyć jakie fuszerki wykonano w budowie ulic.Woda stoi a kratki ściekowe w oddali.
Hamilton, zoch facet
Tak sie buduje drogi w Świnoujsciu aaaaaahahaha...
kanalizacja deszczowa to świnoujska" pięta achillesowa!
I wyszło jak zawsze, jak wszystkie ulice remontowane... w naszym mieście...
Przydałoby się tam położyć kanalizację deszczową. I oby tego nie projektował emerytowany wykładowca z ZUT w Szczecinie magister inżynier Bogdan S. bo to jest partacz.
normalna sprawa, wszystkie ulice w tym miescie tak wygladaja od lat, wiec w czym problem ?
Deszcz leje od niedzieli, przez całe doby, do wtorku, a buraki jak zwykle.
Fachowcy się wzięli za ulice i takie oto są teraz efekty.
To się nie mieści w głowie, że ulica, przy której znajdują się drogie hotele, jest nie do przejścia. Skandal, aby przemoczyć buty, bo ktoś odebrał fuszerkę i za nią zapłacił!
liczy sie tylko wydana kasa i 20 procent dla zarzadu miasta
A jaki to DEBIL projektował ??!! Świnoujście too nie Kalifornia - tu są okresy dość intensywnych i długich opadów - czy tego na Wydziałach Architektury i Budownictwa NIE UCZĄ ? skandal !
Zapomniano co tam bylo przed budową? Wielki lej gdzie zawsze stala tam woda.Z naturą nie można wygrać:))))
Można wiedzieć, co za d* odbiera w Świnoujściu takie buble i gnioty? -Stawiam na "Betoniarkę".
Jaki hotel - taka ulica.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Przed UM miejsca dla niepełnosprawnych też pod wodą, to czym mają podpływać pontonem czy na materacu?
Podstawą nie zalanych po deszczach ulic, placów jest położenie podłoża podczas budowy z precyzją niemal do milimetra. Ukształtowanie takiego podłoża powinno mieć delikatne nachylenie w różnych kierunkach zaplanowanych zlewni, tak by woda swobodnie spływała nie pozostawiając żadnych rozlewisk, kałuż. Cały czas mowa jest o podłożu, a nie o nawierzchni. Kiedy tak zrobimy, to po położeniu ostatecznej nawierzchni nie ma prawa być żadnej kałuży. Podczas deszczu będzie widać tylko mokrą nawierzchnię. Tutaj widzimy nie tyko bubel, ale korupcję wykonawcy, nadzoru i być może urzędnicza. Kto zasiada w waszym RATUSZU? Tam szukajcie źródła tego dziadostwa.
Tutaj to jeszcze nie tak strasznie, ale na Warszowie na przeciw poczty i Perkuna po ostatnich opadach deszczu można było przejechać tylko środkiem ulicy, bo jadąc poboczem lub mijając się w tym miejscu woda wlewała się do samochodów.Taki stan tej ulicy po opadach deszczu trwa już kilkadziesiąt lat..
ZA DUŻO BURDELI I BETONU. WIOCHA W MORZU SIĘ ZAPADA. ZA DZIESIĘĆ LAT W TYM MIEJSCU BĘDZIE ŁOWISKO FLĄDRY.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Niech obsługa hotelu zrobi chodnik żeby nie trzeba było chodzić po trawie lub po ulicy, czy tego obsługa nie widzi że trzeba dokończyć kawałek chodnika. Latem samochody parkowały na trawniku przed hotelem i też im to nie przeszkadzało
To już standard u nas w mieście. Prawdopodobnie na każdej nowo oddanej ulicy stoi woda. Zobaczycie ze to samo będzie wkrótce na ul. Wojska Polskiego