Nasi mieszkańcy mają jednak bardzo duży problem. Muszą przekraczać granicę przejściem Garz.
Jeżdżę do pracy codziennie raniutko rowerem - pisze do na pani Ewelina. Zawsze kiedy jadę przez las po drugiej stronie granicy, po prostu się boję. Poza tym nadkładam 7 km. drogi, jest naprawdę ciężko. Mogłabym pewnie pojechać taksówką, bo już jeżdżą, ale to dla mnie za drogo, żeby codziennie tak jeździć.
Takich emaili dostaliśmy w tym tygodniu wiele, ale były i takie:
Niech prezydent Żmurkiewicz nam pomoże otworzyć przejście graniczne dla pieszych i rowerzystów w Ahlbeck. Tak szybko potrafił wystąpić o to, żeby je zamknąć dla pracowników ze Świnoujścia, to może teraz niech je pomoże otworzyć? - zadaje retoryczne pytanie pan Damian.
Przejście przez Ahlbeck to faktycznie o kilka, kilkanaście kilometrów krótsza droga do pracy. I droga bezpieczna. Więc przyłączamy się do apelu świnoujścian do prezydenta miasta i liczymy, że się postara. Kilka telefonów do ważnych ludzi w rządzie przecież ma, a i listy pisać umie co udowodnił.
Co za tępaki przecież już dawno otwarte dla pracowników transgranicznych. Oglądaja TVN24 i potem nic nie wiedza.
Faktycznie powinni umozliwic przejscie rowerzystom i pieszym.
Buhaha 😂 za robotę u siebie się weźcie gamonie!
Nie piszcie sami, tylko niech Niemcy wystąpią z pismem do prezydenta. Na pismo od Niemców prezydent szybko ustąpi na taką prośbę. Zgodnie z zasadą że w Świnoujściu wszystko dla turysty Niemieckiego.
Popieram ten postulat, ten objazd to strata czasu i pieniędzy. Szkoda ludzi. Oczywiście pewnie ktoś napisze, że sami tek wybraki, bo chcieli u Niemca pracować. Zostawmy ten rodzaj argumentacji. Pomyślmy o dobru jednostki.
Mieszkancy nie apeluja tylko garstka ludzi
jedyne czego nam teraz potrzeba w mieście to stara schorowana niemiecka geriatria!! utrzymac zamknięte granice
Pracownik ma na pieszo lub rowerem gonić kilkanaście kilometrów?? Przez Garz ?? Natychmiast otworzyć przejście w alhbeck!! I to migiem bo cierpliwość się kończy. nie każdy ma możliwość jeżdżenia autem dookoła!!
Co do Żmurka to niedawno mieliśmy przykład, jak różne mity o nim się nie sprawdzają, np.na siłę przyklejanie mu do twarzy PiS-u, gdy -co było wredne dla chcących głosować, a miłe dla totalnej opozycji - odmówił udostępnienia list wyborców Poczcie Polskiej. Co do kursów rowerowych przez las od strony Garz-Kamminke, to jest to wyjatkowo wspaniała i piękna trasa, milczące teraz Świry by poświadczyły -wiele osób wykorzystałoby to jako czas do kontemplacji i wyciszenia się (a okres zarazy obfitował w takie niezamierzone i nieprzewidywalne okazje, dary). No ale bywają osoby mocno nierowerowe, czasem nawet nieznoszące fizycznie twardości siodełka rowerowego (choć akurat to wynika nieraz ze źle dobranego siodełka np.zbyt wąskiego jak na rozstaw odpowiedniej kości rowerzysty).
Nie mieszkańcy, to garstka ludzi. Nie uogólniać. Wlazło to wam już obłudne szuje w krew, mieszkańcy apelują, Polacy apelują...G prawda, jestem mieszkańcem i NIE APELUJĘ! Wystarczy zamieszkać tam …..gdzie płacicie PODATEK!
Apel wystosowany przez drobną część mieszkańców, a tytuł sugeruje, jakoby wszyscy mieszkańcy miasta żądali otwarcia granicy. Tutaj, mimo niechęci wobec prezydenta, muszę stanąć w jego obronie. To nie on decyduje o takim czy innym uruchamianiu przejść. A tak poza tym, żądam polskości Świnoujścia, żeby klient, który płaci tyle samo co Niemiec, był obsługiwany tak jak Niemiec a nie piąte koło u wozu. Są knajpy, które bardzo niechętnie patrzą na polskich gości, uzdrowisko, które zdecydowanie lepiej obsługuje Niemca, sklepy, w których jak się odezwiesz po polsku, to od razu spadasz do setnej kategorii klienta, policja, która potrafi karać Polaków a Niemców już nie tak bardzo!
nigdy
Popieramy
"Gość • Niedziela [24.05.2020, 16:34:56] • [IP: 91.65.117.***] Popieram ten postulat, ten objazd to strata czasu i pieniędzy. Szkoda ludzi. Oczywiście pewnie ktoś napisze, że sami tek wybraki, bo chcieli u Niemca pracować. Zostawmy ten rodzaj argumentacji. Pomyślmy o dobru jednostki." Myślenie o dobru jednostki to w czasie epidemii egoizm i. ..GŁUPOTA! W niektórych krajach dla dobra ogółu zabija się jednostki, które mu zagrażają. O ile pamiętam to wszyscy domagali się Stanu Nadzwyczajnego.
Cieszcie się że chociaż przez Garz możecie jeździć do pracy, nie narzekać
trochę GODNOŚCI.
SPIERDALAJCIE DEBILE LIPY NAROBIĆ CHCECIE PRZECIEŻ JAK OTWORZĄ TO BĘDZIE ISTNY NAJAZD ROZNIOSĄ SYFA NA CAŁA WYSPĘ TAM TYSIĄCE ZAINFEKOWANYCH NARASTAJĄCE ZGONY POJEBAŁO WAS CHYBA ZMIEŃCIE PROFESJĘ ROBOTY JESZCZE JEST OD GROMA A JAK NIEMA TO BANDEROWCÓW POZWALNIAĆ I ZATRUDNIĆ POLAKÓW
Wy macie mózg? Zamknięcie granic jest na szczeblu rządowym
Ja nie apeluję! Mówcie za siebie
barany jestem w niemczech po poluzowaniu wzrosla ilczba chorych w niektorych landach. znow maski wprowadzaja. ale co sie nie zrobi dla kilku ojro.wlaczcie myslenie !bo ci co jezdza do pracy juz dawno rozum stracili.
Powinni im ułatwić dojazd do pracy ale nie otwierać granicy dla Niemców.
Nie otwierac zadnych granic przynajmiej na miescie jest pusto do sklepu normalnie mozna isc na zakupy a nie sie obijac po niemcach
nie otwierać!
MY MIESZKAŃCY NIE CHCEMY NARAZIE OTWARCIA GRANIC.
Otwórzcie w końcu granice w landzie niemieckim obok zero zakażeń. pracuje w Świnoujściu niestety moja działalność gospodarczą od ponad 2 miesięcy jest zawieszona sąsiedzi z boku to są moi klienci dajcie nam normalnie zyc utrzymać rodziny ile można czekać I na co