W sobotę, po godzinie 12.00 ścieżką rowerową przy ulicy Wojska Polskiego tuż obok stacji UBB jechał sobie samochód osobowy. W dodatku ciągnął przyczepę, co zwiększało jeszcze nieprzepisowe zachowanie kierowcy. Auto i przyczepa miały niemieckie rejestracje. Zwróciło to uwagę zarówno kierowców, jak i pieszych oraz rowerzystów znajdujących się w pobliżu. Na szczęście zobaczyli to również przejeżdżający tamtędy policjanci z drogówki, którzy zatrzymali się, by ukarać niefrasobliwego kierowcę.
Fantastycznie, że zauważyli należą się medale ! Choć chyba niekoniecznie - przecież niemieckich kierowców nie obowiązują nasze przepisy np. nie muszą jeździć z włączonymi światłami...
za takie cos powinni odebrac uprawnienia do kierowania pojazdem, kpina
to co wyczyniają Niemcy w naszym mieście to zakrawa na kpinę, gdzie są służby ? ich indolencja jest porażająca!
w Niemczech to by mu zabrali i poszedł by sobie pieszo
to tylko niemców na to stać, u nas oni nasze przepisy mają głęboko gdzieś.po Świnoujściu powinna jeździć niemiecka policja i łapać swoich krajan za przekraczane przepisy.A będą mieli tego mnóstwo
Ostrzegam rowerzystów jeżdżących ścieżką rowerową ze Świnoujścia do Niemiec w kierunku Ahlbecku, po stronie niemieckiej zejście ze ścieżki chociażby na dwa kroki zwłaszcza w pobliżu punktów widokowych, grozi pobraniem opłaty klimatycznej przez błyskawicznie wyłaniających się z krzaków kontrolerów.
Kierowca nie był niefrasobliwy, tylko miał wywalone na nasze przepisy drogowe.
i bardzo dobrze niemruchy się panoszą nawet jak nie u siebie. takich rzeczy by u siebie w kraju nie zrobili ale u nas juz tak jeba* urwy maczetami
I policja wylizała mu kakaowe oko, czy tylko liznęli poślady?
...niemiecka rejestracja... i wszystko jasne...
Ciekawe jak Hans się tłumaczył :P